Mój mały busz...

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój mały busz...

Post »

Ahahaha,niestety dzieci nie widza niebiezpieczeństwa i konsekwencji swoich w swoich czynach :D
Ale co prawda to prawda podkradanie szczepek ma sie w genach :D
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Mój mały busz...

Post »

:D
Śliczne cytruski, podziwiam u Ciebie, sama nie mam ręki do cytrusów, lubię się za to z paprociami i innymi liściastymi. Czy stan stefanka się poprawił?
Sama nie mam kłopotów z tym kwiatuszkiem, ale popatrzyłam do encyklopedii chorób kwiatów doniczkowych i tam napisano, że:
1. zalanie zbyt twardą wodą, po przesuszeniu podlać wodą z dużą zawartością żelaza
2. zbyt ciemno
3. w wyniku zalania korzeni postępuje zgnilizna, trzeba by zobaczyć w jakim stanie są i ewentualnie skorygować co się da.
Niestety stefanek jest także ulubieńcem wełnowców i tarczników. Za to pięknie kwitnie i pachnie co równoważy problemy z jego hodowlą.
Pozdrawiam Baśka.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
Nikitka
200p
200p
Posty: 328
Od: 27 lip 2010, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na ziemskim padole...

Re: Mój mały busz...

Post »

Witam serdecznie po dłuższej nieobecności :wit
Ostatnio z braku czasu wpadałam tutaj tylko sporadycznie, poczytać co niektóre wątki.
Zima niestety zebrała okropne żniwa wśród moich kwiatów :( Niestety mam dość ciemne mieszkanie, a na dodatek, odkąd tej zimy spadł pierwszy śnieg, było u nas może z pięć dni, kiedy świeciło słonko i to dosłownie może przez 2 - 3 godziny. Ciągle tylko chmury i chmury. Ja już zaczęłam popadać w depresję z tego powodu, a co dopiero moje roślinki. Po prostu zaczęły padać, w tym również ''Wujek Stefan" zasilił kompostownik. Na szczęście od zeszłego tygodnia, wreszcie nieustannie świeć słonko i można "naładować akumulatory".
Niestety, rękę do dej zagłady dołożył też mój M. przelewając roślinki :evil:
Oczywiście mam też kwiatki, którym zima nie była groźna i ładnie zaczęły się puszczać.
Później spróbuję zrobić przegląd, które się zostały, a których już nie ma.
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój mały busz...

Post »

Agnieszko, fajnie że jesteś , nie tylko u Ciebie zima zrobiła spustoszenie, ale cieszmy się niedługo wiosna zaczniemy od nowa :)
Awatar użytkownika
Nikitka
200p
200p
Posty: 328
Od: 27 lip 2010, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na ziemskim padole...

Re: Mój mały busz...

Post »

Ja już zaczęłam od nowa :lol: Mój M. musiał za karę kupić mi nowego doniczkowca i jeszcze dostałam od niego mały gratis - hiacynta. Później wrzucę fotki.
ninad
200p
200p
Posty: 497
Od: 10 mar 2010, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mały busz...

Post »

:wit Agnieszko , przyszłam z rewizytą , ależ masz piękne kwiatuszki ;:138 , to co umnie było na zdjęciu po lewej stronie to passiflora , taka sama niebieska jak u Ciebie :D
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
Nikitka
200p
200p
Posty: 328
Od: 27 lip 2010, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na ziemskim padole...

Re: Mój mały busz...

Post »

Witaj Nino u mnie :wit
Gdzie tam moje do Twoich. Ty to dopiero masz piękne ;:138
Awatar użytkownika
agapuszka_83_28
500p
500p
Posty: 926
Od: 4 lis 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój mały busz...

Post »

:wit Piękne roślinki posiadasz a nagarbia bardzo mnie zaciekawiła , ja mam pomarańczową , jak byś była zainteresowana nią to możemy się wymienić , oczywiście jak będą plusowe temperatury . pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Nikitka
200p
200p
Posty: 328
Od: 27 lip 2010, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na ziemskim padole...

Re: Mój mały busz...

Post »

:wit agapuszka_83_28
Niestety, nagarbia była jednym z tych kwiatów, które pożegnały się z tym światem. Na moje oko zdecydowanie była przelana :(
Wyczaiłam już na allegro kolejną i się zastanawiam czy jej sobie czasem nie fundnąć. Padły mi jeszcze trzy paprotki, mandarynka, dwa bluszcze, stefek, ficus bellus, _aeschynantus_ oraz dizygoteka. To był prawdziwy pomór.
Coś mi się zdaję, że jak dostanę wypłatę to nieźle zaszaleję :twisted:
ninad
200p
200p
Posty: 497
Od: 10 mar 2010, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mały busz...

Post »

Oj Agnieszko , jaka smutna wiadomośc , tyle pięknych straconych :(
ale zawsze można dokupić nowe , albo listę chciejst rozdać przyjaciłom :wink: :heja
Pozdrawiam milutko ;:196
Awatar użytkownika
agapuszka_83_28
500p
500p
Posty: 926
Od: 4 lis 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój mały busz...

Post »

:wit no bardzo szkoda tych twoich wszystkich roślin :( , no właśnie nagarbia nie lubi podlewania zimą , ja przez całą zimę swoją podlałam 2 razy po troszeczku(po pół szklanki wody)
Awatar użytkownika
Nikitka
200p
200p
Posty: 328
Od: 27 lip 2010, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na ziemskim padole...

Re: Mój mały busz...

Post »

:wit
Nadszedł czas na pozimowy przegląd moich zielonych. Zaaplikowałam im porządny prysznic, pozbawiając tony kurzu, więc mogą pokazać się ludziom na oczy.
Na początek kilka zdechlaczków, ale myślę, że jeszcze coś z nich będzie :roll:
Tak w zeszłym roku wyglądała moja ukochana paproć
Obrazek

A to co z niej zostało :(
Obrazek

Nie spisałam jej jednak na straty, bo widzę, że ładnie zaczęła puszczać nowe maluszki
Obrazek


A tu mam problem, bo zupełnie nie wiem co mam zrobić.
Obrazek

Jak widać moja cytrynka całkiem ołysiała (jako jedyna z moich cytrusów), wisi na niej jeden owoc, który zaczął lekko żółknąć. I teraz nie wiem czy go zerwać, żeby roślinka mogła nabrać siły, czy mam go zostawić, żeby dalej dojrzewał ;:24
Awatar użytkownika
mojsze
200p
200p
Posty: 365
Od: 18 sty 2011, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: Mój mały busz...

Post »

tak właściwie to wygląda to nawet ciekawie... :roll: :;230 Sorry.. ;:170
Moze faktycznie lepiej zerwać owoc, żeby roślina się nie męczyła... :roll:
Awatar użytkownika
Nikitka
200p
200p
Posty: 328
Od: 27 lip 2010, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na ziemskim padole...

Re: Mój mały busz...

Post »

No to żeby nie było, że wszystkim kwiatom odechciewa się żyć na mój widok, to pokażę jak się ma reszta cytrusów.

Limonki nie mogą się zdecydować, paść czy zacząć się puszczać, więc stoją w miejscu
Obrazek


Kumkwat rośnie jak szalony
Obrazek

Grejpfrut też ma się całkiem dobrze
Obrazek

Mini pomarańcza z jednym ocalałym owockiem
Obrazek

I na koniec kalamondynka
Obrazek
Awatar użytkownika
agapuszka_83_28
500p
500p
Posty: 926
Od: 4 lis 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój mały busz...

Post »

:wit Paproć rzeczywiście była przepiękna , a cytrusy niech rosną jak najszybciej ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”