Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Przepiękne iryski :D :D :D ;:138 ;:138 ;:138
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj WIESIU!
Wiosnę widać i u nas pomimo zalegającego jeszcze w dużej ilości śniegu. Tam gdzie się
stopił momentalne rośliny wychodzą na powierzchnię. Najwięcej jest chwastów, nie
wiem jak sobie poradzę. Jutro nie zważając na nic idę sadzić piwonie, które przyszły
z allegro. Pokusiłam się i kupiłam, trochę trzymałam w lodówce, potem wsadziłam do
doniczek ale one z dnia na dzień marnieją. ;:3 ;:196
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witajcie wiosennie moi przemili goście

Dzisiaj ma być 18 stopni więc i niedługo tarasik z kawką jak tak dalej pójdzie. A wczoraj widziałam już pierwsze tulipany,
niestety nie miałam aparatu by obfocić takie zdarzenie.

Taruś, wpadaj jak tylko masz chwilkę. Bardzo lubię twoje odwiedzinki. ;:138 I kocyk niedługo przyszykuję bo w zacisznym miejscu
już da się posiedzieć. Korzystaj z ładnej pogody i nie przejmuj się tunelami.

Witaj Aluniu, nie wierzę że u Ciebie biegun północny, u mnie na pewno nie jest cieplej niż u Ciebie. No w każdym razie jeszcze
w krótkim rękawku nic mnie nie wygna do ogrodu. I przed dwunastą też nosa nie wystawię bo za zimno. Ale za to po południu
to prawdziwa przyjemność. :heja
Aluś, do okienka zagląda mi prawdziwy migdałowiec co daje migdały, a nie migdałek. Migdałowiec kwitnie jako pierwsze owocowe
drzewo i to długo przed innymi.
Choć w tym roku i tak późno wystartował, bo potrafi zakwitnąć nawet w styczniu jeśli jest ciepła zima.
Teraz jest niesamowite burczenie pszczół i innych skrzydlatych wokół niego, coś niesamowitego ;:108
Ogromne buziole Alutko ;:167

Moniu, cieszy mnie bardzo że Ci się podobają ;:108

Krysiuniu, szkoda piwoni żeby się zmarnowały w donicach. A jakie kupiłaś, bylinowe czy drzewiaste do towarzystwa tych pięknotek
co już u Ciebie rosną? U mnie chwasty jakoś w tym roku się powstrzymały. Muszę za to wyplewić kokorycz która u mnie się sieje jak najgorszy
chwast. W zeszłym roku udało mi się w ten sposób wytępić fiołki bo jak bym tego nie zrobiła to bym miała cały ogród tylko w fiołkach. ;:224

Dużo słoneczka na ten już prawie wiosenny dzień ;:3
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Rano słyszałam żurawie ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiaczku, migdałowca nazwalam migdałkiem w wyniku ignoranctwa i bezmyślności! :lol: U mnie tez jest prawdziwy migdałowiec, co daje migdały, tyle że zasadzony dopiero ze 3 lata temu i migdal dal do tej pory jeden! :lol: Pamiętam że jak kupowałam, było kilka odmian do wyboru i szukałam jeszcze w internecie, bo nie wiedziałam którą najlepiej wybrać. Jeśli dobrze pamiętam, mój to "Princesse", ale żeby być pewna musiałabym poszperać w etykietkach.
Obiecywałaś mi kiedyś, Pszczółko, że mi udzielisz nauk w kwestii powojników. :wink: Otóż przyszedł moment na pierwszy etap szkolenia. Czy już ciąć czy czekać na forsycje? Kiedy i jaki nawóz dawać?

I to by było na tyle, bo M. wpadł na obiad i już piszczy z głodu! :lol:
Buziaczki! ;:196
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

izaziem pisze:Rano słyszałam żurawie ;:138 ;:138 ;:138
a ja widzę za oknem ;:3 ;:3 ;:3 na dworku całkiem ciepło, Wiesiu przesyłka ekspresowa pogody dotarła, dzięki
nie omieszkam skorzystać z kocyka bo po zimie trochę zmarznięta jestem
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Izuś, wiosenka do Ciebie przyleciała... ;:49

Alutko, to nie ignoranctwo. Ja też tak często sie mylę w jego nazwie, i wciąż ktoś mnie poprawia że wcale się nie dziwię.
Dlaczego po polsku nie nazwali migdałka wiśnią japońską tak jak na całym świecie się nazywa. ;:223
Twoja 'Princesse' podrośnie szybko i da mnóstwo migdałków. A wiesz że migdałowce są męskie, żeńskie i obupłciowe.
Jeśli jest obupłciowy to sam się zapyla tak jak mój, bo najbliższy sąsiedzki migdałowiec jest z kilometr od nas i nie wyglada na
to żeby pszczółki robiły tą droge w tą i z powrotem. A jak nie jest obupłciowy to niestety trzeba posadzić dwa, jeden żeński
i jeden męski koło siebie żeby dały migdały. Zajrzyj na sieci moze coś piszą o Twojej 'Princesse' na ten temat.

Alutku, tnij powojnikim jak najbardziej tnij . To już jest ostatni moment na ich cięcie. Ponieważ było zimno, to ja podcięłam je tylko
jakieś dwa tygodnie temu. Przycinasz wielkokwiatowe późno kwitnące na 20 cm długości zaraz za pierwszym albo drugim
nabrzmiałym pączkiem.
A te wczesnie kwitnące wielkokwiatowe podciąć tylko u góry pędów części suche tak na 2/3 długości co najwyżej bo kwitną na
zeszłorocznych pędach. Szczególnie nie podcinaj teraz montany, ją się tnie po przekwitnięciu tak samo jak alpiny. No i od razu nawozek
organiczny. Może być fumier du cheval, or brun, guano albo inny najlepiej z dużą ilością potasu to będą ładnie kwitły.
Jeśli nawóz jest płynny to najlepiej unikać lania na korzenie tylko tak w dziurki z 30-40 cm obok korzeni. Tak się zresztą je podlewa
latem też obok żeby uniknąć uwądu powojnikowego. Powojnikowe korzenie jak są przemoczone to są bardziej podatne na grzybice.
A jakie masz clematisy do cięcia kochana?
Mam nadzieję że Twój M dobrze nakarmiony i nie padł z głodu :;230
Buziaczki dla Ciebie ;:196

Taruś, tak się cieszę że przesyłka z wiosna już doszła i zrzut odbył się zgodnie z planem :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj WIESIU!
Kupilą piwonie zielne Red Charm, Primavere, Miss America, Pinnc Hawajan.
Piwonia Joanne d'Arc nie wiem jaka. Z fiołkami i kokoryczami tez mam problem.
U nie nasiało się takiej niskiej kępkowej trawki i szczawika. ;:3 ;:196
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Pszczółko, ja nawet nie jestem na 100% pewna, że to Princesse. Coś mi tak tylko po głowie chodzi. Muszę poszukać etykietki w wolnej chwili (bo etykietek mam miliony... :roll: ) Coś mi się mętnie przypomina ;:223 , że mój migdałowiec miał się zapylać z Quetsche czy może inną śliwką... :roll: ale to też jeszcze do sprawdzenia... (Może się jeszcze okazać, ze muszę dosadzić drugiego migdałowca... (gdzie!!!??? :shock: )

Odnośnie klematisów, oto i kolejny problem... :roll: Mam ich sporo, wszystkie młodziaczki i nie bardzo pamiętam "kto jest kim". Pamiętam JP II , Błękitny Anioł, Jackmanii ?... pewnie jeszcze kilka bym sobie przypomniała, ale wiem, że jest kilka rodzajów cięcia a ja nie wiem które do której się odnosi.. :wink: Tylko Montana "łatwa" a reszta... :?: Ledwo nauczyłam się ciąć róże to teraz zaczyna się problem z czym innym... :?
Ale na dzisiaj już wystarczy. Od jutra się będę martwić ! :lol:

Buziaczki Pszczółko! ;:196
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj WIESIU!
Zaraz wybieram się na działkę. Wieczorem pokaże co słychać. Idziemy sadzić
piwonie. M wczoraj sprawdzał - ziemia nie jest zmarznięta. ;:3 ;:196
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Krysiu, szczawik to najgorsza plaga. Taki malutki ciemnolistny o żółtych kwiatkach, którego na pewno przyniosłaś
z jakiejś szkółki albo ogrodniczego po prostu w doniczce z roślinką którą się kupuje.
Plaga. On się rozsiewa zanim zauważysz jego rozwinięte kwiatki. Bardzo go pilnuję bo mi się nie chce spędzać
całego czasu w ogrodzie na pieleniu ;:223
Jak się udało dzisiejsze sadzenie tych wszystkich pięknotek?
Buziaczki ;:196

Kwiatuszku drogi, może jednak nie będziesz potrzebowała dosadzać nowego pana i będzie się sam zapylał, bo na niego potrzeba
jednak miejsca.
Jeśli Twoje clematisy są młodziutkie to możesz spokojnie wszystkie je podciąć krótko na 40-50 cm. Wtedy dobrze się zagęszczą i nie będą
miały tylko jednego badyla smutno wyglądajacego przez kilka lat. Na tych wcześnie kwitnących nie będziesz miała kwiatów wiosną ale za
to może dadzą kilka kwiatów jesienią jeśli są z grupy pośredniej G23 i zakwitną w przyszłym roku.
Jan Paweł II jest z tech właśnie wcześnie kwitnących,
Błękitny Anioł i Jackmanii są z tych późnokwitnących i tniesz je krótko na 20 cm od ziemi. Cięcie clematisów jest prostsze od cięcia róż Alutku. ;:108
Wierzę że dasz sobie świetnie radę :uszy
Buziaczki i do dzieła ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wyszło znowu słonko po nocnym deszczu i migdałowiec rozwinął prawie wszystkie kwiaty.
Tak wyglada w pełnej krasie radując nasze serducha.
;:167

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, migdałowiec pięknie kwitnie!
I na pewno inne wczesne kwiatki też u Ciebie kwitną, bo pogoda wymarzona - w nocy deszczyk, w dzień słoneczko ;:3
Ale spieszę Ci powiedzieć, że u mnie też w końcu prawdziwa wiosna - 18 stopni i mnóstwo słoneczka, tak że zaraz po obiadku pędzę do ogrodu, bo pracy mam huk :!:
Pozdrawiam więc cieplutko :wit
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

A mnie ciągnie Daluś do ogrodu jak diabli, ale nie moge się na długo wyrwać bo codziennie mam gości. I w kuchni niestety trzeba podziałać ;:36 i z gośćmi posiedzieć. ;:136
Ale liczę że jutro będzie spokojniej tylko że zapowiadają deszcze na cały weekend. ;:224 Przyjemnego ogródkowania i oszczędzaj sił na nastepne dni.
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Dziękuję za informacje i porady! ;:180
Samo cięcie to może jest łatwiejsze, ale jeszcze trzeba pamiętać który to który i kiedy się go tnie... :wink: Ta pierwsza część pytania okazała się do pokonania. Przeszłam się po ogrodzie z etykietkami o okazuje się, że nawet całkiem nieźle pamiętam który gdzie sadziłam. Problem tylko w tym , że na etykietkach bywają sprzeczne informacje... Taki np. Nelly Moser, których mam 2 sztuki, 2 różnych firm. Na jednej etykietce radzą przycinać w lutym- marcu, na drugiej w maju, z dopiskiem że kwitnie na zeszłorocznym drewnie... ... I komu teraz wierzyć? :lol: Ale ja wiem, co zrobię. Ponieważ wszystkie są młodziutkie, dwu- trzy "patykowe", teraz ciachnę krotko, tak jak radzisz (a właściwie już ciachnęłam :lol: ) a w ciągu lata "pozbieram dane" i do każdego przyczepię etykietkę w jednym z 3 kolorów (bo chyba są 3 terminy/typy cięcia? :roll: ) I tym sposobem uporządkuję sobie sprawę klematisów!
(A jak będę miała jakieś wątpliwości, zwrócę się do Klematisowego Eksperta- Pszczółki! :uszy )
Buziaczki, Wiesiaczku! ;:196

p.S. A deszczyk to mi w ten week- end na rękę, bo "wkalkulowałam" go w moje prace ogrodowe: skosiłam i nawapnowałam trawnik i teraz potrzebuję deszczu, żeby skończył robotę! ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”