Kurcze powiem Ci że była pośrodku,czyli w tym samym miejscu gdzie obecnie jest senecio stad moje zdziwienie że pleśń była, a rośliny, uwierz, nie przelewałam
W osłonce nie ma w obrębie bryły korzeniowej takiej cyrkulacji powietrza, jak na podstawce. Podłoże wolniej przesycha, co w przypadku takich roślin jak peperomia może doprowadzić do gnicia korzeni, a konsekwencji do infekcji grzybowej.
Fajne nowe nabytki. Gasteria jak wyrośnięta.A aloes obłędny kolot.
Fajnie, że są jeszcze tacy wariaci jak ja co to zbierarą nie tylko psy i koty, ale kwiaty też
doylealisha witaj , cudownie że moje rośliny Ci się podobają, mam nadzieję ze będziesz zaglądać i wymienimy się też doświadczeniem
Foxowa oj tak aloes jest super.. hyhy zamiast kotka czy pieska wolę rośliny ,przynajmniej nie kłaczą a tak serio, brałabym pod opiekę wszystko i zwierzęta i rośliny,a tak w bloku mało miejsca jest, to zostają rośliny
Ukorzeniam na chwilę obecną aloes massawana ,wczoraj usunęłam młode,bo się rozrosły na maksa
Bardzo różnorodna i ładna kolekcja sukulentów
Ale sansewierie to miód na moje serce, śliczne gatunki i odmiany
Moje w końcu ruszyły z hurtowymi kwitnieniami i może będę je chwalić
A zaczęły kwitnąć odkąd wynoszę je na balkon.
Wystawiam wczesną wiosną, a do domu wracają późną jesienią.
To ewidentnie poprawia ich kondycję.
Jeszcze raz chwalę sansewierie, fajna gromadka
No więc, dawno mnie nie było.. Małe dziecko zabiera dużo czasu,człowiek o tym zapomina
Sansevierie uwielbiam co do ich kwitnienia, nie zależy mi na nim, musiałabym sporo czasu spędzić aby je wynieść wszystkie ,a miejsce w domu byłoby puste.. To nie dla mnie
Moje nowe nabytki
Sansevieria aubrytiana Dragon wypuszcza mi nowe rozety ma piękne szerokie liście
Sansevieria aubrytiana Variegata? Nazwa handlowa Lauren też ma nowe przyrosty
Aglaonemy
Maluszek
I na koniec.. Mam małe patyczaki.. Jednak Mi się rozmnożyły jupiiii.. na razie naliczyłam 4
Aglaonemy to zdecydowanie moja bajka! A nowe sansevierie wyglądają u Ciebie jak namalowane precyzyjnym pędzelkiem. Muszę się koniecznie rozejrzeć za Dragonem. Mi też nie zalezy na kwiatach sansevierii, bo tylko osłabiają roślinę, a wyglądają kiepsko.