
Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Balkon Lokiego
No to zostałeś irysową akuszerką 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12776
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ Katarzynka ? ano śliczny ten irysek. I już mu rośnie trzech identycznych kolegów. Po raz kolejny dochodzę do wniosku, że gotowe mieszanki cebul to niekoniecznie jest dobry pomysł i że najlepiej mieszać samemu. 
Jeśli chodzi o szachownice i hiacynty (czy szerzej: w ogóle wszystkie wiosenne rośliny cebulowe) ? nie wolno im obcinać liści. Produkcja kwiatów to dla roślin spory wysiłek, na który zużywają one zapasy z cebuli ? i muszą mieć możliwość odbudowania tychże zapasów na drodze fotosyntezy prowadzonej przez zieloną część nadziemną. Inaczej albo w ogóle cholera je weźmie, albo będą tak osłabione, że w następnym sezonie nie zakwitną, a tylko wypuszczą liście. Tak więc wszystkim cebulakom pozwalam swobodnie rosnąć aż do naturalnego zaschnięcia części nadziemnej ? i dopiero wtedy obcinam pożółkłe już liście (i wykopuję cebule).
@ Bystrzanka ? ano zostałem irysową akuszerką. W życiu nie pomyślałbym, że słupki (i to wszystkie trzy) mogą się zaklinować w płatkach korony na amen. Przy okazji ? masz może tutaj na forum własny wątek ogrodowy?
Tak poza tym ? w najbliższym czasie szykuje mi się także kwitnienie powojników, irysów niemieckich oraz samosiejek chabrów bławatków, które bujnie rosną w skrzynkach z cebulakami. Będzie co focić (i tutaj wrzucać).
Pozdrawiam!
LOKI

Jeśli chodzi o szachownice i hiacynty (czy szerzej: w ogóle wszystkie wiosenne rośliny cebulowe) ? nie wolno im obcinać liści. Produkcja kwiatów to dla roślin spory wysiłek, na który zużywają one zapasy z cebuli ? i muszą mieć możliwość odbudowania tychże zapasów na drodze fotosyntezy prowadzonej przez zieloną część nadziemną. Inaczej albo w ogóle cholera je weźmie, albo będą tak osłabione, że w następnym sezonie nie zakwitną, a tylko wypuszczą liście. Tak więc wszystkim cebulakom pozwalam swobodnie rosnąć aż do naturalnego zaschnięcia części nadziemnej ? i dopiero wtedy obcinam pożółkłe już liście (i wykopuję cebule).
@ Bystrzanka ? ano zostałem irysową akuszerką. W życiu nie pomyślałbym, że słupki (i to wszystkie trzy) mogą się zaklinować w płatkach korony na amen. Przy okazji ? masz może tutaj na forum własny wątek ogrodowy?

Tak poza tym ? w najbliższym czasie szykuje mi się także kwitnienie powojników, irysów niemieckich oraz samosiejek chabrów bławatków, które bujnie rosną w skrzynkach z cebulakami. Będzie co focić (i tutaj wrzucać).
Pozdrawiam!
LOKI
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Balkon Lokiego

Irysek piekniadsty

A na kuriera czekam


Re: Balkon Lokiego
Witaj
przeczytałem twój wpis w wątku abeille
zastanawiam się czy kłaczowe irysy dadzą sobie radę w skrzynkach balkonowych.
Ponadto posadzenie kłącza w tym roku w lipcu nie musi gwarantować kwitnienia w przyszłym roku. Zakwita zwykle tylko część i - prawdę mówiąc - ja wolę jak w pierwszym roku sobie odpuszczą - wtedy robią się fajniejsze kępy i jest efekt. Chyba najlepsze byłyby miniaturki. Te zwykle kwitną na następną wiosnę ale prawdziwy efekt daje 3-4 letnia kępa. Polecam niezawodne odmiany rabbit`s foot i yoyo
Wysokich na balkonie sobie nie wyobrażam - zwłaszcza ze względu na wiatr i konieczność podpierania...
przeczytałem twój wpis w wątku abeille
zastanawiam się czy kłaczowe irysy dadzą sobie radę w skrzynkach balkonowych.
Ponadto posadzenie kłącza w tym roku w lipcu nie musi gwarantować kwitnienia w przyszłym roku. Zakwita zwykle tylko część i - prawdę mówiąc - ja wolę jak w pierwszym roku sobie odpuszczą - wtedy robią się fajniejsze kępy i jest efekt. Chyba najlepsze byłyby miniaturki. Te zwykle kwitną na następną wiosnę ale prawdziwy efekt daje 3-4 letnia kępa. Polecam niezawodne odmiany rabbit`s foot i yoyo
Wysokich na balkonie sobie nie wyobrażam - zwłaszcza ze względu na wiatr i konieczność podpierania...
pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Balkon Lokiego
Witaj Loki.
Narcyz o który pytałeś to prawdopodobnie Peacock lub Princess Kiko 2 W - p.
Ale to tylko wybrałam z mojego katalogu.
Odmian są setki więc może to być jeszcze inna odmiana.
Co nowego na balkoniku oprócz pięknych irysków?

Narcyz o który pytałeś to prawdopodobnie Peacock lub Princess Kiko 2 W - p.
Ale to tylko wybrałam z mojego katalogu.
Odmian są setki więc może to być jeszcze inna odmiana.
Co nowego na balkoniku oprócz pięknych irysków?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Balkon Lokiego
Witaj Loki!
Nie mam tu swojego wątku ogrodowego, bo zanim trafiłam na forum zaczęłam się wyżywać w tej kwestii na własnym blogu i zakładanie wątku byłoby wtórne względem mojej pisaniny tam (jak uda mi się namówić mojego mężczyznę na zrobienie tam zakładki z linkami to będę mogła wrzucić link do forum i zgodnie z regulaminem poprosić administratora o zgodę na podlinkowanie w stopce - na razie namowy trwają...).
Nawozisz czymś swoje skrzynkowe rośliny? Chcę w tym roku posadzić mieczyki abisyńskie do donicy (żeby łatwiej było znaleźć cebule do wykopywania) i zastanawiam się czy dobra ziemia na start im wystarczy, czy trzeba będzie czymś podsypywać.
Nie mam tu swojego wątku ogrodowego, bo zanim trafiłam na forum zaczęłam się wyżywać w tej kwestii na własnym blogu i zakładanie wątku byłoby wtórne względem mojej pisaniny tam (jak uda mi się namówić mojego mężczyznę na zrobienie tam zakładki z linkami to będę mogła wrzucić link do forum i zgodnie z regulaminem poprosić administratora o zgodę na podlinkowanie w stopce - na razie namowy trwają...).
Nawozisz czymś swoje skrzynkowe rośliny? Chcę w tym roku posadzić mieczyki abisyńskie do donicy (żeby łatwiej było znaleźć cebule do wykopywania) i zastanawiam się czy dobra ziemia na start im wystarczy, czy trzeba będzie czymś podsypywać.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Balkon Lokiego
Loki, Pivoy, ja wsadzam małe kupne irysowe kłącza do donic i dobrze rosną jak są jeszcze małe, czasem nawet kwitną.
Dla mnie to przedszkole zanim pójdą do szkoły na rabatę, mają wtedy lepsze warunki w donicy niż przy takiej rabatowej
konkurencji. Ale na dłuższą metę nie wiem czy dałyby radę ładnie kwitnąć w donicach, chyba żeby były duże tak jak do róż
40 a nawet 50 cm. Kupiłam kilka dni temu w donicy irysa 'War Chief' i posadziłam od razu na rabatę. Teraz widzę że mi zakwitnie
więc wszystko jest możliwe,
Powodzenia w uprawie irysów Loki i serdeczne pozdrowionka
Dla mnie to przedszkole zanim pójdą do szkoły na rabatę, mają wtedy lepsze warunki w donicy niż przy takiej rabatowej
konkurencji. Ale na dłuższą metę nie wiem czy dałyby radę ładnie kwitnąć w donicach, chyba żeby były duże tak jak do róż
40 a nawet 50 cm. Kupiłam kilka dni temu w donicy irysa 'War Chief' i posadziłam od razu na rabatę. Teraz widzę że mi zakwitnie
więc wszystko jest możliwe,

Powodzenia w uprawie irysów Loki i serdeczne pozdrowionka

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Balkon Lokiego
Wiesiu - a no właśnie... ta rabatowa konkurencja
w zeszłym roku posadziłam cebule irysów holenderskich wprost na rabatę - i niestety wzeszły, ale potem już nie dały rady zakwitnąć
Może powinnam byla przedszkolaki podchować w donicach ??? No nic to - w tym roku robimy drugie podejście na innej rabacie


Może powinnam byla przedszkolaki podchować w donicach ??? No nic to - w tym roku robimy drugie podejście na innej rabacie

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12776
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ AgaNet ? A weźżeż się wreszcie pochwal, bo nas tu chyba wszystkich zżera z ciekawości. Co zresztą widać po wpisach innych userów w Twoim wątku. :-P
@ Piwoy ? Skrzynki skrzynkami, ale zawsze jeszcze pozostają donice. Których rozmiary w zasadzie nie są niczym ograniczone. Szczerze mówiąc o czymś takim raczej myślałem. Zresztą ? mam w tej chwili na balkonie posadzone na jesieni pięć kosaćców niemieckich (odmiany Blue Bird Wine, Tangerine Charm, Study in Black, Glazed Orange oraz Jane Philips ? czyli odmiany o średnim wzroście), w zwykłych balkonowych skrzynkach i jak na razie dwa z nich już mają coraz mocniej wybarwiające się pąki kwiatowe. Na dwa następne ciągle czekam, a jeden na pewno w tym roku nie zakwitnie, bo kłącze przyszło gnijące (zwrócili mi kasę oczywiście; zamawiałem u Bakkera), cuchnące, cieknące, rozłażące się w palcach i tylko cudem w ogóle udało mi się je ocalić (tydzień suszenia na ostrym słońcu plus wymoczenie w środku grzybobójczym ewidentnie pomogły). W każdym razie dzięki za porady.
@ Kogra ? dzięki! Jeśli chodzi o nowości na balkoniku ? to pewnie już jutro będę mógł wstawić pierwsze fotki powojników.
Poza tym wreszcie ? po trzecim wysiewie ? zaczął mi wschodzić fasolnik egipski. A myślałem już, że nic z niego nie będzie (dwie torebki nasion wygniły zamiast wyrosnąć). Także astry chińskie i wilce trójbarwne się pokazały (również dopiero z trzeciego siewu). Za to dziwaczek wypiął się na mnie definitywnie...
@ Bystrzanka ? no to czekam na linka. :-P Jeśli chodzi o nawożenie ? do tej pory dostawały nawóz w patyczkach. Teraz będą dostawały nawóz płynny, bo w sklepie, do którego się ostatnio wybrałem po nawóz, nie mieli nic sensownego w patyczkach (tylko podstawowe składniki ? fosfor, potas i azot bez żadnych mikroelementów), więc kupiłem nawóz w płynie. Jedynie magnezu tam brakuje (i zastanawiam się jak to obejść).
@ Abeille ? miło wiedzieć, że rozwiązanie z donicami może się sprawdzić, hihihi.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Piwoy ? Skrzynki skrzynkami, ale zawsze jeszcze pozostają donice. Których rozmiary w zasadzie nie są niczym ograniczone. Szczerze mówiąc o czymś takim raczej myślałem. Zresztą ? mam w tej chwili na balkonie posadzone na jesieni pięć kosaćców niemieckich (odmiany Blue Bird Wine, Tangerine Charm, Study in Black, Glazed Orange oraz Jane Philips ? czyli odmiany o średnim wzroście), w zwykłych balkonowych skrzynkach i jak na razie dwa z nich już mają coraz mocniej wybarwiające się pąki kwiatowe. Na dwa następne ciągle czekam, a jeden na pewno w tym roku nie zakwitnie, bo kłącze przyszło gnijące (zwrócili mi kasę oczywiście; zamawiałem u Bakkera), cuchnące, cieknące, rozłażące się w palcach i tylko cudem w ogóle udało mi się je ocalić (tydzień suszenia na ostrym słońcu plus wymoczenie w środku grzybobójczym ewidentnie pomogły). W każdym razie dzięki za porady.
@ Kogra ? dzięki! Jeśli chodzi o nowości na balkoniku ? to pewnie już jutro będę mógł wstawić pierwsze fotki powojników.

@ Bystrzanka ? no to czekam na linka. :-P Jeśli chodzi o nawożenie ? do tej pory dostawały nawóz w patyczkach. Teraz będą dostawały nawóz płynny, bo w sklepie, do którego się ostatnio wybrałem po nawóz, nie mieli nic sensownego w patyczkach (tylko podstawowe składniki ? fosfor, potas i azot bez żadnych mikroelementów), więc kupiłem nawóz w płynie. Jedynie magnezu tam brakuje (i zastanawiam się jak to obejść).
@ Abeille ? miło wiedzieć, że rozwiązanie z donicami może się sprawdzić, hihihi.
Pozdrawiam!
LOKI
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Balkon Lokiego
Loki - nie kupiłam wiele, bo mam ograniczony transport
no że nie wspomnę o wielkości ogrodu
igiełki na patyku do mnie jadą
i żurawki i trzmieliny na patyku 




-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Balkon Lokiego
Loki bardzo dziękuję za inf. człowiek całe życie się uczy
i teraz już wiem czemu niektóre moje krokusy z tamtego sezonu wypuściły liście a nie kwitną .Czy jak w tym roku dam im spokój to w przyszłym zakwitną ?

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12776
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ AgaNet ? no wreszcie.
A zatem gratuluję zakupów. 
@ Katarzynka ? oczywiście, że jak im pozwolisz odbudować cebulki, to w przyszłym roku powinny zakwitnąć. U mnie ? jako że w zeszłym roku pozwoliłem im rosnąć aż do naturalnego zaschnięcia części nadziemnej ? w tym roku wszystkie wysadzone ponownie cebulki z własnego chowu (narcyzy, tulipany i krokusy) pięknie zakwitły. Co zabawniejsze ? ze względu na przyspieszone w tym roku lato ? widzę, że w/w rośliny już powoli zaczynają zasychać... A jeszcze tak niedawno kwitły... W zeszłym roku na zasychanie o wiele dłużej czekałem.
No... A teraz czas na obiecane fotki nowych nabytków ? panie i panowie, oto powojniki The President oraz Sunset.


Pozdrawiam!
LOKI


@ Katarzynka ? oczywiście, że jak im pozwolisz odbudować cebulki, to w przyszłym roku powinny zakwitnąć. U mnie ? jako że w zeszłym roku pozwoliłem im rosnąć aż do naturalnego zaschnięcia części nadziemnej ? w tym roku wszystkie wysadzone ponownie cebulki z własnego chowu (narcyzy, tulipany i krokusy) pięknie zakwitły. Co zabawniejsze ? ze względu na przyspieszone w tym roku lato ? widzę, że w/w rośliny już powoli zaczynają zasychać... A jeszcze tak niedawno kwitły... W zeszłym roku na zasychanie o wiele dłużej czekałem.
No... A teraz czas na obiecane fotki nowych nabytków ? panie i panowie, oto powojniki The President oraz Sunset.


Pozdrawiam!
LOKI
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Balkon Lokiego
Loki, wspaniałe powojniczki
ja płaczę za moim 'The President' który tak przepieknie kwitł w zeszłym roku aż go przycięłąm do
ziemi przez nieuwagę obcinając dzwonki porszańskiego co rosną u jego nóżek. Więc muszę poczekać cały rok na nowe kwiaty
Też sie cieszę że liście cebulowych tak szybko usychają
Pozdrowionka

ziemi przez nieuwagę obcinając dzwonki porszańskiego co rosną u jego nóżek. Więc muszę poczekać cały rok na nowe kwiaty

Też sie cieszę że liście cebulowych tak szybko usychają



Pozdrowionka

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
Wreszcie do Ciebie trafiłem:) Masz może gdzieś zdjęcia siewek tujałki? Bo za chiny nie mogę znaleźć tujałek, a pikowałem już prawie wszystko i nadal nie mam pojęcia, które to są:)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12776
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Balkon Lokiego
@ Abeille ? Skocz do Jardiland, za niecałe dziesięć euro mają tam metrowe (albo i wyższe) powojniki, całe obsypane pąkami. :-P
...chociaż może nie powinienem Cię kusić. :-P
Poza tym ? skoro już o cięciu mowa ? kiedy przycinasz powojniki? I jak bardzo?
@ MMGG ? Niestety, muszę Cię rozczarować, nie robiłem zdjęć siewkom. Mam więc jedynie zdjęcia dorosłych tujałek w pełni sezonu kwitnienia...
Tak poza tym ? poniżej wklejam fotki pierwszego kosaćca bródkowego, który raczył rozkwitnąć wczorajszym popołudniem, oraz jeszcze jedną fotkę dwóch nowych kwiatów powojnika. Muszę przyznać, że kosaciec ? jakkolwiek mnie zachwyca swym pięknem ? wyleczył mnie definitywnie z zakupów u Bakkera. Bo ewidentnie nie jest to żadna z odmian, które teoretycznie zakupiłem (a które wyliczyłem na początku tej trzynastej podstrony mojego wątku).
Poza tym ? co zupełnie zaskakujące, do kwitnienia szykują mi się już samosiejki chabrów bławatków, ale także... groszku pachnącego.
Pąki z dnia na dzień są coraz większe. 



Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłych gości!
LOKI
...chociaż może nie powinienem Cię kusić. :-P
Poza tym ? skoro już o cięciu mowa ? kiedy przycinasz powojniki? I jak bardzo?
@ MMGG ? Niestety, muszę Cię rozczarować, nie robiłem zdjęć siewkom. Mam więc jedynie zdjęcia dorosłych tujałek w pełni sezonu kwitnienia...
Tak poza tym ? poniżej wklejam fotki pierwszego kosaćca bródkowego, który raczył rozkwitnąć wczorajszym popołudniem, oraz jeszcze jedną fotkę dwóch nowych kwiatów powojnika. Muszę przyznać, że kosaciec ? jakkolwiek mnie zachwyca swym pięknem ? wyleczył mnie definitywnie z zakupów u Bakkera. Bo ewidentnie nie jest to żadna z odmian, które teoretycznie zakupiłem (a które wyliczyłem na początku tej trzynastej podstrony mojego wątku).
Poza tym ? co zupełnie zaskakujące, do kwitnienia szykują mi się już samosiejki chabrów bławatków, ale także... groszku pachnącego.





Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłych gości!
LOKI