Mój ogród....

[ursulka]

Nie wiem kto zacz ten Rysio....
Ale z lipą zostaliście rozszyfrowani: posadzicie lipę, potem ją ciachniecie, a potem będziecie rzeźbić świątki ! O!

Gieniu - przyłaczam się do zdania Adasia. Bo storczyki - jak mają taki kaprys - to rosną jak chwaściory bez szczególnych zabiegów. A jak nie, to byle co im zaszkodzi...

[Alina662]

Adamie motylki niech fruną do Ciebie moja praca

[tara]

[

cudowny widok, że też nasze forum Ciebie nie dopadło a widzisz ile straciłeś?
dziś pewnie to zrozumiałeś, no dobra lepiej pózno niż wcale, pozdrawiam

[e-genia]

, Geniu
O Tobie mówi się w samych superlatywach. Mam nadzieję, że będę miał przyjemność i Ciebie poznać osobiście. Storczykami się nie przejmuj, rękę do kwiatów to masz, jak widać szczęsliwą, a storczyki kaprysiuchy, u jednych im dobrze u innych nie. One takie są. Jak policzę ile rarytasów straciłem z niewiadomo jakich błędów w uprawie, to miałbym za te pieniądze kilkanaście kilogramów lilii. Pozdrawiam

Adam jeżeli Ty tak mówisz to pewnie tak było .tylko nie wiem czym na to zasłużyłam .
Mam nadzieję że kiedyś wiosna będę na zjeździe najprawdopodobniej w maju a Ty też tam będziesz
to będzie okazja poznać się osobiście .
Fajnie że mnie pocieszyłeś odnośnie storczyków.

[Comcia]

Coś faktycznie wątek robi się coraz bardziej tajemniczy i.... sekciarski

[MagdaMisia]

Najlepszą rękę do storczyków moi drodzy ma moja teściowa... Kupiła w tamtym roku Falka i przesadziła na drugi dzień do ziemi kwiatowej bo rósł na jakimś barachle! - nie pomogły moje tłumaczenia i nie pozwoliła mi go ruszyć I co wy na to?

[Comcia]

Zainteresował mnie ten okaz...
Co to jest ?

[adamian]

Mariola
Cyprysik nutkajski "Pendula". Mam dwa drzewka już dziewięć lat i dopiero teraz nabierają szlachetnej , płaczącej formy. Wiesz, że niektórym się on nie podoba ... dlaczego? Mówią że taki zwiędły.
Mariola... jakie tajemnice. Sylwek mnie zagiął. Pół nocy szukałem odpowiedzi, oczywiście między postami do Was.
Pozdrawiam

[adamian]

Tara
Witaj. Cieszę się, że spodobał Ci się widoczek z mojego ogrodu. Wiesz, że łapię się na tym że czasem i mi zaczyna się podobać.
...ale dopiero zaczyna.

[adamian]

Cześć Adam - fajnie że mogliśmy sie poznać w realu.

Ps. Skąd tak dobrze znasz OB. Ja studiowałam tam kilka lat i tak dobrze go nie znam ;-)

Aniu
Ja też, ale OB jest dla mnie miejscem magicznym i szczególnym. Jak tam wejdę, zaszywam się na cały dzień i po mnie...Poważnie staram się bywać tam często i w miarę możliwości zawozić tam moich bliskich.
Co do studiów... teraz wiem, że to moje niespełnione marzenie...

[Comcia]

Za duży ten cyprysik urośnie.....
A może by tak z niego bonzai zrobić ?

[ada.kj]

Adasiu. Jesteś taki młody, że jeszcze wszystko przed Tobą. Przy okazji jak się nazywał krwawnik, który przywiozłeś. Wydawało mi się, że zapamiętałam nazwę ale nie mogę go odnaleźć w necie aby coś o nim poczytać.

[adamian]

Krysiu
Achillea macrophylla. Powodzenia. Posadz go w wilgotne, półcieniste miejsce, a rośnie do 70cm. To z mojego doświadczenia. Jak znajdę fotki, wkleję.

Mariolu
Nie próbowałem przycinać cyprysika, musi być ogromny choć do formowania w bonzai idealnie się nadaje. Pozdrawiam

[MagdaMisia]

To ja poproszę o identyfikację moich łupów w moim wątki jeśli można...

[Monika76]

A ja chciałam się uśmiechnąć o korzonek liliowca.
Właściwie to o dwa.
Nie mogłam być na wczorajszym spotkaniu i dlatego nieśmiało proszę teraz