Witaj Wando, jak się okazuje w lesie też możnawanda7 pisze:Witaj Ewo. Zaintrygował mnie tytuł twojego wątku, ponieważ sama mam dom i ogród na działce leśnej. Nieobce więc są mi problemy, z którymi ty się borykasz. U mnie piach, sucho, tony dębowych liści.
I nigdy nie sądziłam, że na takim kawałku mogą pięknie rosnąć i kwitnąć róże. Jedno i drugie mi się wykluczało. Mam kilka różyczek, rosną sobie niespecjalnie, chorują na wszelkie różane choroby. A ja tak bym chciała mieć ich więcej w swoim ogrodzie.
I widzę na twoim przykładzie, że jedank może mi się to udać. Muszę tylko dokładniej prześledzić twoje rady i zastosować się do nich. I mam nadzieję, że dzęki temu mój ogródek stanie się choć trochę różany.

Niestety wymaga to trochę większego wysiłku i odrobiny rozsądku


Pozdrawiam ciepło.