Parapet od Marzenki

a to z wymiany od Wioletty - arystokracja

i dodatkowo otrzymałam listeczki , wszystkie w ulubionym niebieskim kolorku

i koleżanka była tak miła, że dzisiaj otrzymałam od niej listeczki różowych



wszystko zostało włożone do worka po zgrzewce cukru, w którym zrobiłam cztery dziurki dla przewietrzania, góra ściśnięta recepturką

I teraz pozostaje czekanie, pozdrawiam