Ogródek Edyty

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
edyta_irka
100p
100p
Posty: 154
Od: 17 kwie 2008, o 21:49
Lokalizacja: Nowa Iwiczna / k. Warszawy

Re: Ogródek Edyty

Post »

Cześć An-ka i Amatorko ;:3

Dzięki za miłe słowa... Co do skalniaka - tego nr 2, przy oczku... W tym roku muszę poskromić niektóre skalniakowe roślinki... jednak na prawdziwą rewolucję, może zdobędę się w następnym roku... Obecnie moje oczko to taka troszkę miednica (chodzi o wielkość i głębokość), to jednak ze względu na małe dzieci... ale małe dzieci mają to do siebie, że szybo rosną, więc być może w nast. roku zmienię oczko na tyle, abym może mogła mieć rybki... wszytko zależy od środków, mojej odwagi i determinacji...

To dziwne, ale jak kończę jakiś etap - np wykonam już jakąś rabatę, to uważam, że tak na bank nie będę już tam zmieniać, że jest tak jak chciałam...
Mąż oczywiście już nie wierzy w moje zapewnienia i chyba ma rację... bo fakt, że po jakimś czasie wpadam na jakiś pomysł i muszę powiększyć rabatę (kosztem trawy oczywiście) lub coś przesadzić, dosadzić itp.

Dla niektórych wyda się to pewnie normalne... ale w tamtym roku Rafał kupił mi z jakiejś okazji taką fajną, plastikową taczkę - coś jak taka torba na zakupy, na kółkach - uwierzycie, że biedna nie wytrzymała w całości sezonu? Znaczy, żyje jeszcze i pracuje, ale ma dziurę na dnie... Fakt, błąd popełnił Rafał, bo kupił taczkę dla amatorów, a nie dla wariatów :;230 A ja "przeca" tylko woziłam ziemię i przesadzałam roślinki...

Co to twojej działeczki Amatorko... tak, tak zaglądałam do Ciebie... to drugie moje poletko to działka teściów... Wiem coś o doprowadzaniu terenu z posadzonymi wcześnie przypadkowo roślinami, których nie wolno ruszać... Ale tam też podejmuję walkę z wiatrakami i choć ociupinkę staram się doprowadzić do tego, abym miała przynajmniej na czym oko zawiesić, jak siedzę na tarasie, i aby to coś nie podnosiło mojego ciśnienia ;:223

Teściów mam w sumie fajnych, ale wiecie, co u siebie to u siebie. Dlatego też u siebie toczę wojnę, a tam tylko biorę udział w bitwie.
Ty więc jesteś w lepszej sytuacji (bo to twój dom) i życzę ci powodzenia z całego serca... Będę zaglądać do twojej zielonej oazy.

Wiecie, tak przyszło mi teraz do głowy... ciekawe czy pełnia działa tak samo na " zielonych wariatów"? Ciekawe?

Pozdrawiam...
edyta_irka
Ogród Edyty
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ogródek Edyty

Post »

Fajnie że znowu jesteś.
Bardzo jestem ciekawa zmian w twoim ogrodzie, będzie na pewno pięknie. Właściwie teraz też jest pięknie, więc będzie tylko inaczej pięknie.
Czekam na nowe fotki.
edyta_irka pisze:jak kończę jakiś etap - np wykonam już jakąś rabatę, to uważam, że tak na bank nie będę już tam zmieniać, że jest tak jak chciałam...
a ja w tym momencie nabieram wątpliwości, czy faktycznie tak chciałam i zastanawiam się, czy inaczej nie byłoby lepiej. W ogóle ciężko mi się zdecydować co gdzie wkopać, w okolicach tarasu stoi pełno roślin w doniczkach, co jakiś czas biegam z nimi i przymierzam, potem odstawiam... i tak bidują w tych donicach.
kongoset
50p
50p
Posty: 63
Od: 22 kwie 2011, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Edyty

Post »

Witam :wit

Podoba mi się to, jak piszesz,ale i co piszesz ;:108
Zapowiadam zatem wpadanie do Ciebie na pobudzająco/umilającą kawusię ;:137

Pozdrawiam ;:7
Zielona Ja
* Marzena*
edyta_irka
100p
100p
Posty: 154
Od: 17 kwie 2008, o 21:49
Lokalizacja: Nowa Iwiczna / k. Warszawy

Re: Ogródek Edyty

Post »

Hej wszystkim,

Wiesz Megi, mam dokładnie to samo ;:138 Teściowa dostała w październiku 4 roślinki... a ja nie mogłam się do tej pory zdecydować, gdzie je posadzić u niej w ogrodzie... Też je przymierzałam i kombinowałam jak koń pod górę... ale wreszcie doszłam... Najlepsze jest to, że aby je wykorzystać, muszę rozkopać kolejną rabatę... W zasadzie zacząć ją robić... Zapewniam cię, że chyba nie ma ogrodu, który nie ulegałby jakimś zmianom i jego wielkość nie ma tu nic do rzeczy...
Postaram się dzisiaj zerknąć do twojego wątki - mam nadzieję, że znajdę tam info, co zakupiłaś...

Kongoset - zapraszam serdecznie, wpadaj, kiedy tylko zechcesz... ;:3

Pozdrawiam słonecznie,
edyta_irka
Ogród Edyty
amadea
100p
100p
Posty: 151
Od: 6 maja 2009, o 11:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DWR

Re: Ogródek Edyty

Post »

bardzo ładny ogród, czyściutki, zadbany. gratuluję . ;:63 ;:63 ;:63 ;:63
edyta_irka
100p
100p
Posty: 154
Od: 17 kwie 2008, o 21:49
Lokalizacja: Nowa Iwiczna / k. Warszawy

Re: Ogródek Edyty

Post »

Cześć,

Oto kilka nowych zdjęć...

Truskawki ozdobne zmieniły miejsce i obecnie rosną przy samym tarasie. To bardzo fajna roślina - jedna z pierwszych jaka wita się ze słońcem po zimie w moim ogrodzie i od razu taka fajna i stosunkowo szybko kwitnie...
Barwinek przywiozłam w niedzielę, z ogrodu teściów... myślę, że bardziej go dojrzę i szybciej się rozmnoży u mnie, a do tego jest na tyle niski, że nie będzie przeszkadzał zraszaczom w podlewaniu i dodatkowo stanie się konkurencją dla chwastów ;:63 O kolorze i tym obłędnym połączeniu żółtego z niebieską barwą kwiatów nie wspominając.

Ostatnio pomyślałam sobie, że niektórzy sąsiedzi mogą wziąć mnie za strasznie ciekawskiego babsztyla, bo często stoję w sypialni przy oknie (na 1 p). A mnie nie interesują ONI, ja tylko nie mogę się oderwać od nowej rabaty, którą kończę... to jest silniejsze i jak jestem na górze, to muszę na nią troszkę popatrzeć z innej perspektywy i się nią nacieszyć.
Rabata jest jeszcze nie wykończona, bo cholibka w sklepach i punktach ogrodniczych jest bryndza - nie mogę znaleźć różowo kwitnącego pięciornika, konkretnej odmiany krzewuszki (z żółtymi końcówkami liści) i jeszcze 3 iglaków, które stanowić będą stosunkowo niską osłonę... W tamtym roku było tego zatrzęsienie, a teraz... ech...
Za to naprodukowali hortensji kwitnących w kwietniu i maju... Czy to ja jestem nienormalna, czy też komuś się poprzestawiało lekko? Ciekawe, co będą sprzedawać późnym latem... Tak wiem... kwitnące oczary, magnolie, forsycje itp. Hmmm...
Obrazek Obrazek Obrazek
edyta_irka
Ogród Edyty
Awatar użytkownika
moniczek
1000p
1000p
Posty: 1379
Od: 19 sie 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Edyty

Post »

Piękne barwy. :D Ciekawa jestem jak będzie wyglądała nowa, ukończona już rabata.
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika :)
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek Edyty

Post »

Edytko , czy te ozdobne truskawki owocują ?
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek Edyty

Post »

Jesienią kupiłam u nas pięciornika kwitnącego na różowo,ale tak mi podmarzł ,że musiałam go przyciąć mocno i ma może 15 cm.
Nie wiem o jakiej krzewuszce mówisz,ale tez w tej samej szkółce kupiłam krzewuszkę, która ma cieniowane liście biało zielone i tez mi przymarzła.
edyta_irka
100p
100p
Posty: 154
Od: 17 kwie 2008, o 21:49
Lokalizacja: Nowa Iwiczna / k. Warszawy

Re: Ogródek Edyty

Post »

Witaj Agatko ;:3

Tak, te truskawki owocują... jednak jeśli chcesz mieć śliczne kwiatuszki (żółty środek i różowe płatki), to należy usuwać przekwitnięte kwiatostany.
Podaję link z informacjami o tych cudeńkach: http://images43.fotosik.pl/292/1603320f1515e8df.jpg
Trafiłam na nie przypadkiem w takim małym punkcie ogrodniczym i zakochałam się w nich na tyle... że najpierw kupiłam 3 sadzonki, a potem następnego dnia kupiłam jeszcze kilka.
One świetnie się rozmnażają, więc z "dochowaniem się potomstwa" nie będzie raczej problemu... Po pierwszym sezonie nie sądziłam, że przetrwają i nawet ich nie przykryłam... a tu proszę, bez problemu odbiły... w tej wiosny również zimowały bez przykrycia i też odbiły:)
Co do smaku owocu... ludzie mówią różnie, niektórzy twierdzą, że są gorzkawe... ale moje takie nie są...
Zakochałam się w nich i miłość ta rozkwita każdej wiosny...

Pozdrawiam i polecam,
edyta_irka
Ogród Edyty
edyta_irka
100p
100p
Posty: 154
Od: 17 kwie 2008, o 21:49
Lokalizacja: Nowa Iwiczna / k. Warszawy

Re: Ogródek Edyty

Post »

Witaj Malgosiu1960 ;:3

Co do pięciorników i krzewuszek... napisałam tak, nie wdając się w szczegóły... ale oczywiście wiem, czego szukam....

W tamtym roku kupiłam 7 sadzonek pięciornika "Pink Queen". 4 rosną na bardzo słonecznej rabacie obok tarasu (naturalna ziemia gliniasta), a 3 posadziłam eksperymentalnie na działce u rodziców męża (nat. ziemia piaszczysta) w miejscu, gdzie słoneczko nie zagląda cały dzień...
Nie przykrywałam ich na zimę... Spokojnie przezimowały i mają się dobrze.
Jednak te 3 krzaczki na działce teściów będą przesadzane na bardziej słoneczne stanowisko, aby lepiej kwitły.
Oczywiście każda roślina dostała odpowiednią, dobrą ziemię przy sadzeniu.

Z roślinami jest bardzo różnie... Mnie zaskoczyły w tamtym sezonie róże pnące... te które były okryte agrowłókniną i rosną w bardziej zacisznym miejscu przemarzły i odbijały zupełnie od zera... te zaś, na których wisiały sople lodu, smagał je bardziej wiatr itp. nie miały start - wszystkie pędy były ok. Szok, ale cóż...
Jako wykończenie zaplanowałam różowe pięciorniki, bo akcentów żółtych mam już sporo, więc ten kolor odpada... białych kwiatów obawiam się - ich wyglądu po deszczu (generalnie mogą stać się takie brunatne)... Wiem, że różowe wolniej rosną od odmian żółtych (które zresztą też mam u siebie), wiem, że są też inne odmiany różowe... Nie chciałam się rozpisywać, bo nie miałam pewności, czy kogokolwiek to zainteresuje...

Co do krzewuszek... kupiłam 2 lata temu pierwsze okazy "Nana Variegata" i też przezimowały, ale stwierdziłam, że będą mieć za mało miejsca u mnie ;:223, więc je wykopałam i wywiozłam w zeszłym sezonie do teściów... sadziłam troszkę późno i w przewiewnym miejscu (liczyłam się z ich stratą po zimie), ale są i żyją... będę musiała je podrasować lekko... ale ma nadzieję, że najgorsze za nimi:) Dwie, które wcześniej kupiłam specjalnie na tę samą dizałkę przezimowały już drugi sezon i jest ok... Zobaczymy, co będzie dalej...
Na działce prowadzę eksperymenty momentami, bo wiem, że tam nikt nie będzie doglądał moich rabatek tak, jak ja czynię to u siebie.
Poczyniłam więc inne zabezpieczenie (agrowłóknina na glebę, aby powstrzymać chwasty zanim rozrosną się moje rośliny)...

Myślę też o krzewuszce "Florida Monet" na jakąś obwódkę... bo roślina jest niesamowita...

Na tę rabatę w swoim domu szukam i zastanawiam się nad czymś z białymi elementami w kolorystyce, aby stworzyć tło dla jałowca skalnego "Blue Arrow". Tam musi być taki akcent! Wiem.. wierzba, ale mam już trzy takie i nie chę powielać na tym samym terenie... dereń będzie zbyt ekspansywny... Myślę, myślę, myślę.. trawy raczej nie chcę...

Podsumowując, eksperymentuję troszkę i.... rozmawiam z moimi przyjaciółmi... aby zachowywali się przyzwoicie... Zobaczymy co pokaże życie...
Jak skończę rabatę, to wstawię zdjęcia...

Jedno powiem.... miała wyglądać inaczej, ale pojechałam do szkółki i zobaczyłam te wspaniałe modrzewie europejskie szczepione na pniu... Dodam, ze nie każdy modrzew mi się podoba... ale w tych się zakochałam i zmieniłam swoje plany :;230 Jak to kobieta... emocje wzięły górę ;:3

Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do swojego ogórka,
edyta_irka
Ogród Edyty
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek Edyty

Post »

Edytko,zapraszam do nowego wątku, który ma już 10 stron.Myślałam,że ten stary jest już zamknięty, nie wiem jak to sie robi.
Co do krzewuszek, uwielbiam je za bezproblemowośc, mam 5 ,ale niestety nie znam odmian.
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ogródek Edyty

Post »

Bardzo ładne są te różowe ozdobne truskawki. Ja mam poziomki, które kwitną na biało i też bardzo fajnie wyglądają, mają cały czas nowe kwiatki. Można je również potraktować jako roślinę zadarniającą, tak szybko i gęsto rosną. W jesieni przesadziłam je dosyć rzadko pod mur, teraz tworzą tam gęsty zielony dywanik z białymi punktami.

Mam jedną krzewuszkę i to dzięki tobie Edytko. Chwaliłaś kiedyś te rośliny jako bezproblemowe i uznałam wtedy, że to właściwa roślina dla takiej początkującej jak ja. Właśnie zaczęła kwitnąć i jestem nią zachwycona. Zastanawiam się tylko, czy to faktycznie odmiana styriaca, która powinna kwitnąć dopiero w końcu maja... i moja kwiatki ma nie różowe, a ciemnoczerwone. Nazwy na przywieszce nie było, tylko zdjęcie kwitnącego krzewu i wypisz wymaluj wyglądała jak styriaca.
edyta_irka
100p
100p
Posty: 154
Od: 17 kwie 2008, o 21:49
Lokalizacja: Nowa Iwiczna / k. Warszawy

Re: Ogródek Edyty

Post »

Witaj Megi ;:3
megi1402 pisze:Bardzo ładne są te różowe ozdobne truskawki. Ja mam poziomki, które kwitną na biało i też bardzo fajnie wyglądają, mają cały czas nowe kwiatki. Można je również potraktować jako roślinę zadarniającą, tak szybko i gęsto rosną. W jesieni przesadziłam je dosyć rzadko pod mur, teraz tworzą tam gęsty zielony dywanik z białymi punktami.

Mam jedną krzewuszkę i to dzięki tobie Edytko. Chwaliłaś kiedyś te rośliny jako bezproblemowe i uznałam wtedy, że to właściwa roślina dla takiej początkującej jak ja. Właśnie zaczęła kwitnąć i jestem nią zachwycona. Zastanawiam się tylko, czy to faktycznie odmiana styriaca, która powinna kwitnąć dopiero w końcu maja... i moja kwiatki ma nie różowe, a ciemnoczerwone. Nazwy na przywieszce nie było, tylko zdjęcie kwitnącego krzewu i wypisz wymaluj wyglądała jak styriaca.
Co do poziomek... to zastanawiałam się nad nimi, ale w takiej doniczce z kieszeniami (jak dla ziół)... niestety jeszcze jej nie znalazłam.

Co do krzewuszki, to moje Styriaci zaczynają kwitnąć, Alexandra jeszcze się dąsa (ma pąki, ale ją przesadzałam, a po drugie ona zawsze troszkę później... jedna panna w ogrodzie, więc chce być w centrum zainteresowania, a nie w tłumie... wszystkie światła na mnie proszę!).
Nany Variegata u teścia rozchylają dopiero liście... Każda odmiana ma inaczej... To tak jak z dziećmi - niby ci sami rodzice, a każdy kaszojad jest inny :lol:

Wstaw jej zdjęcie u siebie i zrób też takie zbliżenie, aby było widać liście (kolor) i kwiaty... Popatrz na gałązki - rozkładają się jak sukienka balowa czy są wyprostowane. Może dojdziemy, kto u ciebie mieszka:) Są odmiany o czerwonych kwiatach, np.: 'Bristol Ruby' (wyprostowane pędy, liście zielone), 'Courtared' (ta ma wielkie kwiaty i jeszcze jej nie spotkałam), 'Olympiade' (jasnozielone liście), 'Red Prince' (liście żywozielone)... U nas chyba z tych odmian najczęściej widuję w sklepach 'Bristol Ruby'. Odmiany te różnią się też troszkę terminem kwitnienia. Teoretycznie 'Red Prince' pokazuje kwiatuszki od końca maja do początku czerwca, zaś 'Bristol Ruby' od końca czerwca do początku lipca oraz powtarza kwitnienie jesienią (jest już ono zdecydowanie słabsze, ale jest). Teoretycznie, bo czasem przyroda płata nam figle i robi po swojemu. Będziemy więc twoją pannę obserwować i przyznawać jej punkty:) i może dojdziemy...
Już czekam, aż moje wybuchną kwieciem... uwielbiał te rośliny.
Pamiętaj tylko kochana, aby przyciąć krzewuszkę po skończeniu kwitnienia... troszkę każdą gałązkę. Jak się rozrośnie, to co 3 lata można wyciąć pęd/pedy stare, najgorzej kwitnące... Tylko nie masakruj jej... :tan

Buziaki i uściski,
edyta_irka
Ogród Edyty
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Ogródek Edyty

Post »

Dobry wieczór, wpadłam z rewizytą, masz śliczny ogródek i piękne oczko wodne :D !
Mamy podobne roślinki ;:108
Będę zaglądać częściej :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”