Echinopsis ancistrophora i Lobivia ferox v. longispina.




Pozdrawiam - Marian.
W rozstrzygnięciu pomóc mogą dwie dodatkowe cechy - wspomniane wyżej nasionko i miejsce występowania w naturze. O ile o nasiona można spróbować powalczyć pyląc roślinkę czymkolwiek, byle tylko udało się zawiązać owoc o tyle lokalizacja w naturze jest chyba poza naszym zasięgiemblabla pisze:Najprawdopodobniej tak. Warto by jeszcze obejrzeć nasiona, ale to chyba awykonalne.
Też zeszłej jesieni tam byłem.W ubiegłym roku odwiedziłem kolekcję p. Andrzeja Wandzika, bo to w tym samym mieście
Cieszę się mieć Go za przyjaciela. Wspaniały człowiek i doskonały kaktusiarz oraz organizator imprez PTMK. Wiele by pisać...O Andrzeju dowiedziałem się przypadkiem podczas przeglądania stron o kaktusach w internecie.