Ago, chyba masz rację

Zauważyłam jednak, że Szkotki potrafią się cieszyć z każdego promyka słońca

Widziałam je z gołymi nogami już pod koniec kwietnia i mało nie umarłam z wrażenia
Aguś, myślę, że warto kupić chryzantemy. Wyjątkowo poprawiają humor jesienią
Beato, jeśli uda mi się z tego śmiecia wyłuskać korę, to podsypuję nią rh. Resztę palę- liście dębowe do niczego się nie nadają, a igliwie leci z drzew przez cały rok, więc chociaż wiosną chcę mieć wzorowy porządek
Korę kupuję w sklepie ogrodniczym- 8 zł za worek 50- litrowy.
Zdjęć na razie nie będzie, baterie się ładują. Przyszła paczka od P- cebule lilii jak zwykle bardzo dorodne i zdrowe. Mimo wichury idę sadzić- o tej porze roku może być tylko gorzej
