Z moich doświadczeń (i nie tylko moich) nie polecam Porannej Rosy. Raz że jet bardzo ekspansywna, agresywna można by rzec!! To na dodatek bardzo marnie rodzi. Właśnie wczoraj rozmawiałam na jej temat z kolegą z Opola i też zastanawia się jak to wytępić. Owoców wręcz symbolicznie... ja czekałam 4 lata , myślałam, że dorodniejszy krzak da więcej, ładniejsze... a tu klapa, krzew wielki, a owoców jak na lekarstwo. Już kilka osób mi potwierdziło, że ma tak samo. Odradzam!JLG pisze:Z tego co czytałam ciekawe odmiany (i odporne) to Polesie i Poranna Rosa.
Wycięłam miesiąc temu krótko, planuję pozwolić urosnąć jej na jakieś 20cm, żeby były spore liście i Randap - niestety nie widzę innej możliwości pozbycia się "chwasta"!
Maliny najlepiej posadzić przy trawniku, wtedy w nic nie wlezą, bo trawnik regularnie się kosi. Ja nie mam nic wokół nich prócz trawy. Wyłażą tylko do tyłu na miedzę, bo tam rzadko z podkaszarką wchodzę. Kosiarką regularnie objeżdżam przód, boki i nie mają szans. Sadziłam co 30cm.