Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Podlewanie raz na jakiś czas...
Dlaczego po zakupie nie poczytałeś choćby w jednym miejscu w necie jak prawidłowo pielęgnować taką palmę?
To jest palma nie kaktus, potrzebuje wody do życia, spróbuj sam pić trochę wody raz na jakiś czas, ciekawe jak długo w ten sposób pożyjesz...
Ona umiera, a dlaczego? Wskutek nieprawidłowej pielęgnacji.
Sorry, że tak napisałem ale jak ja zacząłem uprawiać jakiekolwiek rośliny, to już przed zakupem poczytałem o ich uprawie.
Powinieneś podlewać obficie, a nie małą ilością wody wokół pnia. Kolejne podlanie, jak wierzchnia warstwa ziemi zacznie lekko przesychać.
Druga sprawa, stanowisko - w jakiej odległości od okna? Palmy powinny mieć stanowisko tuż przy nim, gdyż dalej natężenie światła drastycznie spada.
Dlaczego po zakupie nie poczytałeś choćby w jednym miejscu w necie jak prawidłowo pielęgnować taką palmę?
To jest palma nie kaktus, potrzebuje wody do życia, spróbuj sam pić trochę wody raz na jakiś czas, ciekawe jak długo w ten sposób pożyjesz...
Ona umiera, a dlaczego? Wskutek nieprawidłowej pielęgnacji.
Sorry, że tak napisałem ale jak ja zacząłem uprawiać jakiekolwiek rośliny, to już przed zakupem poczytałem o ich uprawie.
Powinieneś podlewać obficie, a nie małą ilością wody wokół pnia. Kolejne podlanie, jak wierzchnia warstwa ziemi zacznie lekko przesychać.
Druga sprawa, stanowisko - w jakiej odległości od okna? Palmy powinny mieć stanowisko tuż przy nim, gdyż dalej natężenie światła drastycznie spada.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Palma była podlewana obficie - to nie jest do końca tak jak myślisz.
Podlewaliśmy palmę raz na jakiś czas ale bardzo obficie - do tego stopnia że myśleliśmy że ją po prostu przelaliśmy i stąd sucha ziemia na zdjęciu bo staraliśmy się nie przesadzać z wodą.
Palma stoi około 1,5 metra od okna.
Czy palma mogła się tak zachować na skutek zbyt obfitego podlewania?
Czy raczej jest tak jak Ty mówisz i jest to skutek zbyt małej ilości wody?
Pytanie , ile należy wlać wody żeby uznać że "obficie" podlaliśmy roślinę.
Pozdrawiam
Podlewaliśmy palmę raz na jakiś czas ale bardzo obficie - do tego stopnia że myśleliśmy że ją po prostu przelaliśmy i stąd sucha ziemia na zdjęciu bo staraliśmy się nie przesadzać z wodą.
Palma stoi około 1,5 metra od okna.
Czy palma mogła się tak zachować na skutek zbyt obfitego podlewania?
Czy raczej jest tak jak Ty mówisz i jest to skutek zbyt małej ilości wody?
Pytanie , ile należy wlać wody żeby uznać że "obficie" podlaliśmy roślinę.
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Miernikiem obfitego podlania jest wypłynięcie wody na podstawek. Teoretycznie można delikatnie wyciągnąć z doniczki i sprawdzić korzenie. Co ile dni na samym początku była podlewana?
1,5 metra to za daleko od okna dla tej palmy. W zasadzie w sezonie powinna stać nawet na zewnątrz w lekko zacienionym stanowisku, a w okresie jesienno-zimowym zapewnić chłodne.
1,5 metra to za daleko od okna dla tej palmy. W zasadzie w sezonie powinna stać nawet na zewnątrz w lekko zacienionym stanowisku, a w okresie jesienno-zimowym zapewnić chłodne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Palma jest w doniczce zamkniętej tj. bez dziurek u podstawy dzięki którym woda mogłaby się wydostać.
Palma była podlewana raz na tydzień - to czego się obawiam to to czy na pewno była dostatecznie mocno nawadniana.
W tym wypadku musiałbym poznać mniej więcej ilość wody którą należy wlać - bo nie wiem czy ma być to pół litra, litr czy więcej.

Palma była podlewana raz na tydzień - to czego się obawiam to to czy na pewno była dostatecznie mocno nawadniana.
W tym wypadku musiałbym poznać mniej więcej ilość wody którą należy wlać - bo nie wiem czy ma być to pół litra, litr czy więcej.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
No to została ewidentnie przelana i doszło najprawdopodobniej do uszkodzenia korzeni - nigdy nie sadzimy do doniczki bez odpływu
Nigdy też nie podlewamy cyklicznie co do dnia.
Jakbyś poczytał wcześniej to byś o tym wiedział, a tak no cóż jeśli nie wyląduje na śmietniku to będzie cud...
Oczywiście czeka Ciebie bezwarunkowe przesadzenie do właściwej doniczki z odpływem - dla palm są dedykowane wysokie tzw. palmówki do kupienia np. w LM (mogą być w dziale ogród). Oczywiście nie do samej ziemi - kolejny błąd, tylko to mieszanki ziemi i żwirku, żeby do korzeni docierało powietrze.
I kup jakąkolwiek książkę o uprawie palm.

Jakbyś poczytał wcześniej to byś o tym wiedział, a tak no cóż jeśli nie wyląduje na śmietniku to będzie cud...
Oczywiście czeka Ciebie bezwarunkowe przesadzenie do właściwej doniczki z odpływem - dla palm są dedykowane wysokie tzw. palmówki do kupienia np. w LM (mogą być w dziale ogród). Oczywiście nie do samej ziemi - kolejny błąd, tylko to mieszanki ziemi i żwirku, żeby do korzeni docierało powietrze.
I kup jakąkolwiek książkę o uprawie palm.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Czy uda się odratować tą palmę jeśli przesadzimy do prawidłowej doniczki z odpływem i zrobimy prawidłowy drenaż?
Po czym mogę poznać że palma jest "na śmietnik"?
Po czym mogę poznać że palma jest "na śmietnik"?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Czy uda się?
Nie ma żadnych gwarancji, dotyczy to każdej przelanej rośliny, a zwłaszcza palm. Palmy potrafią bardzo długo się regenerować, kilka miesięcy, rok,...
Na śmietnik będzie się nadawać wtedy albo gdy korzenie będą w znacznym stopniu uszkodzone, albo gdy w przeciągu kilku miesięcy, roku nie podejmie wzrostu, a będzie tracić po kolei wszystkie liście.
Nie ma żadnych gwarancji, dotyczy to każdej przelanej rośliny, a zwłaszcza palm. Palmy potrafią bardzo długo się regenerować, kilka miesięcy, rok,...
Na śmietnik będzie się nadawać wtedy albo gdy korzenie będą w znacznym stopniu uszkodzone, albo gdy w przeciągu kilku miesięcy, roku nie podejmie wzrostu, a będzie tracić po kolei wszystkie liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzień dobry,
Przesyłam kilka zdjęć mojej palmy. Nowe liście cały czas rosną, są zielone i ładne natomiast te starsze są zżółknięte, a niektóre całkowicie spalone.
Czy usunąć takie liście, w jaki sposób? Czy obciąć tylko końcówki?
Czy może wiece czemu kłodzina od 2 lat nie rośnie, podczas gdy palma wypuszcza kilka nowych liści rocznie?
dzięki wielkie za pomoc
http://i67.tinypic.com/10xcx1z.jpg
http://i65.tinypic.com/9gdcgy.jpg
Za duże zdjęcia, zamieniłem na linki/mod. N.
Przesyłam kilka zdjęć mojej palmy. Nowe liście cały czas rosną, są zielone i ładne natomiast te starsze są zżółknięte, a niektóre całkowicie spalone.
Czy usunąć takie liście, w jaki sposób? Czy obciąć tylko końcówki?
Czy może wiece czemu kłodzina od 2 lat nie rośnie, podczas gdy palma wypuszcza kilka nowych liści rocznie?
dzięki wielkie za pomoc
http://i67.tinypic.com/10xcx1z.jpg
http://i65.tinypic.com/9gdcgy.jpg
Za duże zdjęcia, zamieniłem na linki/mod. N.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Zasadą jest, że dopóki liście nie zżółkną nie usuwamy.
Co do wzrostu kłodziny, wszystko uzależnione jest od warunków uprawy oraz cech indywidualnych danego egzemplarza. Nie wszystkie też palmy znacząco przyrastają w krótkim okresie czasu.
Co do wzrostu kłodziny, wszystko uzależnione jest od warunków uprawy oraz cech indywidualnych danego egzemplarza. Nie wszystkie też palmy znacząco przyrastają w krótkim okresie czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
W jaki sposób ucinamy liście?
Całego kilka cm od kłodziny?
Czy te liście nadają się do usunięcia czy poczekać aż całe zeschną?
http://i68.tinypic.com/tagg9i.jpg
z góry dziękuje
Za duże zdjęcia, drugi raz zamieniam na link/mod. N.
Całego kilka cm od kłodziny?
Czy te liście nadają się do usunięcia czy poczekać aż całe zeschną?
http://i68.tinypic.com/tagg9i.jpg
z góry dziękuje
Za duże zdjęcia, drugi raz zamieniam na link/mod. N.
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 20 paź 2015, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Palmowa reanimacja
Cześć
Dostałem ostatnio dosyć sporą palmę niestety w opłakanym stanie. Wydaje mi się, że jest to Trachycarpus fortunei, a za jej zły stan obwiniam podłoże w jak była trzymana. Gdy wyciągnąłem ją z doniczki, korzenie miała zwięźle obklejone gliną. Poważnie, nie było ani kawałka ziemi tylko cała bryła korzeniowa była szczelnie wkomponowana w glinę. Uruchomiłem więc wodę i zacząłem odrywać glinę po kawałku płucząc korzenie wodą. Gdy już się z tym uporałem, wsadziłem roślinę do nowej doniczki z ziemią dla palm i warstwą drenażu z keramzytu. Na czubku widać nowy zielony liść więc mam nadzieję, że uda mi się ją odratować, a ten wątek chcę potraktować jako kalendarium moich zmagań.





Dostałem ostatnio dosyć sporą palmę niestety w opłakanym stanie. Wydaje mi się, że jest to Trachycarpus fortunei, a za jej zły stan obwiniam podłoże w jak była trzymana. Gdy wyciągnąłem ją z doniczki, korzenie miała zwięźle obklejone gliną. Poważnie, nie było ani kawałka ziemi tylko cała bryła korzeniowa była szczelnie wkomponowana w glinę. Uruchomiłem więc wodę i zacząłem odrywać glinę po kawałku płucząc korzenie wodą. Gdy już się z tym uporałem, wsadziłem roślinę do nowej doniczki z ziemią dla palm i warstwą drenażu z keramzytu. Na czubku widać nowy zielony liść więc mam nadzieję, że uda mi się ją odratować, a ten wątek chcę potraktować jako kalendarium moich zmagań.





- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Palmowa reanimacja
Ale piękny okaz tej palmy masz ! Mam nadzieję że uda Ci się odratować ! I fajny pomysł z tym wątkiem
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja
Moja palma prawie rok po zdjęciu kilka postów temu. Po tegorocznej zimie zero strat
Nawet jej nie okryłam.





Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- palma1
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 12 cze 2019, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
- Kontakt:
Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja
Witam,
A to moje palmy po zimowisku. Rosną w kastrach 90 litrowych. Podsypałem im granulowanego obornika bydlęcego. Porządnie podlałem i czekam na to co w tym sezonie pokażą:




A to moje palmy po zimowisku. Rosną w kastrach 90 litrowych. Podsypałem im granulowanego obornika bydlęcego. Porządnie podlałem i czekam na to co w tym sezonie pokażą:



