
Paphiopedilum i inne
Właśnie nie mam pewności, co to konkretnie jest - kupowałam jako miltonię, ale chyba faktycznie Burrageara Nelly Isler :P Gelko, nie potrafię powiedzieć, czy sabotki podlewa się tak jak falki, bo niestety z falkami mam bardzo mizerne doświadczenia - miałam kilka sztuk, ale ostatnio się ich pozbyłam i zostały mi tylko dwa giganty, które rosną niezależnie od warunków :P Sabotki podlewam po całkowitym przeschnięciu podłoża, trudno określić, co ile dni, bo to zależy od konkretnej rośliny. Zazwyczaj całkowicie zalewam podłoże, czekam aż wypłynie nadmiar wody i odstawiam roślinkę na miejsce, jak podłoże wyschnie powtarzam "namaczanie", dobrze jest raz na 4-5dni spryskać listki. Niektóre, zwłaszcza hybrydy z długimi wąsami lubią cały czas lekko wilgotne podłoże, ale nie mokre - przy nich trzeba się poważnie nagimnastykować, żeby utrafić w wymagania 

- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Agnieszko piękny ten sabotek. A jak masz ich ponad 40 to zapewne jesteś specjalistką od ich uprawy. Czy można się w razie potrzeby zgłosić po poradę?
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam

-
- 200p
- Posty: 280
- Od: 5 wrz 2008, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków