Olu fajnie że w końcu do mnie trafiłaś

dziękuję za piękne kwiatuszki...
Aniu największa temperaturę którą u siebie widziałam to było - 25...tak było nad ranem, kto wie jak było w nocy. Miło mi że do mnie przychodzisz
Gosieńko dziękuję za cudne kwiatki

Mnie też już dobija ten mróz, dziś nie musiałam więc nie wychodziłam z domku ale jutro już się nie da i wyjdę aby trochę mnie pod mroziło

ech nie ma top jak Australia
Matuszu bardzo bardzo dziękuję

miło mi że zajrzałeś
Bożenko Kochanie dziękuję za piękny kwiatuszek i miłe słowa
