I moje też
Re: I moje też
Kingo,
bardzo dziękuję za odpowiedź. O kwitnieniu kalanchoe już czytałam, ale przyznam się, że nie wiedziałam o tym obniżeniu temperatury. Nie wiedziałam też o tak drastycznym przycięciu - spróbuję i mam nadzieję, że też tak ładnie mi urosną.
Pozdrawiam,
Kasia
bardzo dziękuję za odpowiedź. O kwitnieniu kalanchoe już czytałam, ale przyznam się, że nie wiedziałam o tym obniżeniu temperatury. Nie wiedziałam też o tak drastycznym przycięciu - spróbuję i mam nadzieję, że też tak ładnie mi urosną.
Pozdrawiam,
Kasia
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: I moje też


Przepiękne kwitnące storczyki i inne zielone. Wypatrzyłam również sporo sukulentów, które ubóstwiam i zawsze się nimi zachwycam.
Będę do Ciebie zaglądać

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Re: I moje też
Witaj Kasiu, ja z powodu braku miejsca 2 lata temu zaczęłam z kaktusami powtórnie /mam30 letnie niedobitki/, a w zeszłym z innymi sukulentami. Bo wolno rosną! Dziękuję za odwiedziny.
- katarzyna3221
- 500p
- Posty: 816
- Od: 25 lis 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie--Pilzno
Re: I moje też
Witaj
Kingo 30-letnie niedobitki ???przecież one są w kwiecie wieku




Idź do tych co kwiaty posiadają -oni dobre serca maja...
1 -wątek..zapraszam do moich doniczkowych zielonych..KLIKNIJ I ZOBACZ
2-wątek ..Słonecznikowe i inne prace Kasi..KLIKNIJ I ZOBACZ
1 -wątek..zapraszam do moich doniczkowych zielonych..KLIKNIJ I ZOBACZ

2-wątek ..Słonecznikowe i inne prace Kasi..KLIKNIJ I ZOBACZ
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 21 lip 2009, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: krakow
Re: I moje też
Wiem że do storczykow trzeba mieć duzo cierpliowości jak i do każdej roślinki. Tylko ze ja bym chciała aby szybko było widać postępy u roslinek. Odpowiadajac na Twoje pytania. To tak mam je od poczatku stycznia, korzeni zgniłych nie mialy, co prawda jak je przynioslam do domu to miały bardzo mokre podłoże /przesuszylam je/ mysle, ze byly przecenione ze wzgledu na to ze mialy połamane pędy kwiatowe i nikt ich nie chciał kupić przez to. Podłoze maja wlasciwe chyba a sa Phalaenopsisy. Przez watki dotyczące ratowania storczyków powoli sie przebijam. Mam ograniczenia czasowe ze wzgledu na to ze pracuje i mam malutkie dziecko. Teraz przenioslam je na inny parapet wiec mam nadzieje ze im to pomoże. Juz nie moge sie doczekać jaką niespodziankę w postaci koloru kwiatów maja dla mnie.Kinga Domańska pisze:Paulino, storczyki w ogóle uczą wielkiej cierpliwości, a te do odratowania to super wielkiej. Od kiedy masz te zalane storczyki, czy oczyściłaś je ze zgniłych , czy suchych korzeni? Czy zmieniłaś im podłoże na właściwe. A wiesz jakie podłoże jest właściwe dla Twoich storczyków, co to są za storczyki? Czy już przebrnęłaś przez wątki storczykowe, tam wiele się nauczysz.
Zdjęcia wstawiam na bieżąco jak zjawiają się kwitnienia.
pozdrawiam
Re: I moje też
Paulinko,czyli wszystko zrobiłaś jak trzeba, teraz tylko czekać i podglądać, a emocje związane z nieznanym kolorem storczyka, to jest co ja lubię najbardziej.
Wiesz co, 5 lat temu zaczęłam kupować przecenione storczyki i hodowałam je bez odpowiedniej wiedzy, na wyczucie, nie miałam internetu. I, kochane moje, rosły i kwitły, żadnemu nic się nie stało. Będzie dobrze. Phalenopsisy hybrydy to odporne sztuki. Niedługo na pewno je tu zobaczymy!
Kasiu, nie bardzo w kwiecie, mają dziurki od cierni, czasem przypalone od wiosennego słoneczka, coś im uschnie tak sprytnie schowane, że nie mogę żadnym narzędziem dostać i wyciąć. Jednym słowem nie w kwiecie!
Coś niepotrzebnie myślę o decoupag'u, wszystko mam, oprócz lakieru akrylowego, inny tak.
Wiesz co, 5 lat temu zaczęłam kupować przecenione storczyki i hodowałam je bez odpowiedniej wiedzy, na wyczucie, nie miałam internetu. I, kochane moje, rosły i kwitły, żadnemu nic się nie stało. Będzie dobrze. Phalenopsisy hybrydy to odporne sztuki. Niedługo na pewno je tu zobaczymy!
Kasiu, nie bardzo w kwiecie, mają dziurki od cierni, czasem przypalone od wiosennego słoneczka, coś im uschnie tak sprytnie schowane, że nie mogę żadnym narzędziem dostać i wyciąć. Jednym słowem nie w kwiecie!
Coś niepotrzebnie myślę o decoupag'u, wszystko mam, oprócz lakieru akrylowego, inny tak.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 21 lip 2009, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: krakow
Re: I moje też
Mam nadzieję ze bedzie ok ale półki co nie wyglądają zeby coś marniały. Myślę ze sie aklimatyzują. A tak odbiegając od tematu to tez jakoś nie umiem sobie powiedzieć nie dla przecenionych kwiatów jak są w miare jakim takim stanie. Bo wiem ze jak postoja jeszcze kilka dni to wyrzuca je na śmietnik. A tak to u mnie zawsze odżywają i sie odwdzięczaja za ocalenie kwitnieniem.
Re: I moje też
Udało mi się przezimowanie bougenvilli i sundavilli, obydwie dziewczyny wzięły się za rośnięcie .A ja cieszę się ,bo zdarzyło się, zasuszyć takie na śmierć. Bardzo pilnowałam wilgotności podłoża,temp. miały 12-15*, same wyczuły wiosnę, czy co, w styczniu, zaczęły wypuszczać nowe listki, ale takie mini. Wtedy zmieniłam im miejsce na cieplejsze, podlewałam więcej , ale ostrożnie, aż 2 tyg. temu podlałam nawozem. Rezultat zauważalny, większe liście, bardziej wybarwione
Zdjęcia nie wchodzą, jutro spróbuję.
Znów mam problemy, fotosik nie chce ze mną współpracować.
Zdjęcia nie wchodzą, jutro spróbuję.
Znów mam problemy, fotosik nie chce ze mną współpracować.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: I moje też
Droga Kingo! Spokojnej nocy. Pa, pa




Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- elaipawel4
- 1000p
- Posty: 1927
- Od: 23 lis 2009, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dobrków koło pilzna
Re: I moje też
Wpadam tylko na minutkę daję znać że nie zapomniałam o tobie
ale mam młyn z intrnetem 


Ela
Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: I moje też
Witaj Kingo!Pewnie nie powiem niczego odkrywczego-piękne te Twoje parapetowe cudeńka!Zygopetalum ,Cambria pięknie odwdzięczają się za
troskę.Są takie dorodne.Z przyjemnością obejrzałam wszystkie kwiatki.
troskę.Są takie dorodne.Z przyjemnością obejrzałam wszystkie kwiatki.
- katarzyna3221
- 500p
- Posty: 816
- Od: 25 lis 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie--Pilzno
Re: I moje też
Idź do tych co kwiaty posiadają -oni dobre serca maja...
1 -wątek..zapraszam do moich doniczkowych zielonych..KLIKNIJ I ZOBACZ
2-wątek ..Słonecznikowe i inne prace Kasi..KLIKNIJ I ZOBACZ
1 -wątek..zapraszam do moich doniczkowych zielonych..KLIKNIJ I ZOBACZ

2-wątek ..Słonecznikowe i inne prace Kasi..KLIKNIJ I ZOBACZ
Re: I moje też
Witaj Ma-Do, dziękuję, a jak masz na imię? 

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: I moje też
Kochana Kingo, u mnie coraz lepiej. Jeszcze biorę krople do nosa na zatoki, ale to już pestka. Teraz czekam na wiosnę. Dzisiaj obejrzałam ogródek i mało nie dostałam zawału. Kopce, chyba nornic, jeden na drugim. Szkody widać gołym okiem. Ale z ziemi już wychodzi nowe życie. Z dnia na dzień widać jak przybywa roślinek. Daj Boże aby zimno tego nie zniszczyło. O fiutkach pamiętam i postaram sie przesłać je Tobie w nadchodzącym tygodniu.
Pozdrawiam, całuję, pa

Pozdrawiam, całuję, pa


Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: I moje też
ecchhh, ale ślicznie się u ciebie porozkwitało, zazdroszczę wprawnej ręki. U mnie nowe psb/listek jest wielkim hitem, o kwiatkach nawet nie marzę. Ale będę wpadać czasami pooglądam sobie Twoje cuda na pocieszenie 

Moje kwiatki 
Pozdrawiam Ewa

Pozdrawiam Ewa