Zimowit jesienny (Colchicum autumnale)
-
- 200p
- Posty: 336
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Można je całkowicie zignorować, czego skutkiem będzie w najgorszym przypadku, przy większych mrozach bez okrywy śnieżnej, zaschnięcie wystających części liścia. Przysypując je ziemią, w chwili wystąpienia już ujemnej temperatury w dzień i w nocy uchronimy końcówki liści przed zaschnięciem.
Pozdrawiam Jarek
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Dziękuje bardzo za poradę. Zawsze moja przygoda z zimowitami wyglądała tak, że kwitły jesienią kiedy kupowałam cebulkę a na wiosnę już nie odbijały. Dlatego nie małym sukcesem jest samo dochowanie się liści i tym bardziej bym chciała je utrzymac. Dziękuje jeszcze raz 

Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Ja dzisiaj też zauważyłam, że zimowity i żonkile powychodziły z ziemi. Obawiam się, ze przemarzną, czy moje obawy są słuszne. Czy przysypując ziemia nie uszkodzę stożka wzrostu.
Pozdrawiam Krystyna
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Ja wykopałam cebulki zimowitów chyba na początku sierpnia bo chciałam się ich pozbyć. Denerwują mnie te ogromne liście na wiosnę.
Jednak jakoś nie mam sumienia i postanowiłam dać im jeszcze szanse, ale w innym miejscu. Widzę, że sadzacie miedzy hostami, ten pomysł bardzo mi się podoba.
W tej chwili cebulki przeleżały jakieś trzy tygodnie. Poczytałam tu trochę i widzę,że mogę je teraz wsadzić do ziemi, powiedzmy w weekend, choć to już trochę poźno. No i martwi mnie, że są jakieś lekko poskęcane i wysuszone (myślicie, że to zły znak ?)
W każdym razie wsadzę je w weekend i zdam potem relację jak poszło - może się komuś to przyda
Jednak jakoś nie mam sumienia i postanowiłam dać im jeszcze szanse, ale w innym miejscu. Widzę, że sadzacie miedzy hostami, ten pomysł bardzo mi się podoba.
W tej chwili cebulki przeleżały jakieś trzy tygodnie. Poczytałam tu trochę i widzę,że mogę je teraz wsadzić do ziemi, powiedzmy w weekend, choć to już trochę poźno. No i martwi mnie, że są jakieś lekko poskęcane i wysuszone (myślicie, że to zły znak ?)
W każdym razie wsadzę je w weekend i zdam potem relację jak poszło - może się komuś to przyda

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Colchicum cilicicum

Colchicum speciosum

Pozdrawiam!
LOKI

Colchicum speciosum

Pozdrawiam!
LOKI
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Już przekwitają


Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
A ja niestety nie miałam możliwości wsadzić cebulek do ziemi w ostatni tydzień sierpnia, tak jak wspominałam, że planuję i zrobiłam to dopiero w zeszłą niedzielę 
Miały już spore kiełki, niektóre ok. 6/7 cm
Starałam się ich nie uszkodzić i nie przysypywać mocno ziemią. Czy ktoś umiałby oszacować za ile czasu można się spodziewać kwiatów? No i czy to takie opóźnienie może zimowitom zaszkodzić ?

Miały już spore kiełki, niektóre ok. 6/7 cm
Starałam się ich nie uszkodzić i nie przysypywać mocno ziemią. Czy ktoś umiałby oszacować za ile czasu można się spodziewać kwiatów? No i czy to takie opóźnienie może zimowitom zaszkodzić ?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Marzka nie przejmuj się , kwiaty będą troszkę później, Ja moje niektóre też jeszcze nie wkopałam
ale nadrobie ro w tym tyg. Zimowity mają to do siebie ,że potrafią zakwitnąć nawet na podstawce bez ziemi.

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
W ubiegłym tygodniu sadziłam nowe zimowity - dzisiaj zakwitły 2 kwiatami,reszta już też wychyla się z ziemi
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Zimowit, czy to odpowiednia pora?
Marzka, zimowity to są takie bestie że teraz to one tylko kwitną. Nie produkują korzeni, liści, są uśpione tylko z automatu spadek temperatury powoduje kwiat. Gdybyś nawet je zostawiła luzem w pudełku to i tak ten sam automat pchnałby je do kwitnienia i zakwitłyby tak na sucho więc to że wsadziłaś je teraz nie zaszkodzi im ;-) A jak miały kły o tej porze roku to znaczy że będą kwitły.