Galeria.Asiula i jej dalie :)

[mirdem]

Jestem pod wrażeniem.Kocham te o wielkich głowach.Pooglądać takie obrazki ,gdy za oknem to co widać(u mnie sypie jak szalone),sama przyjemność.
Pozdrowienia Mirka.

[asiula]

chyba już wszyscy mają dosyć tej zimy

[elik_49]

Asiula twoje dalie są prześliczne,prawdziwe cuda nam tu pokazujesz co tu więcej pisać... też chcę takie.

[asiula]

bo one wszystkie są piękne

[4rafko4]

Żeby nie opieka właścicielki pewnie nie były by takie

[elik_49]

Oczywiście że wszystkie przepiękne, bez względu na gatunek, do tej pory kojarzyły mi się z babcinym ogródkiem, który był taki sobie.
Będę wysiewała z nasionek,ale z tym jeszcze trzeba troszkę poczekać

[takasobie]

Oczywiście że wszystkie przepiękne, bez względu na gatunek, do tej pory kojarzyły mi się z babcinym ogródkiem, który był taki sobie.
Będę wysiewała z nasionek,ale z tym jeszcze trzeba troszkę poczekać

Elu! Żeby mieć pewność, że dalie będa tak piękne jak Asiuli trzeba pomysleć o wsadzeniu karp. Ja często dostaję lub wymieniam się ze znajomymi albo kupuję na wiosnę. Ja w zeszłym roku kupiłam kilka sztuk aż w lipcu po przecenie po 2zł i wyrosły naprawdę prześliczne, choć kwitły wrzesień/październik. Normalnie karpy mozna kupić po 5-6 zł.
Siane też bywają ładne, ale to loteria

[asiula]

one szybko kiełkują i rosną, więc bez pośpiechu
moja babcia też je miała ale te obecnie dostępne odmiany w niczym nie przypominają tych "zwykłych" (choć też pięknych) babcinych

tak masz racje te siane są przeważnie pojedyncze, ale też mają swój urok

[elik_49]

Oczywiście że wszystkie przepiękne, bez względu na gatunek, do tej pory kojarzyły mi się z babcinym ogródkiem, który był taki sobie.
Będę wysiewała z nasionek,ale z tym jeszcze trzeba troszkę poczekać

Elu! Żeby mieć pewność, że dalie będa tak piękne jak Asiuli trzeba pomysleć o wsadzeniu karp. Ja często dostaję lub wymieniam się ze znajomymi albo kupuję na wiosnę. Ja w zeszłym roku kupiłam kilka sztuk aż w lipcu po przecenie po 2zł i wyrosły naprawdę prześliczne, choć kwitły wrzesień/październik. Normalnie karpy mozna kupić po 5-6 zł.
Siane też bywają ładne, ale to loteria

Dostałam w tamtym roku 3 karpy takie śliczne odmiany, też w lipcu , były to gratiski do zakupów.Też mi kwitły ale słabo. niestety przemarzły przez te mrozy nieszczęsne, na pewno się skuszę na nowe zakupy

[mirdem]

Oczywiście że wszystkie przepiękne, bez względu na gatunek, do tej pory kojarzyły mi się z babcinym ogródkiem, który był taki sobie.
Będę wysiewała z nasionek,ale z tym jeszcze trzeba troszkę poczekać

Siane z nasionek chyba nie rosną wysokie(przynajmniej ja mam takie doświadczenia),no i nie wiadomo jak zakwitnie(chociaż to niekoniecznie jest ich wadą)

Mirka

[asiula]

z nasion ja też zawsze miałam niskie.
czy nasiona czy kłącze to różnie to bywa. mi wiele razy się zdarzyły niespodzianki z kupowanych kłączy (nie zawsze miłe)

[mirdem]

Jasne z kłączy nowych też jest loteria,ale czasem jakie piękne niespodzianki się zdrzają
Lubię tę chwilę gdy pąk już już ma rozkwitnąć.
Mirka

[christinkrysia]

asiula witam sąsiadkę.
Trafiłam do Ciebie dzięki podpisowi na "naszej liście obecności"
Jesteś daliowo zakręcona bardziej niż ja. Masz dużo więcej odmian i powinnaś być z takiej kolekcji dumna.
Pytam tak z ciekawości ile masz odmian - czy liczyłaś ?
Asiu mnie w ubiegłym sezonie deszcze lipcowe zrobiły selekcję ale trochę udało sie uratować bo te z mokrego pasa przenosiłam na wyższe grządki.
Łatwiej było z niskimi, u nas mówią na nie dalietty.
Dla Ciebie zdjęcie kilku z nich z cieplutkimi pozdrowieniami.

[asiula]

witaj!!!!
powiem szczerze że nie wiem ile dokładnie mam odmian
za sprawą tego forum i osób zakręconych na punkcie dalii w tamtym roku kupiłam 50 nowych ale boje się jak przeżyją tą mroźną zimę niby wyglądają na zdrowe ale wiosną się okaże

[christinkrysia]

W ubiegłym roku zafascynowały mnie dalie niskie i kupiłam kilka sztuk bo miałam tylko 2 odmiany. Wyobraź sobie,że przez sezon nie wszystkie zawiązały kłącza i przy wykopywaniu byłam bardzo zdziwiona. Mimo to delikatnie włozyłam do torfu i czekają na sezon w piwnicy.
Normalnie kłaczy tak nie przechowuję ale TOTO inaczej by wyschło.
Ciekawe co z nich będzie bo naprawdę ładne były.
Wkleiłam zdjęcie jednej z nich a były takie w 4 kolorach
- krzaczki dość rozrośnięte ale niewysokie ( tak koło 30cm) nadawały się na obrzeża.