Różyczka w gaju...

Zablokowany
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Zakupy zrobione :heja

Byłam w szkółce p. Małgorzaty S., która przyjęła nas bardzo sympatycznie (chociaż miałam konkurencję w postaci Belgów :lol: , którzy robili zakupy hurtowe) - bardzo chętnie opowiadała o wszystkim, odpowiadała na wszystkie pytania; prawdziwa pasjonatka róż.
I kupiłam u niej - oczywiście w donicach: Diamant, Aprikolę, Golden Gate, Rosenfee, Kosmos i Walferdange (ta ostatnia w Polscepodobno do kupienia tylko u niej). Róże piękne, dorodne - po 22 zł.

Oto one:
Obrazek

...a potem jeszcze pojechałam do innej szkółki, bo dowiedziałam się, ze tam mają Star Profusion, a to jest róża, na którą zachorowałam ciężko jakiś czas temu, ktoś pokazywał na forum zdjęcie... ;:oj
A że choroba była bardzo ciężka, to nabyłam 3 sztuki, w tym jedna prowadzona nietypowo, na taką jakby pnącą, zresztą widać to na zdjęciu;
Obrazek

Dowiedziałam się przy okazji paru ciekawych i zaskakujących - dla mnie - rzeczy na temat pielęgnacji róż...ale o tym ewentualnie kiedy indziej, bo muszę się pakować :D
Wyjeżdżam jutro skoro świt do St. Petersburga, na tydzień :tan
Róże muszą więc poczekać...

Na pożegnanie kilka obrazków z sadu i ogródka:
Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ale będzie różano... ;:138 . Moje wszystkie wymarzły. :wink: . O dziwo..tylko jedna pienna się uchowała mimo że jej nie przyginałam do ziemi. Wystarczył jej kopczyk. Widać jakaś nadzwyczaj odporna na mrozy. Ja na razie obrażona na róże..jak mi przejdzie to dokupię. :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Piękne te wiosenne zdjęcia :D .
Star Profussion zazdroszczę, tak bardzo mi się podoba ;:173 , ale nie mogę jej dostać.
Kupiłam ją raz i oczywiście gdy rozkwitła okazało się, że to nie ona ;:14
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Zeniu - nie obrażaj się na róże, albo niech Ci szybko przejdzie! ;:14

Aniu - napisałam Ci pw :lol:
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

No i cóż tu gadać...popsuł mi się aparat fotograficzny ;:145
Chyba nieodwołalnie :(

A tu różyczki i inne zielone czekają na dokumentację - nie ma rady, trzeba chyba wydać kasę na nowy...

Napiszę więc co nieco prozą :D
Coraz więcej róż ma pąki - Nostalgia, Star Profusion, Rosenfee, Walferdange.
No i chyba już ostatecznie wiadomo, które trzeba wykopać (wszystkie są ze świeżo posadzonych): Pirouette, White New Dawn, Charles Austin, Gruss an Aachen, Garden of Roses.
Te dwie ostatnie kupione w R. (tak a propos - czy praktykuje się jakąś reklamację w takim przypadku?), pozostałe tak różnie...

Czekam na dwie przesyłki z roślinami, między innymi hortensje i trochę różnego drobiazgu - czy Wy też macie czasem wrażenie, że ogród jest z gumy?
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczka w gaju...

Post »

:wit Ewo, ja też mam wrażenie, że co bym nie kupiła, to i tak miejsce znajdę dla roślinki.
Sporo róż wypadło, dobrze zrozumiałam, że z nasadzenia wiosennego. Ja bym próbowała reklamować. ;:108
Jak czytam w kolejnym wątku o pączkach na różach, to zazdroszczę, bo u mnie nie sądzę, aby się już pokazały.
Jutro raniutko jadę i najpierw oczywiście oblecę rabatkę różaną i sprawdzę jak porosły różyczki.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Majka - nie, te które wypadły, są z jesieni...po prostu się nie przyjęły i tyle... :(
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Majka, ja wiem, że wg zasad to najlepiej sadzić jesienią. Ale u mnie dwa nasadzenia jesienne się nie przyjęły. Za to wiosenne - zarówno z donicy jak i tych róż z gołym korzeniem się przyjęły i super rosły i kwitły. Nie wiem od czego to zależy.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Skoro wiosną się dobrze przyjmują, to...kupiłam dzisiaj jeszcze jedną :D

Potrzebowałam jednej pnącej i w końcu kupiłam podobno niezawodną Sympathię. To naprawdę już ostatnia...tej wiosny...Posadziłam, niech rośnie - jest ładna i spora, ma już duże pąki.

Poza tym zaczęłam wreszcie sadzić róże, które stały ze 2 tygodnie w doniczkach - jakoś nie mogłam się wcześniej zabrać...Jeszcze zostało 5 na jutro - ale w tym celu muszę znowu powiększyć rabatę :D
Zrobiłam sobie albowiem dwie rabaty, dość daleko od siebie ...- oczywiście wybierając darń z trawnika - i one mają jakąs dziwną tendencję...otóż powoli, powoli...zbliżają się do siebie, z każdą kolejną różą :D
No to jak już będą całkiem blisko - połączę je może jakąś bramką, albo "cóś" :lol:

Sfotografuję to kiedyś...jak ponownie stanę się posiadaczką sprawnego sprzętu fotograficznego ;:108
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczka w gaju...

Post »

No to ja się dołączę do tematu: sadzić wiosną czy jesienią. Ja sadziłam i wiosną i jesienią. I nie widzę tu żadnej różnicy. Padło kilka jesiennych i kilka wiosennych, a także prawie wszystkie najstarsze (to jest właśnie najdziwniejsze!).
Gdzieś już pisłam, że sprzedawca w sklepie ogrodniczym żalił się, że zmarzła mu róża, która rosła u niego 32 lata! Wyobrażacie sobie, co to za strata ;:219
Tak więc nie ma absolutnie żadnej reguły. Wszystko jest kwestią jakiejś tajemniczej loterii. ;:219
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różyczka w gaju...

Post »

:wit Ja wolę sadzić na wiosnę, bo od razu widać czy róża się przyjęła i w razie czego można szybko wypełnić stratę. Jak do tej pory to padały mi tylko róże z jesiennego sadzenia. Róża z wiosennego sadzenia na pewno nie będzie okazała w pierwszym sezonie, ale ma za to całą wiosnę i lato na zadomowienie się w nowym miejscu i łatwiej jej przetrzymać zimę.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Alu - ja chyba też wolę sadzić na wiosnę :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewuniu...po stratach zimowych wszystkich róż z wyjątkiem jednej piennej pomalutku złość mi zaczęła przechodzić na róże. ;:oj . Aby szybciej zapomnieć o tych straconych zakupiłam trzy nowe. Jedna ma się bardzo dobrze. Druga nie przyjęła się a trzecia bardzo marniutka. Jakieś fatum krąży ostatnio nad moją działką i moimi roślinkami. ;:173 . Ale i tak dokupię. :;230
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Zeniu - a ja po raz pierwszy posadziłam w tym roku pienną...z pewną taką nieśmiałością...mam nadzieję, że będzie równie żywotna, jak Twoja :D

No a teraz najważniejsze - od 2 dni jestem szczęśliwą posiadaczką nowego aparatu fotograficznego ;:138
...nie napiszę jakiego, żeby "audycja nie zawierała lokowania produktu" ;:112

Wypadłam więc zaraz wczoraj do ogrodu, żeby natrzaskać zdjęć. Przy okazji nagimnastykowałam się nieźle, bo jakoś dziwnie w kadrze natychmiast się znajdował jakiś niepotrzebny i mało elegancki przedmiot typu: plastikowa beczka, stara doniczka, kawałek deski lub sklejki - a pomna wyczesanych i wylizanych ogródków co poniektórych forumowych koleżanek nie chciałam juz całkiem spalić sie ze wstydu :oops:
Następnie usiadłam do komputera, wysmażyłam post i ...zonk!....przy próbie wklejenia zdjęć okazało się, że mają za duży format ;:161

Znaczy... yyyy...aparat za dobry???

No więc znowu kolejny dzień minął, zanim odebrałam fachową instrukcję, co z tym uczynić i zanim wcieliłam ją w życie.

To znaczy...czy wcieliłam, to się zaraz okaże.

A zatem próba mikrofonu i pierwsze zdjęcie niedokończonej rabatki różanej ...z deską i sklejką w tle :;230

Obrazek

O matko i córko! - przeszło :heja
To lecimy dalej. Parę rododendronów i azalii...nie użyję tu niestety nazw fachowych, albowiem są Ci one odziedziczone, więc jeśli ktoś rozpozna, to będę wdzięczna i...wstawię kolejne ;:215

Obrazek

Obrazek

Ta azalia to "Arima" - pięknie pachnie.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Piwonie maja już piękne pąki:
Obrazek
Obrazek
Żurawki przeżyły zimę
Obrazek
...kokoryczka rozrosła się jak szalona - bardzo ja lubię
Obrazek
Lilak Meyera "Palibin"
Obrazek

A dalej żeby już nie było za różowo...Fotosik odmawia współpracy i krzyczy, że ma ERROR... ;:131
Czy też tak macie?

Więc cdn być może nastąpi.... bo przecież miały byc róże :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczka w gaju...

Post »

:wit Ewciu,
:;230 :;230 udana próba mikrofonu. Sama masz wylizany ogródek. :;230
Ładna różana rabatka się szykuje. ;:196
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”