
Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Malinowa jesien ,mniam ,nie narzekajmy może kochanej jesieni też się poprawi 

Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
już nie leje, dzisiaj rano było tylko 3st ciepła, po południu byłam na grzybach a właściwie tylko na spacerze, ale znaleźliśmy kilka prawdziwków.
Ann-ka72 - budleje, mimo że przemarzają warto mieć, przyciągają baaardzo dużo motyli. Właściwie to wcale im to przemarzanie nie szkodzi, bo i tak do jesieni zdążą wyrosnąć na wielkie krzaczory i pięknie zakwitnąć. A hortensje chyba wolą cieplejszy klimat, mam cztery sztuki i nie kupuję więcej, zobaczę czy te sobie poradzą i co pokażą
Tajka - nie wiem dlaczego nikt nie docenia nawłoci, ja też bardzo je lubię. Mam nadzieję że moi sąsiedzi też
amba19 - znalazłam nazwę mojej budlei to odmiana "Royal Red" kolor purpurowo-czerwony, jeszcze ładniejszy, ciemniejszy niż na moim zdjęciu. A fruwające wokół motyle to wspaniały widok, czy u ciebie dużo jest motyli w tym roku? u mnie jakby mniej, może przez ten ciągły deszcz
Ann-ka72 - budleje, mimo że przemarzają warto mieć, przyciągają baaardzo dużo motyli. Właściwie to wcale im to przemarzanie nie szkodzi, bo i tak do jesieni zdążą wyrosnąć na wielkie krzaczory i pięknie zakwitnąć. A hortensje chyba wolą cieplejszy klimat, mam cztery sztuki i nie kupuję więcej, zobaczę czy te sobie poradzą i co pokażą
Tajka - nie wiem dlaczego nikt nie docenia nawłoci, ja też bardzo je lubię. Mam nadzieję że moi sąsiedzi też
amba19 - znalazłam nazwę mojej budlei to odmiana "Royal Red" kolor purpurowo-czerwony, jeszcze ładniejszy, ciemniejszy niż na moim zdjęciu. A fruwające wokół motyle to wspaniały widok, czy u ciebie dużo jest motyli w tym roku? u mnie jakby mniej, może przez ten ciągły deszcz
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
A ja budleje uwielbiam,wprawdzie mam tylko jedną dużą,która przyciąga mnóstwo motyli i ciągle ładnie kwitnie,ale wiosną wysiałam nasionka i mam jakieś 20 sadzonek...ciekawe jakie będą kolorki
Częśc już jest zaklepana,ale kilka mi zostanie,już nie mogę się doczekac efektu w przyszłym roku,wysadzę cały szpaler budlei
,o ile mi zimę dobrze zniosą(w piwnicy)


Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ależ doceniamy!lawenda pisze:nie wiem dlaczego nikt nie docenia nawłoci, ja też bardzo je lubię.


A co tam poza malinkami?

- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Oj ja też doceniam! U mnie za płotem to tego łany... A potem u mnie wschodzi łanami... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
to może czas zacząć karczować te piękności? przestraszyłyście mnie, jutro skoszę niech się chociaż nie rozsiewa
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witaj Lawend-Ulo
Nawłociowa jesień w pełni... A to ja jestem z tych, co nie doceniają nawłoci
Wykarczowałam wszystkie z najwyższym trudem (roundap też był robocie), a i tak zarazy pojawiają się co jakiś czas w różnych dziwnych miejscach. Roślina przecudnej urody - ale tylko na zdjęciu... W realu - strasznie ekspansywna. A do tego pieroński alergen. Zdarzyło mi się kiedyś przedzierać przez gąszcz nawłociowy, a efekt był taki, że spuchłam na dwa dni i swędziało mnie wszystko! Każda rzęsa z osobna i każdy włos! Do dzisiaj reaguję kichaniem na sam widok nawłoci
Choć trzeba przyznać, że wyjątkowo urodziwy z niej chwaścior...
Pozdrawiam serdecznie - Ula

Nawłociowa jesień w pełni... A to ja jestem z tych, co nie doceniają nawłoci


Choć trzeba przyznać, że wyjątkowo urodziwy z niej chwaścior...
Pozdrawiam serdecznie - Ula
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula, to prawda, co dziewczyny piszą o nawłoci.
Wiem, bo próbowałam ją wykopać, oporna jak.... irysy syberyjskie
Piękna za płotem, ale łatwo się wysiewa, niewybredna przy tym
Wiem, bo próbowałam ją wykopać, oporna jak.... irysy syberyjskie

Piękna za płotem, ale łatwo się wysiewa, niewybredna przy tym

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witaj Ula ! Zupełnie nie rozumiem, dlaczego kiedyś napisałaś,że nie umiesz fotografować roślin ! Twoje zdjęcia są świetne ! Żałuję tylko,że nie pokazujesz szerszych ujęć ogrodu.
Zauważyłam,że niezwykle starannie komponujesz kolory. Dziękuję za liliowce i kosmosy.
Zauważyłam,że niezwykle starannie komponujesz kolory. Dziękuję za liliowce i kosmosy.
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ulu, mam pytanie 
Masz takie duże doświadczenie z lawendą- może wiesz czy można jej robić mocne cięcie- takie odmładzające, a jeśli tak to kiedy?

Masz takie duże doświadczenie z lawendą- może wiesz czy można jej robić mocne cięcie- takie odmładzające, a jeśli tak to kiedy?

"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Święta prawdalawenda pisze:gloriadei, fragola - ja myślę że gdyby nawłoć nie była tak pospolita to wszystkie chciałybyśmy mieć ją w swoim ogrodzie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
zapowiada się pierwszy słoneczny dzień, całe szczęście bo już miałam dosyć tego deszczu. W sobotę próbowałam coś przesadzać , ale było tak mokro że nic nie zrobiłam. Dzisiaj będę sadziła goździki brodate wszędzie gdzie znajdę miejsce, to dobry wypełniacz i bardzo je lubię
Lucilla miło mi że do mnie wpadłaś, pogoda się poprawiła i humor też
Fragola - ale miałaś świetny pomysł, też jestem ciekawa jakie będą kolorki. A czy wiesz po jakim czasie zakwita? Myślisz ze już w przyszłym roku?
artam, igielka78, ursulka,elsi - dziękuję wam za ostrzeżenia, nawłoć już skoszona i czeka na spalenie na ognisku. w tamtym roku miałam jedną kępę, teraz już dwie duze. Ciekawe kiedy sama wpadłabym na to, że się rozsiewają w zastraszającym tempie
Tamaryszku - nigdy nie fotografowałam ogrodu, a jako że mój ogród nie należy do doskonałych więc jest to jeszcze trudniejsze. Jak ładne zdjęcie to pokrzywy wyglądają zza krzaczka, albo inne "ozdoby" Dzisiaj jest wreszcie słońce, pięknie kwitnie barbula, perowskia i hibiskusy, może uda mi się zrobić ładne zdjęcie. I kosmosy, białe też - najładniejsze
LaViol - ha, ha, nie mam dużego doświadczenia z lawendami, lubię je tylko bardzo. Cięcie odmładzające zrobić najlepiej wiosną, albo zaraz po kwitnieniu i ja tak robię. Teraz to nie wiem czy już nie jest za późno, nie wiemy kiedy przyjdą mrozy. Ja skracam do ostatniego zielonego listka, lawenda pięknie odrasta i ładnie się krzewi. Najlepiej ciąć każdego roku, jak wrzosy.
Iza - cieszę się że mnie popierasz, ale tak mnie dziewczyny postraszyły, że zacznę uważać żeby się zbytnio nie rozsiała
Lucilla miło mi że do mnie wpadłaś, pogoda się poprawiła i humor też
Fragola - ale miałaś świetny pomysł, też jestem ciekawa jakie będą kolorki. A czy wiesz po jakim czasie zakwita? Myślisz ze już w przyszłym roku?
artam, igielka78, ursulka,elsi - dziękuję wam za ostrzeżenia, nawłoć już skoszona i czeka na spalenie na ognisku. w tamtym roku miałam jedną kępę, teraz już dwie duze. Ciekawe kiedy sama wpadłabym na to, że się rozsiewają w zastraszającym tempie
Tamaryszku - nigdy nie fotografowałam ogrodu, a jako że mój ogród nie należy do doskonałych więc jest to jeszcze trudniejsze. Jak ładne zdjęcie to pokrzywy wyglądają zza krzaczka, albo inne "ozdoby" Dzisiaj jest wreszcie słońce, pięknie kwitnie barbula, perowskia i hibiskusy, może uda mi się zrobić ładne zdjęcie. I kosmosy, białe też - najładniejsze
LaViol - ha, ha, nie mam dużego doświadczenia z lawendami, lubię je tylko bardzo. Cięcie odmładzające zrobić najlepiej wiosną, albo zaraz po kwitnieniu i ja tak robię. Teraz to nie wiem czy już nie jest za późno, nie wiemy kiedy przyjdą mrozy. Ja skracam do ostatniego zielonego listka, lawenda pięknie odrasta i ładnie się krzewi. Najlepiej ciąć każdego roku, jak wrzosy.
Iza - cieszę się że mnie popierasz, ale tak mnie dziewczyny postraszyły, że zacznę uważać żeby się zbytnio nie rozsiała
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Urszulko, ja też mam nawłoć w ogrodzie, choć pełno jej za płotem - na polach, łąkach i nieużytkach. Uwielbiam późnym latem jej żółte wiechy :P Znalazłam tylko na nią sposób - rośnie na wąskiej rabatce z jednej strony ograniczonej schodami, z drugiej trawnikiem, więc nie ma szans się panoszyć
No i ścinam jej kwiatostany zaraz po przekwitnięciu.
Pozdrawiam poniedziałkowo

Pozdrawiam poniedziałkowo

- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Urszulko, duży ogród to jest to, rozrośnięte kępy kwiatów robią wrażenie. 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ulu dzisiaj była piękna pogoda, więc chyba nadgoniłaś prace ogrodowe, a może zrobiłaś trochę zdjęć, gdyż ja do swojego ogrodu jeżdżę przeważnie raz w tygodniu i pocieszam się ogrodami na forum. 
