Witam Was Kochani, mam troszkę nauki ale zaglądam do Was ;) dzisiaj byłam w Auchan i masakra się działa... dopadłam ostatnia różową serduszkę ;/ i ogólnie co ładniejsze rośliny to przebrane były a nawet pokradzione, bo same trociny w torebkach

Ale muszę przyznać, że niedrogo nawet było, tylko ciekawe co z tego urośnie...
I już mi wschodzą ładnie kwiatki

nawet tunbergia z własnych, zebranych nasionek i dużo szybciej niż w zeszłym roku ;)
Tylko kleome coś nie pokazuje znaków życia, ale na pewno da radę ;)
Jeszcze w marcu mnie czeka sporo siania... sporo roślinek, ale nie będę poszczególnych dużo wysiewać tylko żeby parę sadzonek mieć a nie całą paletę ;) bo potem mi szkoda wyrzucać gorsze siewki a wszystkich co skiełkowały i tak nie mam gdzie pikować ;/
Pozdrawiam Was serdecznie ;)