Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

[norbert76]

aleksanderk Ładne te Twoje Calathee, jedna nazwa tylko się nie zgadza w przypadku c. Oppenheimiana, to jest Stromanthe Tricolor

[aleksanderk]

Kupiłem ją z takim znacznikiem i nie sprawdziłem -masz rację to jest stromanthe sanguinea tricolor przepraszam za błąd w Bazie ,nie mam możliwości poprawienia -proszę moderatora tego wątku o poprawienie .

[aleksanderk]

Mam też kilka uratowanych z marketu od pobytu w Krainie Wiecznej Zieloności .

Zebrina .



Shinestar -podobna do Roseopicty Medalion ,nie ma ciemnej pręgi na liściu .



Pojawił się przędziorek niestety i skatował kilka .Jest nadzieja ,korzenie zdrowe .

Veitchiana



Picturata Corona





I tą N N



To moje najnowsze nabytki

Network -od koleżanki Kubasi



A te z Giełdy

Exotica -tak było na znaczniku



Roseopicta





N N



Ciągle szukam następnych . Byłbym wdzięczny za nazwanie N N .

[norbert76]

Pierwsza NN to 'Ornata', druga to 'Loesnerii'. Z Network bym uważał, jak jej się warunki spodobają, to będziesz musiał często przesadzać, ja w przeciągu 1,5 roku musiałem już trzy razy, w tym momencie rośnie już w 20 cm donicy, i nadal rozrasta się bardzo szybko.

[aleksanderk]

Tym razem nie mogę się zgodzić z twoją sugestią nazw moich N N . Ornaty mają wyraźne białe paski ,a ta moja rozmazane .Druga N N nazwana przez Ciebie Loesnrrii wygląda -jedno ze zdjęć znalezionych w necie .





Network faktycznie ma bardzo silne przyrosty ,swoją chyba podzielę w mniejsze doniczki

[norbert76]

Co do Loesneri, to faktycznie nieco się różni, ale dziś nieco jeszcze poszukałem i teraz już znalazłem jej nazwę, to 'undulata' , teraz już pomyłki być nie może.
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... dulata.jpg

Co do drugiej NN, którą nazwałem 'ornata', to może być kwestia, że Twoja calathea miała mniej światła, no i jeszcze to, że została trochę zniszczona przez przędziorki. Ale zobacz jeszcze tą odmianę: "White Star", fakt jest też jaśniejsza, ale może jakby Twoja była zdrowa i miała nieco więcej światła, może by podobnie wyglądała? Tak, czy owak, jeśli chodzi o calathee, to w przypadku podstawowych odmian, nie ma większego problemu z ich określeniem, z pozostałymi bywa, już różnie.
pozdrawiam

[aleksanderk]

Wielkie dzięki za Undulata ,to moja . Masz racje podstawowe odmiany są łatwe . Tą mała podobną do ormaty dostałem na uratowanie ,ma ochotę wypuścić liścia ,poczekam ,teraz stoi wśród innych i ma dobre oświetlenie .Teraz PRODUKUJĄ hybrydy ,trudno zauważyć różnice ,a mają odmienne nazwy

Ornata - Whitestar , Shinestar -Roseopicta Medalion . Ciut ciemniejsza obwódka ,brak ciemnej pręgi-ale i tak są liczne .Jak mam taką ambicje żeby były nazwane to nie takie proste .

Może pokaż swoje .

[aleksanderk]

Ale radocha mam z kim pogadać
Ta Twoja bez nazwy to chyba Ctenante Setosa -[rodzina kalatei ] też ją mam ,ale mojej liście rosną na dłuższych łodygach ,może kwestia naświetlenia ,moja daleko od okna .




A ta druga wyraźnie jakaś Roiseopicta -liść z prawej Medalion ,a duży z lewej -
Zrób jej portrecik w słoneczku i pokaż resztę


Ja tak na parapecie prawie uśmierciłem Ornatę
Czasem jak rozdzielę i zaczyna dobrze rosnąć sprzedają w wątku sprzedażowym ,teraz mam Makojamę ,Roseopictę Dottie ,Roseopictę ,,i pojedynczy liść Whitestar

[norbert76]

asiunia9341, to pierwsze, jak Ci napisał aleksanderk, to nie jest ctenanthe setosa', a 'oppenheimiana'.
Natomiast, co do zwijania się liści, po pierwsze te rośliny, nie powinny być wystawiane na bezpośrednie słońce, preferowane stanowisko jasne (nie słoneczne), do półcienistego; po drugie, nie wiem czy dobrze widziałem na zdjęciu, ale wydaje mi się, że ziemia w doniczce jest przesuszona. Cała rodzina calathei, ctenathe, itd, lubi równomiernie wilgotną ziemię. Przesuszenia i przelania, nie są tolerowane, co także może być efektem zwijania się liści.
pozdrawiam

[aleksanderk]

Wpisałem w wyszukiwarkę Oppenheimiana zobaczyłem Norbercie masz rację


I to by było na tyle z mojej strony na rozpoznawanie i sugerowanie nazw .

Norbercie moje uznanie -nazwałeś jedną z moich N N jako Undulata faktycznie pod tym adresem
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... dulata.jpg
identyczna jak moja -podziękowałem .
Szukając zdjęcia Oppenheimiany trafiłem na zdjęcie z opisem Mediopicta
http://cyklamen.blox.pl/html/1310721,26 ... tml?5,2009 [ w połowie strony ]
Identyczna jak moja nazwana przez Ciebie

Teraz nie wiem ,zmienić okulary i zobaczę różnice .
Chyba wywalę wszystkie znaczniki i będę tylko cieszyć się ich pięknymi kiściami .

[asiunia9341]

Norbercie ależ ja dobrze wiem, że one nie lubią bezpośredniego słoneczka ani przesuszenia Podczas przeprowadzki rozmieszczając kwiaty w nowym mieszkaniu postawiłam ją na parapecie i po prostu o niej zapomniałam. No a następnego dnia jak wróciłam z pracy to słoneczko grzało i listki miała zwinięte. Oczywiście od razu przestawiłam i po ok. 10 minutach wróciła do normalnego wyglądu

[norbert76]

Ależ, asiunia, w żadnym momencie nie zwątpiłem, że nie masz wiedzy w uprawie tych niesamowitych roślinek Podałem raczej, tak dla innych, mniej doświadczonych, niż my

No dobra, teraz moja skromniutka kolekcja. W sumie stanowią one, jedynie niewielki procent spośród moich wielu roślin

'network'


stromanthe sanguinea 'tricolor' - w doniczce mam posadzone dwie odmiany, jedna mniejsza, i druga większa, ta druga ma już ok. metra wysokości, najdłuższy liść ok. 40 cm




calathea zebrina


?beautystar? - chyba


'whitestar'


concinna



makoyana

[cofina]

Prześliczne rośliny Piękności, ale u mnie - w bloku, niestety w zimę strasznie marnieją, przysychają liście - jest za suche powietrze
Słyszałąm, że należy je wówczas zraszać, jednak na miarę moich możliwości niestety najwidoczniej to nie jest wystarczające... Dlatego hamuję swoje zapędy w ich kierunku A mam wśród nich parę chciejstw

/W zimę marnieją... wiosną odżywiają... latem powalają pięknem... /

Pozdrawiam
Ania

[norbert76]

U mnie rosną właśnie w bloku, z tym że mam tak dużo roślin, że same wzajemnie tworzą własny mikroklimat, tak że wilgotność w pomieszczeniu bardzo rzadko spada poniżej 50% (optymalny, wg książek to 60% wzwyż). Mam też elektryczny nawilżacz, z tym że ostatnio mało używam, więcej zimą, a też tylko wtedy, jak niski poziom wilgotności, utrzymuje się dłużej. Zauważyłem, że większość calathei i im podobnych potrzebują jeszcze dużo światła (nie słońca), wtedy bardzo szybko rosną. Natomiast u mnie, ze względu na dużą liczbę innych roślin, niektóre rosną w lekkim półcieniu, dlatego od jesieni do wiosny stosuje doświetlanie. Choć i tak, przy spełnieniu tych wszystkich warunków, niektóre odmiany są zbyt kapryśne, u mnie utrzymały się te bardziej wytrzymałe. Podsumowując nie są to rośliny, które będą rosły we wszystkich warunkach, ale fakt, większość są niesamowite w wyglądzie.

[raflezja]

Życzę Ci smolka serdecznie, abyś się nie rozczarowała. Sukces zależy od tego, czy potrafisz im zapewnić warunki zbliżone do tych w naturze. Ja próbowałam kilka razy i już nigdy więcej.
Calathea to piękne rośliny, jednak traktuję je jako sezonowe, do tymczasowej ozdoby domu.
Jedynie Calathea Network jest bezproblemowa.