Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

christinkrysia pisze: ...Gdzieś czytałam,że własnie młode rośliny lepiej zimują niz stare okazy a mój ma 2 lata
czyli jak jej wróżysz ?
Ciekawa sprawa, normalnie to powinniśmy się bardziej obawiać o młode roślinki nie są zahartowane , gałązki słabo zdrewniałe , a naprawdę jest odwrotnie :roll: Męża brat ma duży ogród , po ubiegło rocznej zimie wypadły mu kilkuletnie rododendrony i azalie piękne wyrośnięte krzaki a zostały małe niepozorne krzaczki azalii wielkokwiatowych :shock: . W swoim ogrodzie tworzę spory zakątek miał być rododendronowy ale wykorzystując jego doświadczenie zdecydowałam się na azalie wielkokwiatowe .
Krystynko Twoja gaura będzie żyć długie lata , ma lepsze warunki klimatyczne , jego ogród jest na górze mój w dolinie i mimo że obsadzone lasami panują tam iście syberyjskie warunki , totalny wygwizdów :roll:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9837
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Krysiu! A masz nasionka tych pełnych malw? Ja mam kilka sztuk w różnych kolorach! (same przyszły :tan ) ale takiej jeszcze nie miałam!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Krysiu nie wiem jakie mam kolory kloników, zapomniałaś to nasionka od Ciebie. Wszystko zrobię wg Twoich wskazówek, będę uszczykiwała, jak da się to siewki przepikuję do osobnych doniczek. a czy kloniki są wieloletnie czy tylko jednoroczne. Pierwszy raz je będę miała i w tym temacie jestem zielona.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

TerDob Teresko malwy pamiętam z dziecięcych wspomnień i zawsze były tylko pojedyncze.
Jak trafiłam na nasiona Malw o pełnych kwiatach to była informacja,że 2-letnie ale rosną już 3 lata ...???

tijaElżbietko zasada większej odporności młodszych sadzonek dotyczy wieli bylin i krzewów.
Trzeba by zgłębić ten temat podobnie jak termin bylin krótkowiecznych bo juz wiem,że nie zawsze to określenie jest prawdziwe do danej byliny.

Ogólnie w naszym województwie są gorsze ( ostrzejsze) warunki klimatyczne ale to jeszcze zależy od położenia danego obszaru. Moja działka leży w pasie najniższym w stosunku do reszty obszaru działkowego i rzeki i ma tam miejsce tzw zmarzlina mrozowa lub zastoiny mrozowe - jakoś tak to określają.
Na działkach przy kolejnej wyższej alejce termin kwitnienia np wiosennych kwiatów jest wcześniejszy około 2 tygodnie - to sporo jak na tak bliskie sąsiedztwo.

takasobie Miłko widać kwiaty Cią lubią skoro same przychodzą do Waszego ogrodu - nie pozostaje nic innego tylko się cieszyć.
Nasiona malw różowych pełnych mam ale z ub roku - trzeba by zrobić im próbę kiełkowania ale uważam,że są dobre. Wyśle Ci listę swych nasion i może coś dobierzesz bo jest tego sporo.
Daj znać czy chcesz - czekam.

korzo_m Dorotko faktycznie zapomniałam.
Klonik ( Zaślaz, Abutilon) to mały krzew (05,08 m) lub krzew dorastający do 3 a nawet 5 metrów wysokości a zależy to od odmiany, wieku i przycinania.
Uprawa domowa, tarasowa czy tez ogrodowa. Idealna temperatura do przezimowania to 10-18°C, przy której nadal kwitnie jeśli ma odpowiednie oświetlenie , ale wystarczy mu i 5°C.
Wytrzymuje spadki temperatur do -5 st. Swoje zimuję na nieogrzewanym strychu a gdy przyjdą przymrozki idą do chłodnej ciemnej piwnicy.
W okresie wegetacji mocno podlewamy i nawozimy 2x w miesiącu nawozem do roślin kwitnących.

Zimą podlewanie i nawożenie ograniczamy. Wiosną (na koniec lutego) rośliny przycinamy, żeby wypuściły nowe pędy i przesadzamy chociaż ja uszczykuje na bieżąco gdy widzę,że rośnie zbyt długi pęd i dlatego mam krzewy niższe ale bardziej zwarte. Dużo pędów więc i dużo kwiatów.

wczoraj dostałam zamówione Kloniki - ponizej zdjęcie najpiekniejszego i najwiekszego z całej przesyłki.
Obrazek

1/Klonik Souvenir De Bonn variegata białozielony
2/Klinik o żółtych kwiatach
3/Klonik płożący.
Szukam jeszcze klonika kwitnącego na biało i na tym skończę klonikową kolekcję.

Na zakończenie pochwale sie pierwszym kwiatem Amarylisa wyhodowanym z maleńkiej cebulki - dostałam 4 cebulki w rożnych kolorach 2 lata temu i tuczyłam... tuczyłam ( w sezonie na działce bo szkoda mi miejsca na parapecie) aż zakwitła największa.
Reszta chyba za rok.

Hipeastrum ( Amarylis) "Minerva"
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

No dobrze, Krysiu, kloniki bardzo ciekawe, ale co ty z nimi zrobisz TERAZ? Na nieogrzewanym strychu pogubią liście, jeszcze gorzej w piwnicy.
Awatar użytkownika
damapi
500p
500p
Posty: 805
Od: 15 gru 2008, o 09:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Gratuluję cierpliwości Krysiu ;:138 amarylisy odwdzięczą się za to, jak już zaczną, będą kwitły co rok :)
a klonik jest cudny!! ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Oj, dziewczyny widzę, że i Wam już tak samo tęskno do wiosny jak i mnie, a za oknem straszna szaruga więc teraz nasionka, nasionka, nasionka :heja by skrócić ten czas oczekiwania na cieplejsze dni. Krysiu klonik prześliczny, a Amarylis to po prostu cudeńko mam nadzieję, że i mój kiedyś zakwitnie.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Krysiu dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedż na temat kloników. Teraz pozostaje mi jedynie czekac na małe siewki, a póżniej przystąpię do działania.
Jeszcze mam jedną prośbę opisz czym tuczysz cebulki amaryliusów. Mam w piwnicy chyba 5 cebulek, ale u mnie przy moich zdolnościach one kwitną tylko jeden raz zaraz po zakupie (choć zasilam je nawozem, teraz są w uśpieniu). Wszystko robię wg dokładnych wyczytanych wskazówek, ale cebulki mi maleją no i nie zakwitają w przyszłym roku.
Tydzień temu kupiłam w biedronce nastepnego amarylia różowego do kolekcji, on wypuszcza już malutką łodyżkę kwiatową.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Krysiu piękny klonik a swoją drogą też mam takiego :wink: duże drzewka pewnie i ja będę zimować w piwnicy tak jak piszesz ,póki co to maleństwa więc trzymam je w mieszkaniu na parapecie i już nie mogę się doczekać kwitnień .
Krysiu ja też proszę o kilka zdań na temat amarylisów , kiedy co i jak ?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Powiem Ci jedną rzecz-podczas porządków światecznych znalazłam nasiona titonii, o których kiedyś rozmawiałyśmy :oops: Torebka była w bardzo dziwnym miejscu, w szafce z przyprawami. Nie mam pojęcia, kto ją tam włożył :oops: Jeśli chcesz spróbować, czy wyjdą takie dwuletnie, mogę Ci trochę wysłać. Należy to wysiać już w połowie lutego, bo długo wschodzi. Ja na pewno spróbuję. Jeśli masz za dużo nasion mietelnika, wiem, gdzie chciałabym go posiać :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9837
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Krysiu! Jasne, że chcę! Uwielbiam malwy i nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich.
Musisz mi jeszcze przypomnieć na pw, co ja mam dla Ciebie uszykować.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

wanda7 nie ma żadnego problemu z przechowaniem zakupionych kloników bo tylko variegata ma ok 20 cm a pozostałe to maluszki.
Kupując sprawdziłam czy będę mieć dla nich miejsce. Variegata też nie podrośnie bo będzie uszczykiwany w celu zagęszczenia się.

damapi Danusiu generalnie to ja do roślin mam ogromną cierpliwość ale koniecznie muszą chcieć ze mną współpracować.

ilona2715 Ilonko aż tak nie tęsknię za wiosną bo od dawna swoje życie podzieliłam na 2 etapy i w każdym z nich mam fascynujące zajęcia choć bardzo odmienne od siebie.
Wiem,że swoim cebulkom też dogadzasz wiec powinny zakwitnąć ale może mają za krótki okres spoczynku lub za ciepło im.
Z racji określonego miejsca na parapetach cenię sobie kwiaty sezonowe z cebul np. Amarylis kwitnący najczęściej w zimowym okresie i Gloksynie kwitnące latem do późnej jesieni.

korzo_m Dorotko skoro czytałaś informacje na temat ich uprawy to nie wiem co Ci doradzić. Ponadto piszesz,że nie kwitną a cebule zamiast przyrastać maleją ... dziwne zjawisko. Skoro cebule są w okresie spoczynku to spróbuj zrobić tak : owiń każdą osobno w papierowy ręcznik i włóż do lodówki na ok 2 - 3 tygodni. Sprawdzaj aby przypadkiem pleśń sie nie wdała bo w lodówce wilgotność inna niż w piwnicy. Jeśli mają zasoby pokarmowe to powinno zadziałać. gdyby w tym czasie któraś dostała pęd kwiatowy to wysadź do ziemi a pozostałe niech się chłodzą.

tija Elżbietko masz taką sama odmianę Souvenir De Bonn variegata białozielony czy ten typowy pstrokaty ?
Amarylisy traktuję trochę nietypowo z racji ograniczeń na parapetach.
Gdy przekwitną wstawiam gdzieś w ciasny kąt lekko podwiązując liście aby jak najmniej miejsca zajmowały i oczywiscie podlewam.
Pod koniec kwietnia wynoszę wszystkie do altany a potem jak warunki pogodowe pozwalają to rosną na dworze w jakimś zaciszu pod krzaczkami.
Podlewam tym co akurat jest w konewce ale dość często dokarmiam aby miały piękne duże liście. Rosną tak sobie aż do zapowiedzi pierwszych przymrozków - potem przenoszę do altany a narastający chłód i małe dawki wody zmuszają je do wejścia w uśpienie.
Zostają dość długo w altanie porządnie zabezpieczone i wreszcie gdy nadchodzi zima przynoszę do domu. W krótkim czasie pojawiają się tajemnicze zielone pędy i właśnie o to nam chodzi.

ewamaj66 Ewciu ze sprzątania zawsze sa korzyści i ... czasami miłe niespodzianki.
Oczywiście ,że chcę i zawsze warto spróbować nawet gdy są 2-letnie.
W sklepach też sporo nasion ma dłuższą niż rok gwarancję. Mietelnik mam i przy okazji aby same nasiona nie szły wyśle Ci swoją podręczną listę nasionek - może coś dobierzesz do Mietelnika.
Miałam wysłać do Banku Nasion na tegoroczną akcję ich wymiany ale trafią inaczej do chętnych.

takasobie Miłko cieszę się, że moje Malwy będą zdobiły Twój piękny ogród.
Masz w nim dużo naturalnych zakątków i to wymarzone miejsce dla nich.

W piątek wieczorem pierwszy raz tej zimy padał śnieg.
Padało całą noc i całą sobotę więc za oknem piękne krajobrazy. Już wyjęłam zimowy kombinezon i ciepłą czapkę mając nadzieję,że da sie jutro iść w plener na spacer.

Dla ocieplenia atmosfery i kontynuacji abecadła w czerwonym ( i nie tylko) kolorze
czas na literę P
Literka P
Pelargonia
Obrazek

Pysznogłówka dwoista ( Monarda)
Obrazek

Obrazek

Pierwiosnek gruziński
Obrazek

Posłonki ( Helianthemum Amabile Plenum) to małe zimozielone krzewinki.
Mają maleńkie pełne kwiatuszki i mój sprzęt ma trudności z uchwyceniem ich uroku.
Obrazek

Róże w mocnych barwach
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Dostałam wiadomość :D Naprawdę olbrzymia ilość nasion :shock: Sama zbieram głównie aksamitki, a teraz żałuję, że zostawiłam nasiona nasturcji-przecież będę musiała kupić :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Krysiu :wit Dziękuję za link . To może i ja skorzystam z twojej listy nasionek ??? - ja tez zrobię swoją i się wymienimy jak nam się coś spodoba .
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Post »

Ewamaj66 Ewciu na zbieranie nasionek trzeba mieć czas a z tym w sezonie bywa różnie.
Tyle że ja w ten sposób staram się zabezpieczać na wypadek jakiegoś kataklizmu np. powodzi itp. lub przemarznięcia bylin.

TerDob Teresko chętnie wyślę swoja listę - jak zdążę to jeszcze dziś wieczorem.

Wreszcie w piątek po południu przyszła ZIMA i zaczęła sypać bielusieńkim puchem.
Sypała całe popołudnie, noc i w sobotę do późnego wieczora zamiatając przy okazji tak, że strach było z domu wyjść .
Dziś od samego rana cieszyłam się jak dziecko na myśl o planowanym spacerze.
Drabina konieczna bo w pawlaczu zimowy kombinezon i czapka poważna jak na ten sezon przystało.
Do tego buty z porządnym spodem aby czuć się pewnie na śniegu ? Potem mała kawa i wypad ..
Wzięliśmy karmę dla ptaków bo planowaliśmy zajść na działkę czyli przyjemne z pożytecznym.
Ślicznie na mieście bo śnieg przykrył wszystkie szarości i śmieci też ale wyjście za miasto to dopiero radość?.
Sporo śniegu ale droga na działki trochę odśnieżona i łatwo było ja pokonać, dopiero za bramą zaczęły się zaspy.
na działce łopata w ruch i wielkie odśnieżanie a szczególnie z dachu aby jak mąż mówi zrobić miejsce na kolejny. Altana stara więc trzeba o nią odpowiednio dbać - niech służy jak najdłużej.
To fotki z naszych działek - takie widoczki mijam idąc na swoją a jest prawie na końcu alei.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”