oliwka pisze:Moje liliowce też mają rdzawe liście od kilku lat. Czym to pryskać/podlewać?
Wystarczy jakiś zwykły przeciwgrzybowy typu Topsin?
Oliweczko, to jest taki grzyb co nazywa sie
Puccinia hemerocallidis albo rdza liliowców. Pryskanie jest skuteczne tylko profilaktycznie na wiosnę
i nie leczy roślin już zarażonych. Polecają nałożyć worek plastykowy na całą skazoną roślinę i przyciąć liście i łodygi przy ziemi zamykając jednocześnie
worek szczelnie by spory rdzy nie roznosiły się na inne rośliny. Tak samo na zimę polecaja wyciąć całą zielona część by rdza nie miała gdzie zimować.
Do tego są odmiany bardziej odporne na rdzę niż inne. Ale jak to z rdzą trudno jej się wyzbyć i walka jest długa.
Agnieszko, u nas nawet nie da rady wylegiwać się na trawce, ledwo zipiemy i dopiero po 6 tej wieczór można oddychać
