Moje parapety cz.II
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety cz.II
O kurcze Grażynko współczuje, ja osobiście zbieram patyczkami umaczanymi w oliwie.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moje parapety cz.II



- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje parapety cz.II
Mam nadzieję, że więcej tych paskudnych wełnowców nie Znalazłaś na innych storczykach 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety cz.II
arlet3,Celinka,marzanka,justus27 Dzięki WAM za podtrzymanie na duchu. Niestety, musiałam spryskac nie tylko storczyki ale tez hoje. Dendrobium nobile natychmiast kwiaty oklapły.Nie bedę ich pokazywać bo przykry widok.
Sprawdziłam wszystko ale pewnie potrzebny jest czas, zeby się upewnić,że walka wygrana.Muszę ich teraz częściej dogladać a dendrobium - kolejny oprysk. 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2980
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko współczuję z powodu robactwa, musisz być teraz czujna bo wełnowce to podstępne robale potrafią się ukryć, przeczekać i zaatakować w najmniej spodziewanym momencie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety cz.II
Masz racje Kasiu.Mogą być w ukryciu nawet 5 lat!!
Re: Moje parapety cz.II
Współczuję Grażynko - wiem co to znaczy walczyć z wełnowcami.. Ja swoje metodą mechaniczną ściągnałam z kwiatów i liście, później umyłam liście wodą z ludwikiem a na końcu dostały po pół tabletki na wełnowce, mszyce itp.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje parapety cz.II
Szkoda kwiatów dendrobium. Ale, mam nadzieję, że przynajmniej jż nie ma wełnowców 

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje parapety cz.II
Mam nadzieję, że Ci się uda zwalczyć te paskudztwa ,
pozdrawiam

pozdrawiam

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko smutno się czyta jak walczysz z tymi świństwami, aaa spróbuj podlewać wywarem z rumianku to też pomaga
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje parapety cz.II
Moja znajoma również walczyła z tym świństwem na razie jej się udało ,ale właśnie za radą kupiła Provado ,ale pałeczki i jak na razie odpukać .Ja dziennie zaglądam na moje storczyki i jak na razie odpukać a na wszystkich mam łodyżki z pakami to chyba bym się rozpłakała . Na pociechę Grażynko kwiatuszki mojego Nobile 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety cz.II
Dziękuje Ci Jadziu za pocieszenie.
Trzynastka,Sylki3,Bożena Śmigielska,justus27,goskle dziękuje WAM za wsparcie w walce z paskudztwem. Nadal muszę być czujna i chociaż nie mam tego w zwyczaju,muszę je częściej doglądać.Zaglądanie w kwiaty,w kąty liści zajmuje dużo czasu,którego teraz bardzo mi brakuje.I prawdę mówiąc,to mnie już denerwuje.
Na osłodę, bo za bardzo marudzę:



Trzynastka,Sylki3,Bożena Śmigielska,justus27,goskle dziękuje WAM za wsparcie w walce z paskudztwem. Nadal muszę być czujna i chociaż nie mam tego w zwyczaju,muszę je częściej doglądać.Zaglądanie w kwiaty,w kąty liści zajmuje dużo czasu,którego teraz bardzo mi brakuje.I prawdę mówiąc,to mnie już denerwuje.

Na osłodę, bo za bardzo marudzę:



- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje parapety cz.II
Jaka piękna osłoda
Cymbidium lada dzień zakwitnie... Na Święta Możesz go postawić zamiast choinki, na honorowym miejscu

Cymbidium lada dzień zakwitnie... Na Święta Możesz go postawić zamiast choinki, na honorowym miejscu

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje parapety cz.II
GRAZYNKO chociaż te parę kwiatków moze rozwselić . Mój Nobile bardzo powoli rozwija swoje kwiaty . Nie wiem może ma za chłodno od szyby pąków ma jeszcze co niemiara . Niestety jak pokaże sie choroba to potem ciężko ją wyleczyć i trzeba ciagle trzymać rękę na pulsie . O mały figiel straciłabym mojego Nobile ,ale dobrze że w porę udało mi się go wyleczyć . Jak Twoje Cymbidium chyba już pokazało kwiaty 

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko osłoda cudna
podziwiam sobie Twoją philadelphię
bo moja już przekwitła 



