Maryniu kochana, wreszcie wiosna chorobę z Waszego domu przegania, dobrze że chociaż Ciebie ominęło i mogłaś rolę opiekuńczo pielęgniarską bez większych przeszkód wypełniać.

Taka wiosna na parapetach dodaje sił, motywuje organizm do obrony a czuła opiekunka nakarmi, przytuli i pocieszy.

Letnie klimaty to miód na nasze zmysły, choć to te wczesnowiosenne, budzą apetyt na więcej. Właśnie soczystą zielenią mchu, kryzą rannika, serdelkami na gałązkach, jagódkami berberysu czy pąkami ciemiernika.
Dobrego, zdrowego tygodnia
Maryniu, dla wszystkich domowników i całe mnóstwo słoneczka.
