Kompost cz.2

[Andrzej997]

Jacku , nie widziałam wcześniej pytania . Ja zagrzewałam kompost chwastami . Tak mniej więcej pół na
pół ze słomą . Chwastów mam dostatek o każdej porze roku .
Jesienią planowałam czym zagrzeję kompost i dlatego nie kosiłam trawy i nie pieliłam tuneli . Co zielone zostawiałam .

anulab możesz napisać ile miejsca potrzeba mieć wolnego na gorące kompostowanie?
Wyobrażam sobie, że 1m2 trzeba na pryzmę kompostową i ze 3m2 na miejsce do przerzucania/mieszania, czyli razem ze 4 m2 ?

[anulab]

Na ciepłą grządkę robiłam gorące kompostowanie w tunelu . Zaniosłam tam plastikowy kompostownik , ale z niego
trudniej się przerzuca . Mam sezon na przemyślenia jak to usprawnić . Kompostownik zajmuje 1 metr kwadratowy .
Ideałem są 3 komory , 2 napełnione , 1 do przerzucania , no i miejsce do zbierania bieżących odpadów .

[Andrzej997]

Ja mam taki mały ogródeczek, że nawet szkoda mi miejsca na ścieżki zasypać żwirem czy wyłożyć płytkami.
P.S.
Jak już Ci się znudzi ciężka praca przy kompostowaniu albo z wiekiem stanie się za ciężka, to być może warto kupić gotowy "kompost robiony na gorąco" w sklepie. Założę się, że ze względu na sam koszt pracy, opłaci się.

[anulab]

Pewnie , że się opłaca kupić gotowe . Widziałam na filmach piękne maszyny do robienia kompostu .
Kontener a w środku świder , miesza i rozdrabnia . W ramach akcji jeżdżą do biedaków i robią im kompost .
Radość tych ludzi ogromna . Biedaków w pozytywnym sensie , że prości a nie bogate snoby .
Dbam o swoje siły jak mogę a podobno im człowiek się bardziej narobi tym sił mu przybywa .
Czytam Davida Sinclair jak się nie starzeć .
Życzę Ci byś miał ogród na miarę swoich sił z miejscem na robienie kompostu .

[Pelasia]

Mam kilka dużych worków trocin z jesieni i zastanawiam się ,jak moła bym je wykorzystać w kompostowniku.
Na razie ich tam nie wsypuję, bo czekam ,aż zaczniemy kosić trawę .
Mój szkic to :warstwa skoszonej trawy i na nią warstwa trocin. Czy cos jeszcze mogę tam sypnąć ?

[anulab]

Asiu , trociny mają stosunek węgla do azotu 300-500 : 1 , najlepszy 30 :1 .
Wybieram się do tartaku po trociny by nimi przesypywać odpadki .

[x-suzana]

Mam kilka dużych worków trocin z jesieni i zastanawiam się ,jak moła bym je wykorzystać w kompostowniku.
Na razie ich tam nie wsypuję, bo czekam ,aż zaczniemy kosić trawę .
Mój szkic to :warstwa skoszonej trawy i na nią warstwa trocin. Czy cos jeszcze mogę tam sypnąć ?

To szkoda , że ich przynajmniej nie wysypałaś z tych worków żeby deszcze ich płukały, już by trochę zgrembiały a na wiosnę połączyłabyś z trawą.
Trochę opóżniłaś to wszystko. Liście suche z jesieni jak gdzieś są można dawać, zresztą wszystko organiczne co się ma, nawet kurzeniec jako dodatek można dawać, pokrzywę można dawać, ona bardzo wcześnie wiosną startuje. Ja tylko nie daję kartonów.
Raz zrobiłam próbę z rozkładem liści i gałazek w zagajniku. Polałam to rozcieńczonym nawozem mocznikiem, zapomniałam o tym , po roku czasu gdy tam poszłam sterty liści nie było, nawet gałązek tylko czarna próchnica, wielkie zaskoczenie. Ale mocznik to nawóz amidowy, niezbyt zdrowy, tak więc nie stosuję tej metody.

[Pelasia]

nie bardzo miałam gdzie ich wysypć..czyli ja teraz będzie trawa ,to mieszać je z trawą, ? można tam dorzucić obornika granulowanego .... dobrze zrozumiałam ?
ps
oglądałam teraz filmik , dziewczyna przysypywała worek trocin skoszona trawą (duży kosz) wcześniej podlewała trociny. Warstwa na warstwę.
Asia

[x-suzana]

Tak , mieszać z trawą, przekładać warstwami, ja zbytnio nie obliczam stosunku ilościowego , na pewno trawa pójdzie Ci wszystka bo to jest niezbędne żeby zagrzało się. Musisz to zrobić na 1 raz tak jak opisuje anulab. Ja mam kurzeniec świeży, mogłabyś dać granulowanego ale on ma mało azotu, poza tym ja nie nie wiem co oni dają do tego granulowanego że on śmierdzi chemią jakąś, czy jakieś kleje czy co, mogę się mylić. Kurzeniec od rolnika jak ma się możliwość. Ale można obejść się bez tego kurzeńca, trawa daje azot i to ona powoduje zagrzanie się kompostu.
Polewanie oczywiście bardzo dobre, polewałam, umęczona byłam że ho, ho.

Miałam tak duży kompostownik, że przy przerzucaniu zeszło mi cały dzień. Potem tego była dwukołówka(mała) traktorowa.
Wszystkie wykoszone trawy idą na kompost, ale u mnie jest gdzie kosić.

[Pelasia]

ja mam wodę na dzaiłace , więc nie będzie problemu z podlewaniem. Gorzej z trawą, może sąsiedzi będą się chcieli pozbyć, albo obskoczę wszystkie alejki na działce
Asia

[x-suzana]

Mój M.. kosi a ja póżniej działam, raz to kosiarką rotacyjną traktorową wykosili mi trawę a potem załadowaliśmy na dwukołówkę traktorową, była kopiata, więc jest z czego robić. Potem na stercie kompostowej opadło to przynajmniej połowę. Nie trzeba jakiś specjalnych kompostowników, rzadko deski albo palety na stojąco.
Dostałam trociny wierzbowe, dużo, w 1 sezon tego nie rozłoży, już drugi rok i teraz zrobiła się taka czarna ziemia.

[GMoore]

Ale mocznik to nawóz amidowy, niezbyt zdrowy, tak więc nie stosuję tej metody.

A co jest złego, niezdrowego. Serio pytam, bo planowałem mocznikiem igliwie potraktować, żeby kwaśny przyspieszyć. Jak nie mocznik to co?

[x-suzana]

Czytając różne strony, przewinęło się, że forma amidowa może mieć wpływ na choroby nowotworowe. Chemikiem nie jestem ale jak czytam takie coś to wolę uważać, nie twierdzę, że tak się stanie.

[anulab]

Wczoraj szukałam jak to jest z formą amidową i nic nie znalazłam . Informacje jakie ja miałam to ,
że najmniej wpływa na zasolenie gleby .
Wstawiałam w gogle azot forma amidowa nowotwory i nic .
Ja do kompostu nie dodaję nawozów .Dobrze zbilansowana pryzma kompostowa przerabia się bez dodatków .
Ważne jest przekładanie by móc to ocenić .
Z rana jakieś zaćmienie umysłu miałam oczywiście , że dodaję Pryzmatix i Cellulad .

[bioy]

Nie dziwię się, że nie znalazłaś, bo to już na pierwszy rzut oka sensu nie ma