Ja się jeszcze pocieszam cebulkowymi w doniczkach A w zeszłym roku miałem ciekawostkę: jedna z wykopanych cebul ismeny wypuściła nieśmiało pączek. Więc ja posadziłem i w grudniu pięknie mi kwitła na biurku
Będzie okej ja pomidory na balkonie hodowałem heheheheh i wyrosły, podobnie jak papryka i ogórki. W tym roku mam tylko paprykę i uprawiam ją raczej dla celów czysto dekoracyjnych.
Witaj! Zwiedziłam Twój ogródek wzdłuż i wszerz. Muszę Ci powiedzieć,że on wcale nie jest mały. Jak na początek przygody z ogrodem masz sporo ładnych kwiatów. Ja też dopiero zaczynam i zastanawiam się czy to cieszenie się z każdego pączka, listka i kwiatka zostaje na zawsze, czy z czasem przechodzi ten "dziki zachwyt". Zawilec japoński - cudny. Mój niestety ledwo "wylazł" z ziemi - nie wiem czy zdąży zakwitnąć przed zimą.
Oj Olunia ja tez chętnie bym skosztowała takich pieczarek. Pochwały dla córci. Kochanie aksamitki masz śliczne - u mnie jakies mizerne, ale pomidorki juz masz takie czerwoniutki, a moje dopiero ledwo co próbuja czerwieniec. Buziaki - adres jest więc czekaj kochanie pa dobrej nocki
Witaj Olu .
Pomidorki aż się proszą ,żeby je skonsumować .
Olu ,ależ masz ładne aksamitki - ja nie mogę się ich dochować
Szkoda,że nie załapałam się na pieczarki - wyglądają zachęcająco.
Witam serdecznie wszystkich
Zapraszam na kawusie i małe co nieco
Giguniu dziękuję Ci bardzo, już nie mogę się doczekać Martuniu ja aksamitki wysiałam w kwietniu do skrzynki, ale były takie marne i myślałam, że nic z nich nie będzie. Izuś ten "dziki zachwyt" mam nadzieję, że zostaje na zawsze. A jaka radość jest jak sama wysiejesz nasionka i wszytko ładnie zakwitnie. Ja czekam jeszcze na godecje , goździk miał jeden kwiatek, ale pąki jeszcze ma.
Ciasto upiekła córka ja niestety nie mam talentu
Martuniu, Halinko, Krzysiu, bardzo proszę częstujcie się, jak zabraknie to poproszę Małgosię żeby upiekła
Halinko oczywiści, że możesz skubnąć dla całej rodzinki ;:228 ;:228 ;:228