Ogródeczek November

November23 · Post » 30 paź 2008, o 08:28

KDanuta pisze:ostatnie fotki przypominaja czarownice

_____________
cieplutko Danuta

Danusiu - faktycznie...

x-ja · Post » 30 paź 2008, o 08:29

Witaj Beatko

Wpadam oglądam Twoje fotki i wypadam,jakoś pisanie mi nie szło

Teraz też się zbytnio nie wysilę w sensie -brak słów,przedmówczynie za mnie powiedziały to co i ja mam do powiedzenia więc ja nie będę powtarzać po nich ochów i achów

.
Tak sobie myślę że pykając zdjęcia sama nie miałaś za specjalnie czasu na zwiedzanie

, a teraz z miłą chęcią z nami przeżyjesz to jeszcze raz ale już na spokojnie

.
A tak na poważnie to przepiękne miejsca zwiedziłaś,dzięki za fotki ;:12

Pozdrawiam cieplutko

November23 · Post » 30 paź 2008, o 08:30

krzysiek86 pisze:Te zdjęcia opactwa też są bardzo ładne.
Piękny zabytek, a jakie tereny ma w około

Krzysiu, to, jak się domyślasz, niewielki fragment fotek opactwa. Ale nie wstawiam zbyt wiele, bo mnie w końcu admini pogonią...hihihi
Więcej wkleję u Ciebie!

November23 · Post » 30 paź 2008, o 08:36

O! Elunia, witaj Słonko

Fakt, pstrykałam sporo, z tej masy kilka jest naprawdę niezłych... (wiesz....ja przede wszystkim skromna jestem.... potem się zaczyna długa lista moich dalszych zalet...

)

A tak serio, to mój mąż jest historykiem, z pasją, więc zwiedzanie z nim czegokolwiek to ogromna uczta...
Na jednym ze zdjęć to właśnie on, pod tą tabliczką o Paniach na smyczy

x-ja · Post » 30 paź 2008, o 09:00

Beatko Ty a skromność ciekawa jestem w którym momencie Wasz drogi się rozeszły

Widziałam mężusia widziałam, daj mu buziaka W POLICZEK ode mnie

.

Beatko masz racje zwiedzanie z pasjonatem to rarytas ja też mogła bym godzinami słuchać.
Życzę miłego dzionka praca wzywa-chyba że zaras lunie

Pozdrawiam cieplutko

November23 · Post » 30 paź 2008, o 20:37

Dzisiaj pochowałam swoją jamniczkę...

Wiem, że to "tylko" zwierzę ale...
Miałam ją 13 lat, od 5-tyg szczeniaka...
Smutno...

asiula · Post » 30 paź 2008, o 20:41

przykro mi

moja sunia też nie jest już młoda (13 lat) i mnie też niedługo to czeka

zanna · Post » 30 paź 2008, o 20:42

Beato, znam ten ból i bardzo, bardzo współczuję

x-ja · Post » 30 paź 2008, o 20:52

Tak Beatko to smutne

.
Mój piesio odszedł dokładnie pierwszego czerwca w 2007 roku , zachorował prosiłam weterynarza by go uspał , on powiedział że uratuje go a on jeszcze trochę pożyje.Niestety nie pomogły leki ,kroplówki ... Żałowałam tylko że dopuściłam do tego że męczył się - to był mój pupilek, ja po nim ryczałam .

Aska · Post » 30 paź 2008, o 21:13

Beatko - współczuję.

krzysiek86 · Post » 30 paź 2008, o 21:46

Mnie też jest bardzo przykro.
Mam nadzieję że z czasem Ci smutek minie.

Kocina · Post » 30 paź 2008, o 22:43

Beatka - mojemu psu już się broda zaczyna srebrzyć, a "dopiero" był szczeniakiem

To takie niesprawiedliwe, że żyją tak krótko

November23 · Post » 31 paź 2008, o 07:26

Asiu, Aniu, Elu, Asiu, Krzysiu, Martuś baaaardzo Wam dziękuję za słowa otuchy, jesteście kochani.

Moja sunia od dłuższego czasu chorowała poważnie, kilka lat temu raz już uciekła "spod łopaty"... była sparaliżowana, nie chodziła, a jednak się podniosła. Tym razem choróbsko było wredniejsze... ale to już poza nią... już hasa gdzieś, w psim raju...

Dobra, dalej nie piszę, bo znów się rozklejam...

November23 · Post » 31 paź 2008, o 08:08

Z czasów kiedy sunia i młodsza paniusia były piękne i młode

szarańcza...

Jedne z ostatnich zdjęć

zanna · Post » 31 paź 2008, o 11:16

Beatko, suńka była śliczna. Zostawiłaś sobie jednego szczeniaczka? A na przedostatnim zdjęciu na podłodze to żółw???