Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

To Twoje koty czarne już latają na osobnych miotłach :;230
Z dalekiej północy to renifery już lada chwila....
Chyba jednak nie lubię jesieni :evil:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Niestety te czarne coraz głosniej skrzeczą . Gdy je słyszę to wiem ,że niechybanie nastapi to czego tak nie lubimy czyli ZIMA . Skorki coraz częściej zaglądają juz do stołówek . U mnie tez już dzisiaj były na zaokiennym parapecie . Wiedzą ,że tam zawsze jest stołówka :;230 Gosiu nie ożliwe ,że nie kupiłaś zadnych różyczek,,,,,,,, na razie jak czytam :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Jak żyć ... byle nie jak rzyć. Szybko żyć, to i wiosna szybciej nadejdzie... Bo dni krótkie to i czas szybciej płynie...
Nie ma sprawiedliwości... mój miłorząb łysy, słońca nie widziałam od niepamiętnych czasów a sikorki jakieś takie nieostre...
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Różyczki po 4 i 6 zł? I nie przygarnęłaś? Czyżby mroźne podmuchy zimy Twe serce w sopel lodu zamieniły? :wink: A ja tak bym jeszcze coś kupiła rzutem na taśmę...Pisałam u Eli...Myśl o tym, że najbliższa roślina, jaką kupię, to będzie choinka, bardzo mnie przygnębia... W sklepach już nic nowego, cebulowe się nie liczą... Jeszcze dwie róże przyjdą, ale zapłacone już, to też się nie liczą... Nie jest dobrze...
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Jak to "nie jest dobrze" ? widać, że jest bardzo dobrze - Gosia w pełni sezonu... zakupy robione... foty (szczególnie te liściowe) niezwykle kolorowe... dobrze jest :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Witajcie wieczorkiem :)

Empuzko... zagłosowałam... i jeszcze namąciłam przy tym... ech...

Grzesiu... zaraz, zaraz... renifery... to nie jesień ;:14
I w ogóle... renifery kojarzą mi się z chrobotkiem... chrobotek zaś z Twoim jajem :lol:
Z czego wniosek prosty: herbatka z prądem działa :;230
Za te koty i miotły to Ci kiedyś tyłek przetrzepię... miotłą ;:183

Jadziu... rozumiem, że chodziło Ci o sikorki? Bo skorków dokarmiać nie zamierzamy :;230
Na razie - trwa nadal!

Alebciu... na to drugie odpowiedziałabym - rośnie! :twisted:
Ani chybi od tego szybkiego życia!
Słonka też dziś nie zobaczyłam... ciemno było z rana... za dnia... i z wieczora...
Smętnie i wcale nie ciepło... nie tak ciepło, jak bym chciała...
Sikorkom zalecam Rutinoscorbin ;:147

Marta... ja czekam na jedną różę... tylko jedną... ale za to niezapłaconą :;230
A te marketowe były takie... dziwne... w donicach, przycięte... zawoskowane... i ze sporą ilością młodych przyrostów... obawiam się, że zimy nie zniosłyby najlepiej...
Poza tym - ja już naprawdę nie mam gdzie sadzić :lol:

O... Ewcia... Ty to przynajmniej czytasz uważnie i oglądasz też ze zrozumieniem! :D
Może tylko to "w pełni sezonu" lekko naciągane... ale liczą się intencje...

A bluszcz pnie się, pnie! Po pniu... nomen omen...

Obrazek

Hostki w jesiennej szacie też niczego sobie...

Obrazek

Jesienna już bardzo hortensja...

Obrazek
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

gorzata76 pisze:Bo skorków dokarmiać nie zamierzamy :;230
I słusznie! Strzeżcie się literówek u Gorzaty, ona widzi wszystko! :lol:
gorzata76 pisze:Poza tym - ja już naprawdę nie mam gdzie sadzić
A w tej kwestii mogę służyć pewną radą :wink: Kompost trzeba zrobić i te roślinki, które czemuś się znudzą, na kompościk i miejsce jest! :lol:
Ty zawsze znajdziesz coś ciekawego do sfotografowania...Chociażby takiego skorka! :;230 Ale to chyba zły znak, ze już przyleciały...Zima idzie...Ach, wróćcie bociany!
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Eeee tam... może i widzi, ale nie używa czerwonego atramentu :lol:
Poza tym... to nie było złośliwe tylko... humorystyczne. No!

Co do drugiej kwestii... to ja kompostownik już mam (bo zakładam, że o niego Ci chodziło, a nie o rzeczony kompost :wink: ).
Mam... i jest pełny! No i co teraz? Ha?!

I po trzecie, a zarazem ostatnie... no bardzo mi przykro... ale jakoś sobie musisz radzić bez bocianów...
Czy kapusta jeszcze rośnie? :;230
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

No przecie wiem, ze niezłośliwie! :)
A co do bocianów...Jako zwiastunów wiosny ich wyczekuję! I w żadnym innym znaczeniu! Żadnej kapusty też! Żadnych dzieci, wnuków! Zajmujemy się teraz różami! :lol: I ewentualnie ich dziećmi i dziećmi ich dzieci, że pojadę Alebcią :;230
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

lub innymi pracami ogrodozastępczymi... :uszy :;230
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Prace ogrodozastępcze? :lol:
Nie, nie... jeszcze trzeba ogród uprzątnąć, zanim spadnie to białe...
Ale, zanim to nastąpi, muszą spaść liście z drzew... masa ich jeszcze... złocą się coraz piękniej. Nie można odmówić im uroku - widok z okna mam teraz malowany tak nasyconymi barwami, że aż ciepło się robi na sercu (choć podejrzewam, że to ostatnie wrażenie może również pochodzić od kaloryfera usytuowanego pod oknem :;230 )
Żeby jeszcze przestało padać... wprawdzie jest sympatycznie pod względem temperatury, ale ten deszcz od wczoraj uprzykrza życie...
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Witaj Małgosiu, poranna kawa lepiej smakuje, jak się poczyta Wasze dyskusję. :lol:
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Miałam szczere chęci zabrać od Ciebie deszcz ale w tej chwili zaczęło siąpić.
U mnie sucho :!: :!: :!: A ten deszcz na dziś zapowiadali więc wczoraj rozsypałam pod iglaki siarczan magnezu.
Sprawdzę czy choć się rozpuści........
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Ładnie się pnie ten bluszcz. Też bym chciała taki na świerku, tylko muszę po pierwsze primo go podkrzesać, a po drugie primo w ogóle posadzić ten bluszcz :-) Co do tej Ninetty, to taki trochę inny kształt kwiatów, niż u mnie, te moje są takie 'gwiaździste", ale może one się tak po prostu różnicują :-)
A właśnie zobaczyłam, że w Lidlu mają karmę dla sikorek :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Iguś... ja optuję za poranną herbatą :wink: ale ciąg dalszy pozostawiam bez zastrzeżeń!
Pleciugi z nas... i w tym cały nasz urok :;230

Oleńko... chyba jednak pokusiłaś się na mój deszcz, bo w ciągu dnia ustał, ba, pojawiły się nawet nieśmiałe przebłyski słońca...
Jednak nie utrzymały się do mojego powrotu do domu, ustępując miejsca ponurej burości przechodzącej w zbyt szybki, jak na mój gust, zmierzch :roll:

100krotko... zdjęcie zwodnicze, zaraz poszukam wcześniejszych. Ten pąk, nie w pełni otwarty, daje złudzenie innego kształtu kwiatu, niż jest w rzeczywistości...

O, tak wyglądała ma metce...

Obrazek

A tak w pełni rozkwitu...

Obrazek

Zdarzały się jej również kwiatki takie, jak to określiłaś, bardziej "gwiaździste", ale chyba nie udokumentowałam...

Bluszczu ci u nas dostatek - na cmentarzu, a i okoliczny drzewostan obficie porośnięty tym pnączem...

Oj... gdybym zaczęła dokarmiać sikorki, ich stadko u mnie mogłoby znacząco powiększyć się...
Już do szczęścia wystarczą mi gawrony i sroki, gubiące orzechy i żołędzie...

Ogród leży odłogiem... mam tam jeszcze trochę pracy... liczę na ładną sobotę...
I może w niedzielę jakaś wycieczka? Ostatnio się zasiedzieliśmy :oops: a góry jesienią są takie piękne...
A póki co... zatapiam się w lekturze... aktualnie na tapecie Cholonek Janoscha...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”