Witajcie Kochani, ślicznie dziękuję
U mnie znowu mnóstwo pracy... w P_O dosadziłam nowe funkie...Soniu, Ewuniu K, Gosiu...
Pięknie rosną już funkie od Bożenki i Grażynki wsadzane w ubiegłym roku, więc hostowisko nabiera już kształtu
...w ogródku przy oczku "szaleją" rododendrony, a na dachu garażu kwitną już prawie wszystkie różaneczniki.
Niestety susza jest straszna, a o deszczu mogę sobie tylko pomarzyć.
Podlewanie dachu było zawsze dla mnie utrapieniem, ale na szczęście w tym roku M podłączył mi wodę na górze i nie muszę już ciągnąć węża z garażu po schodach do góry, ale nie chcę nawet myśleć o rachunku za wodę
A te śmieszne szyszeczki z poprzedniego postu rosną na świerku 'Acrocona'
Jeśli chodzi o powojniki, to póki co jest nawet nieźle, ale spryskiwałam je delikatnie Bayerowskim sprayem przeciwgrzybowym

...zawzięłam się na ten diabelny uwiąd i zobaczymy kto zwycięży
Miedzian mam już przygotowany do oprysków całego ogródka przy oczku...myślę, że rododendronom taka dawka profilaktyki też się przyda.
A tak wyglądał dzisiaj mój "Prawie_ Ogród"

...jego prawa i lewa strona
