Mój chłopak jak je jakiś owoc i zostaja mu pestki to wrzuca je do mojej monsterki
Później chodzę i zastanawiam się co znowu zaczyna swój żywot w mojej doniczce
Ale mój pomocnik później uświadamia mnie co ostatnio tam wrzucił i sam przesadza je do oddzielnych doniczek jak tylko podrosną
Z tym że chyba nie ma ręki do tego, bo jeszcze żadna roślinka nie przeżyła jego przesadzania
