ogród Agaty (sure) - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Agatko, witam wakacyjnie :wit
Podczytuję cichaczem, teraz mam więcej czasu , więc się będę ujawniać.
Czekolada słodycz sama, szybko dochodzi do siebie.
Anabellki już się prostują, jeszcze w tym roku doczekasz się kwiatów. Super.
Okrywowe zakusiły :wink: . Mam nadzieję, że już jej znalazłaś słoneczną kwaterkę.
Trawy marzenie, mam wrażenie ,że słyszę ich szum na dzisiejszym wietrze.
Odwiedziłam dzisiaj po drodze ( wizyta u koleżanki na tzw. "sabat") Cyrzana w Garczu. Tyle róż i hortensji to dla mnie zbyt wielka pokusa. Wyszłam z Eden Rose :tan Też szukam jej miejsca :;230
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

To super ;:138 on jest naprawde godny uwagi 8-) Ja swojego wczoraj podzielilam, bo cos mi tak pusto na tej rabacie bylo :;230 jak z czasem okaze sie, ze za gesto maja, to jednego upchne gdzie indziej.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Justyno, różyczka oczywiście posadzona na słonku, a przy okazji robienia dla niej miejsca dokonałam pewnych odkryć, o czy m w dalszej części. A wiesz, że ja w Garczu nigdy nie byłam? Wybierałam się w zeszłym roku, zachęcona wystawą w Renku, potem słyszałam narzekania, ze mały wybór i zrezygnowałam. Chyba jednak trzeba będzie się ruszyć! ;)

Jule, ja nie wiem, o jakiej róży mówicie, ale o ile Cię znam, to biała, albo różowa? Jak zdążę dotrzeć do twojego wątku, oczywiście poszukam zdjęcia!
(a czasu mam dziś sporo - awaria wody i w związku z tym nie robię nic w ogródku, bo nawet nie mam w czym rąk umyć)

A to moje odkrycia:

na pagórku, gdzie rośnie teraz róża ( w sąsiedztwie guzikowca i choiny kanadyjskiej) odkryłam jodłę nikkońską i sosnę ościstą, w zeszłym roku kupione za parę groszy malutkie sadzonki. trzymają się nieźle, podrosły - i to ze dwa razy! ;)

Obrazek

Obrazek

a to sama róża, na razie niewyględna, ale już ma pąki, zobaczymy, co potrafi! ;)

Obrazek

ponadto odkryłam szyszki na jednej z sosen Globosa Viridis
(nie wiem, dlaczego tylko na jednej, mam cztery takie same)

Obrazek

biała lawenda jednak przeżyła - wierze na słowo, ze biała, bo nigdy nie kwitła! :roll:

Obrazek

irga karłowa zmutowała:

Obrazek

a to perukowiec pod śmiałkiem darniowym
(mam nadzieję, że niedługo napiszę odwrotnie ;) )
i już wypuszcza peruczki!
Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Witaj Agatko. Myzianko dla twoich pieszczochów poproszę ;:224 . U Ciebie jak zwykle wszystkie "maleństwa" świetnie rosną. Jeszcze trochę czasu i będziesz miała prawdziwy busz.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Asiu, ciekawe, ile jeszcze lat do tego buszu! :roll:
i wygląda, ze w weekend Cię nie było w moich stronach? Szkoda, bo liczyłam na spotkanie...
tymczasem też wpadłam w wir pracy, nawet nie mam czasu zajmować się ogrodem, a tyle jeszcze zostało tam do zrobienia. Niedługo przyjdą żurawki i stały problem - gdzie posadzić. Coś mi się kluje w głowie, tylko nie wiem, jak wyjdzie w praktyce... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

No niestety nie udało się nam na weekend wyjechać :( . Ale co się odwlecze, to nie uciecze... Mam nadzieję, że uda nam się spotkać ;:108 . A co do Twoich żurawek to na pewno coś wymyślisz ;:224 , bo naprawdę warto - są piękne. Czekam na foto-relację.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Nie ma to jak 'odkrycia' we własnym ogrodzie :wit Cyba i jak wybiorę się na poszukiwania 8-)
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

To ja też poszukam, może jakieś miłe niespodzianki i dla mnie :wink:
Co do Cyrzana, to chyba zależy od oczekiwań. Ja nie mam jakiś kolekcjonerskich chciejstw, lubię byliny i ostatnio polubiłam róże. Coś tam zawsze dla siebie znajdę. Chociaż ceny..nie powiem do najniższych nie należą ( dla mnie przynajmniej).
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Chciałem jakieś czas temu kupić w Garczu piękną hortensję. Cena nie była zbyt wygórowana (20 zł), więc maszeruję z nią do kasy. Tam słyszę: 40 zł! "No ale zaraz, przecież na etykiecie jest 20 zł!". Baba w kasie (przepraszam z określenie, ale nie ma to nic wspólnego z płcią a raczej z charakterem) mówi, że właśnie została przesadzona do większej doniczki i bezczelnie przekreśliła cenę wpisując "40". "Teraz ma pan 40 zł". Rzadko trafia mi się okazja, że nie potrafię odpowiedzieć na podobne zachowanie, ale tym razem oniemiałem.
Więcej tam nie pojadę ;:14
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Asiu, żurawki dziś dojechały, ale w planowaniu nie posunęłam się o krok - brak czasu. Rzeczywiście sa ładne i na pewno jaki pomysł na nie będę miała... ;)

Izo, w Twoim ogrodzie na pewno będzie dużo więcej "niespodzianek", mają się gdzie chować! :D

Justyno, ja w zasadzie nie mam kolekcjonerskich zapędów, mimo że wiele rzadkich pięknych roślin mi się podoba, przepadam za oglądaniem zdjęć różnych takich piękności i czasem na jakąś się skuszę. Ale tak naprawdę widzę swój ogród raczej jako harmonijny, zaplanowany dobór roślin, chętnie sadzonych w grupach i tworzących jakieś kompozycje, czy większe barwne plamy (z przewagą zieleni), niż zestaw rzadkich roślin. Trochę te "kompozycje" ostatnio zaburzam, prawda... :roll:

Pawle, chyba pamiętam, jak kiedyś na szkółkę w Garczu narzekałeś, widać, że obsługa średnio miła. tak czy inaczej z ciekawości się tam w końcu wybiorę (jak i do Kościerzyny, czy Franka, gdzie nie byłam jeszcze). Przynajmniej poznam osobiście i ocenię...
(a czasem można być zaskoczonym, jak na przykład dzisiaj w Kowalach - co prawda "zwykłe" rośliny, ale ładne i w przyzwoitych cenach)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Pawle po takich perypetiach wcale się tobie nie dziwię. Dla zasady bym nie odwiedzała miejsca, w którym by mnie tak potraktowano.

Pisałam o roślinach. Co do obsługi to różnie pewnie. Ja się nie nacięłam. Ale przed wędrówką po szkółce zapytałam orientacyjnie, gdzie i czego szukać i co w jakich cenach. Od znajomych wiedziałam, ze na wielu donicach nie ma cen, podchodząc do kasy nie wiadomo czego się spodziewać. Właściwie ceny mogą być "ruchome" ( czyt. zależne od pani sprzedającej). To szkółka, ale ceny sklepowe i wyżej. Mają też punkt w Chwaszczynie, ale dawno tam nie byłam.

Wentów lubię, zawsze trafiam na wspaniałą obsługę i fachowe porady. Do Franka planuję.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

A ja znam z Chwaszczyna 'perypetie' cenowe - ciężko się ich doszukać :roll: Widocznie to taka metoda sprzedaży.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Su, ja mam tez podobnie tz wole mniej gatunkow ale w wiekszej ilosci (oczywiscie ta wieksza ilosc, to u mnie ogranicza sie do 2-3 szt hihi) Jakos tak bardziej spojnie mi sie, to wkomponowuje... moze dlatego ze nie moge szalec, bo powstal by chaos przy duzej roznorodnosci.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Czyli ta firma ma "niewiadomą cenową" w standardzie. :shock: To niezbyt zachęcające.

Jule, teraz też to wiem ;:223 Kompozycje z większej ilości tej samej rośliny tworzą ładne plamy kolorystyczne. Są tez dobrze widoczne i sprawiają wrażenie bardziej uporządkowanych.
A ja tak naciapałam drobnicą i tera z mam misz-masz. Bardziej "dynamicznie" :;230 Powoli je segreguję w grupy, no i się rozrastają.
Podziwiam waszą konsekwencję i umiejętność planowania ;:180 ;:224
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Izo, ja tę szkółkę zauważyłam w zeszłym roku w Renku, a do Chwaszczyna za daleko nie mam. Tylko jakoś mi się nie składało, może te różne opinie mnie zniechęcały. A w którym miejscu są w Chwaszczynie?

Jule, no to masz dobrze, bo u mnie 2-3 sztuki już poodują z daleka chaos. Myślę zresztą, że to jest relatywne, albo ja ślepa jestem, ale po prostu nie widzę! :;230

Justyno, z tą konsekwencją to u mnie tak sobie, własnie żurawki zamówiłam po jednej - nie mogłam się zdecydować. Poprzyglądam im się, jak rosną i zdecyduję, która na obwódkę w przyszłym roku. Ale za to teraz posadzę je przy tarasie, z bliska będą robiły lepszy efekt, bo u żurawek liczą się szczegóły! ;)

a oto rzeczone żurawki (i lichy trawnik, który mnie załamuje):

Obrazek

w cieniu ta trawa dużo lepiej rośnie, choć niby "sport"

Obrazek

a to "mój Mercedes" z jednym listkiem - czy resztę mam mu obciąć??

Obrazek

kwitną anabelki, póki co na zielono!

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”