Figa na działce, w donicy
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3971
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Figa na działce?
Jak do tej pory nie znalazłem w Polsce oferty sadzonek Ronde de Bordeaux i Brown Turkey. Może ktoś ma zbędne pędy po cięciu i zechce się podzielić? Chętnie przyjmę kilka gałązek z tych odmian.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3971
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Figa na działce?
Może ktoś uprawia figę o nazwie Ficus Carica "Gdynia"? To chyba super karłowa odmiana.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Figa na działce?
Seedkris - nie ma takiej odmiany - poczytaj sobie to, co na 14 stronie tego wątku poleca Ania Hekate. Dokładnie na 5 i 6 stronie tamtego wątku o figach, jest co nieco o fidze "Gdynia".
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3971
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Figa na działce?
Przeczytałem i wiem teraz więcej! Ale tak nawiasem gdyby taka istniała, to była by wspaniała dla mnie, prawie kieszonkowa.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Figa na działce?
Prawdę mówiąc i ja nie miałabym nic przeciwko takiej fidze 

- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Figa na działce?
Nic nie wiem o tej odmianie.
Jak tam Wasze figi? Moja dopiero co straciła ostatniego liścia, a już widac, że za chwilę pojawi się nowy! Krótki był ten okres spoczynku, czy to normalne?
Jak tam Wasze figi? Moja dopiero co straciła ostatniego liścia, a już widac, że za chwilę pojawi się nowy! Krótki był ten okres spoczynku, czy to normalne?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3971
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Figa na działce?
Miałem przez kilka lat figę uzyskaną z nasion. Nasiona przywiozłem z Bułgarii. Rosła pięknie, tak z 150cm na rok. Po paru latach zwątpiłem, brak owoców i miejsca na zimowanie. Dziś jestem w punkcie wyjścia. Czytam o nowoczesnych odmianach i ich zaletach. Jak chciałem stać się posiadaczem takiej rośliny, to dopiero schody! Nie dość ,że nie ma ich w sprzedaży w PL. To o nich można tylko poczytać na necie. Chcąc nabyć RdB muszę założyć konto na Amerykańskim e -bay . Myślałem, że takie sadzonki dostanę bez trudu w EU. Będę cierpliwie czekał, może wiosna będzie lepiej.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Figa na działce?
Zeszłego roku wiosną, kupiłam sadzonkę figi górskiej, na jesień ją okryłam i czekam na wiosnę, czy przeżyje, ale czytając ten wątek, wielkich nadziei sobie nie robię 

- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Figa na działce?
Witajcie drodzy forumowicze. To będzie mój pierwszy wpis na tym forum.
Jako że informacja o fidze "Gdynia" pochodzi ode mnie, to postaram się nieco wyjaśnić skąd się wzięła taka "interpretacja". Otóż wiele lat temu otrzymałem kilka pędów figi rosnącej w najchłodniejszym rejonie Trójmiasta. Według ofiarującego roślina rośnie w gruncie już ponad 20 lat, została przywieziona z północnej Chorwacji. Pędy starannie rozmnożyłem i w tej chwili posiadam kilka drzewek które rzeczywiście rosną na terenie Gdyni. Zimują one pod nieogrzewaną osłoną.
Dobrze zdrewniałe figi nie marzną do ok -15/-20 stopni. Przy niższych temperaturach należy się liczyć ze stratą większej części nadziemnej. Tego typu problem występuje głównie w uprawie na zewnątrz. Natomiast jeśli tylko dysponujemy np nieogrzewaną szklarenką to spokojnie można tam posadzić to drzewo (jeśli będzie marznąć to sporadycznie, częściowo i dotyczy to głównie pędów nie zdrewniałych). Jak pisaliście wcześniej w naszych warunkach klimatycznych warto uprawiać jedynie figę adriatycką lub turecką. Ta ostatnia rośnie trochę wolniej i ma zbliżoną odporność na mróz. Figa Gdyńska nie jest odmianą karłową. To duże drzewo które można jednak prowadzić w dowolnej formie (np niskich drzewek).
Ostatnio pojawiły się na rynku różne mieszańce z holandii (np figi cętkowane) ale tego typu wynalazki są nieco bardziej wrażliwe.
Tam gdzie warunki klimatyczne są nie sprzyjające warto uprawiać figi w cyklu mieszanym - tzn w sezonie wegetacyjnym w gruncie a na czas zimy przenosić rośliny do piwnicy lub innych pomieszczeń zabezpieczonych przed mrozem. Figi mają to do siebie że nie są wrażliwe na przesadzanie. Tworzą bardzo silne, rozbudowane systemy korzeniowe. Owocowanie przypada 2 razy w roku. Na zadbanych drzewkach można uzyskać sporo owoców. Aby tego dokonać trzeba figi solidnie nawozić i obowiązkowo prześwietlać (cięcia formujące). W przeciwnym razie roślina rozwija dużo liści a mało owoców. Odnośnie smaku owoców, myślę że nie muszę nikogo przekonywać. Jest duże grono miłośników i niewiekie grono tych którzy nie przepadają. Osobiście uwielbiam zarówno owoce prosto z drzewa (obrane z delikatnej skórki) jak i w formie dżemów. Przy uprawie gruntowej można liczyć tylko na 1 cykl owocowania. W takim przypadku także należy nisko prowadzić pędy, tak aby łatwo je było przykryć w celu ochrony przed mrozem.
Jako że informacja o fidze "Gdynia" pochodzi ode mnie, to postaram się nieco wyjaśnić skąd się wzięła taka "interpretacja". Otóż wiele lat temu otrzymałem kilka pędów figi rosnącej w najchłodniejszym rejonie Trójmiasta. Według ofiarującego roślina rośnie w gruncie już ponad 20 lat, została przywieziona z północnej Chorwacji. Pędy starannie rozmnożyłem i w tej chwili posiadam kilka drzewek które rzeczywiście rosną na terenie Gdyni. Zimują one pod nieogrzewaną osłoną.
Dobrze zdrewniałe figi nie marzną do ok -15/-20 stopni. Przy niższych temperaturach należy się liczyć ze stratą większej części nadziemnej. Tego typu problem występuje głównie w uprawie na zewnątrz. Natomiast jeśli tylko dysponujemy np nieogrzewaną szklarenką to spokojnie można tam posadzić to drzewo (jeśli będzie marznąć to sporadycznie, częściowo i dotyczy to głównie pędów nie zdrewniałych). Jak pisaliście wcześniej w naszych warunkach klimatycznych warto uprawiać jedynie figę adriatycką lub turecką. Ta ostatnia rośnie trochę wolniej i ma zbliżoną odporność na mróz. Figa Gdyńska nie jest odmianą karłową. To duże drzewo które można jednak prowadzić w dowolnej formie (np niskich drzewek).
Ostatnio pojawiły się na rynku różne mieszańce z holandii (np figi cętkowane) ale tego typu wynalazki są nieco bardziej wrażliwe.
Tam gdzie warunki klimatyczne są nie sprzyjające warto uprawiać figi w cyklu mieszanym - tzn w sezonie wegetacyjnym w gruncie a na czas zimy przenosić rośliny do piwnicy lub innych pomieszczeń zabezpieczonych przed mrozem. Figi mają to do siebie że nie są wrażliwe na przesadzanie. Tworzą bardzo silne, rozbudowane systemy korzeniowe. Owocowanie przypada 2 razy w roku. Na zadbanych drzewkach można uzyskać sporo owoców. Aby tego dokonać trzeba figi solidnie nawozić i obowiązkowo prześwietlać (cięcia formujące). W przeciwnym razie roślina rozwija dużo liści a mało owoców. Odnośnie smaku owoców, myślę że nie muszę nikogo przekonywać. Jest duże grono miłośników i niewiekie grono tych którzy nie przepadają. Osobiście uwielbiam zarówno owoce prosto z drzewa (obrane z delikatnej skórki) jak i w formie dżemów. Przy uprawie gruntowej można liczyć tylko na 1 cykl owocowania. W takim przypadku także należy nisko prowadzić pędy, tak aby łatwo je było przykryć w celu ochrony przed mrozem.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Figa na działce?
Dominik, podejrzewam, że Seedkris ma taką możliwośc - to raczej Ty jako nowonarodzony nie masz możliwości wysyłania pw. Za mało postów.
Swoją drogą - jeszcze nigdy nie jadłam figi prosto z drzewka - a mam przeogromną ochotę. Może kiedyś się doczekam?
Swoją drogą - jeszcze nigdy nie jadłam figi prosto z drzewka - a mam przeogromną ochotę. Może kiedyś się doczekam?

- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Figa na działce?
Kasia, w takim razie postaram się szybko urosnąć aby przestać być nowonarodzonym 
Z przyjemnością odpowiem na Twoje pytanie seedkris
Moje rośliny rosną pod nieogrzewaną osłoną na terenie Gdyni. Owocują 2 razy w roku jednak nigdy nie sprawdzałem różnic wagowych pomiędzy owocami wiosennymi a jesiennymi. Ważyłem z tego co pamiętam owoce jesienne. Były cięższe niż owoce ze sklepu. Własne owoce znacznie lepiej smakują. Zawierają więcej cukru (figi ze sklepu są zrywane nie dojrzałe). Ważenie owoców wykonywałem dawno temu i nie chciałbym wprowadzać w błąd (waga owocu z tego co pamiętam w granicach ok 100 gr). Prawdopodobnie te ostatnie (tzn jesienne) są nieco cięższe (wydają się być nieco dorodniejsze). Zdecydowanie więcej owoców zbieram z końcem lata i na początku jesieni (co w warunkach wybrzeża przypada na miesiąc wrzesień). Być może jest to związane z faktem że bardzo ostro przycinam drzewka z końcem sezonu w celu pobrania pędów do rozmnożenia, a więc wiosną drzewka zajmują się głównie odbudową pędów (pozostawiam głównie pędy poziome nisko nad ziemią bo te na 100% nie przemarzną). Ostatnie owoce zbieram do zrzucenia liści przez drzwka. Ma to miejsce po pierwszym większym przymrozku.
W wyjątkowo łagodne zimy zalążki owoców zeszłorocznych nie przemarzają i wydają owoce wiosną.
Ogólnie rzecz biorąc figi można uprawiać w całym kraju (z wyjątkiem bardzo chłodnych okolic). Uprawę należy albo prowadzić w nieogrzewanej szklarni (tunelu foliowym) albo blisko budynku (w formie niskiego drzewka). Tylko w naprawdę sprzyjających lokalizacjach drzewka nie będą wymarzać (zachodniopomorskie, dolnośląskie, niektóre rejony na wybrzeżu). Swoich drzewek nie osłaniam dodatkowo. Podczas temperatur poniżej -20 i tak spora część pędów przemarźnie, jednak nie jest to duży problem w przypadku fig gdyż bardzo szybko się regenerują.
ps. Kasiu, owoce z własnego drzewka są praktycznie tak dobre jak w krajach z których pochodzą drzewka. Zbieramy owoce wtedy gdy zaczynają zwisać w dół ;) Jeśli znajdę chwilę umieszczę zdjęcia gałązek moich drzewek oblepionych owocami.

Z przyjemnością odpowiem na Twoje pytanie seedkris

Moje rośliny rosną pod nieogrzewaną osłoną na terenie Gdyni. Owocują 2 razy w roku jednak nigdy nie sprawdzałem różnic wagowych pomiędzy owocami wiosennymi a jesiennymi. Ważyłem z tego co pamiętam owoce jesienne. Były cięższe niż owoce ze sklepu. Własne owoce znacznie lepiej smakują. Zawierają więcej cukru (figi ze sklepu są zrywane nie dojrzałe). Ważenie owoców wykonywałem dawno temu i nie chciałbym wprowadzać w błąd (waga owocu z tego co pamiętam w granicach ok 100 gr). Prawdopodobnie te ostatnie (tzn jesienne) są nieco cięższe (wydają się być nieco dorodniejsze). Zdecydowanie więcej owoców zbieram z końcem lata i na początku jesieni (co w warunkach wybrzeża przypada na miesiąc wrzesień). Być może jest to związane z faktem że bardzo ostro przycinam drzewka z końcem sezonu w celu pobrania pędów do rozmnożenia, a więc wiosną drzewka zajmują się głównie odbudową pędów (pozostawiam głównie pędy poziome nisko nad ziemią bo te na 100% nie przemarzną). Ostatnie owoce zbieram do zrzucenia liści przez drzwka. Ma to miejsce po pierwszym większym przymrozku.
W wyjątkowo łagodne zimy zalążki owoców zeszłorocznych nie przemarzają i wydają owoce wiosną.
Ogólnie rzecz biorąc figi można uprawiać w całym kraju (z wyjątkiem bardzo chłodnych okolic). Uprawę należy albo prowadzić w nieogrzewanej szklarni (tunelu foliowym) albo blisko budynku (w formie niskiego drzewka). Tylko w naprawdę sprzyjających lokalizacjach drzewka nie będą wymarzać (zachodniopomorskie, dolnośląskie, niektóre rejony na wybrzeżu). Swoich drzewek nie osłaniam dodatkowo. Podczas temperatur poniżej -20 i tak spora część pędów przemarźnie, jednak nie jest to duży problem w przypadku fig gdyż bardzo szybko się regenerują.
ps. Kasiu, owoce z własnego drzewka są praktycznie tak dobre jak w krajach z których pochodzą drzewka. Zbieramy owoce wtedy gdy zaczynają zwisać w dół ;) Jeśli znajdę chwilę umieszczę zdjęcia gałązek moich drzewek oblepionych owocami.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Figa na działce?
Dominik, no jak będziesz nadal tak apetycznie opisywał przepyszne figi, to pisz jak najwięcej - wtedy faktycznie urośniesz i nie będziesz nowonarodzonym
Chociaż właściwie to nie powinieneś pisac, bo ja ślinotoku dostaję
U mnie na Podlasiu to chyba uprawa w gruncie odpada - jak moja roślinka urośnie, to pewnie będę ją na wiosnę wysadzac do gruntu, a na jesieni zabierac
póki co - czeka na przesadzenie do większej doniczki, bo od chwili zakupu siedzi w tej samej.


U mnie na Podlasiu to chyba uprawa w gruncie odpada - jak moja roślinka urośnie, to pewnie będę ją na wiosnę wysadzac do gruntu, a na jesieni zabierac

-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Figa na działce?
Hej Dominik,
bądź tak uprzejmy i zrób nam zdjęcie figi zimową porą i zamieść na forum. Będziemy wiedzieć jak je przycinasz
Jeśli to możliwe byłbym zainteresowany sadzonką od Ciebie.
W ogóle to kiedy polecasz kupować je i sadzić ? Marzec to nie za wcześnie ?
pozdrawiam
bądź tak uprzejmy i zrób nam zdjęcie figi zimową porą i zamieść na forum. Będziemy wiedzieć jak je przycinasz

Jeśli to możliwe byłbym zainteresowany sadzonką od Ciebie.
W ogóle to kiedy polecasz kupować je i sadzić ? Marzec to nie za wcześnie ?
pozdrawiam
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Figa na działce?
Na all pojawiła się odmiana FreezmasterII. Zna ktoś tę odmianę lub coś o niej słyszał? Warto kupic?