Zaduma po upalnym lecie! cz.39

[Igala]

Maria zazdroszczę ci kurek i swoich jaj... a ten kogut to rasowy Nie masz problemu z lisami i jastrzębiami? Pytam bo moja sąsiadka ciągle traci kury bo albo lisy albo jastrząb... Starsza i schorowana osoba aż płakała mi niedawno bo waliła lisa laską ale to nie zrobiło na nim wrażenia i tak porwał koguta a potem kury... Może miał wściekliznę?
Dzisiaj piękny dzień,posiałam trawe. Zostały mi do wykopania warzywa i do wkopania 1 piwonia ale dzisiaj mi się totalnie nie chciało... opalałam się i nabijałam swoje baterie

[PEPSI]

Marysiu, barbuli zrób kopczyk na zimę i okryj trochę czuprynę. Ja moją tak traktowałam przez pierwsze dwie zimy, teraz tylko kopczyk dostaje. Piękne zakupy Wyguglowałam sobie i wiem co kupiłaś Jak widać każda rewolucja przynosi ze sobą nowe

[Maska]

Witam!

Dumam i dumam o tym upalnym lecie, bo i jesień upalna Dzisiaj kolejny ładny dzień i coraz to zrzucam kolejne warstwy ubioru jak pomacham łopatą. Ogród przezywa metamorfozę, bo skoro część wypadła z obsadzeń to muszę gdzieś to rozplanować. Powstaje całkiem ładna grządka naprzeciwko wybiegu dla kur, ale nie wiem czy zapach róż nie zniweluje zapach kur Dzisiaj dopiero po obiedzie dostałam kopa do pracy, ale zawsze coś do przodu. Dobre prognozy na kolejne dni trochę mnie rozleniwiają. Dzisiaj w nocy podlało mi to co przesadzałam wcześniej więc może i dzisiaj się uda

Agnieszko mam nadzieję, że skoro u Marty barbula przetrwała to i u mnie się uda, a mam dwie bo jedna już wiosną kupiłam u Starkla. Zrobię jak radzi Małgosia, bo u niej urzekła mnie ta roślinka.
A są różne derenie jadalne? ...no nie wiem kupiłam pod nazwą dereń jadalny
Popróbowałam pysznego przecieru od Marty, smak super a przy tym bomba witaminowa. Czekam na owoce dwa lata i nic więc może to roślina towarzyska
Skalnice to takie pierwiosnki jesieni
Pw było.

Beatko na psa...
Ciążą na nas lata komuny kiedy to wypadało okradać ich (bo w końcu oni nas też okradali), a mentalności nie zmienisz od razu ...to sprawa pokoleń! Przecież mamy w pamięci czasy gdy przy okazji budowy jakiegoś obiektu powstawały całe osiedla kierowników czy majstrów, teraz zdziwieni że za wynajęcie koparki trzeba aż tyle płacić.
A śmieci to nie tylko nasza domena...dopiero w świecie śmiecą tylko w bogatych krajach ma kto sprzątać
W każdym ogrodzie przy domu są miejsca ładne i mniej ładne, a ja już tyle lat czekam żeby to zmienić i może przed całkowitym brakiem sił wreszcie się doczekam?
Dziękuję i życzenia odwzajemniam pogodnego i przyjemnego odpoczynku

Igalo ciii! lepiej nie wyzywać losu...nic nie powiem
Moja trawiasta ścieżka kompletnie zdezelowana, bo teraz kopię obrzeża a wcześniej przy wykopywaniu roślin ziemia sypała się wszędzie. jakiś czas to jeszcze potrwa a potem znowu będzie przekop ...no to do trawy jeszcze daleko Ja też jeszcze jedną cudną piwonię powinnam przesadzić, bo nie widać jej piękna...tylko gdzie?
Masz rację chwytaj słońce

Małgosiu bardzo dziękuję za cenne rady! tak zrobię Jeszcze nie wszystko posadziłam, bo szukam eksponowanego miejsca, ale cieszę się z zakupów i na pewno wrócę do tego sprzedawcy. Barbula zachwyciła mnie u Ciebie i kupiłam wiosną, ale taką zwykłą i teraz mam dwie.

Najpierw wiosna w polu!













i jesień w ogrodzie...chociaż może nie do końca















ostatnia chryzantemka rozkwita!





Dobranoc!

[pelagia72]

Maryś
Chodziło mi o to ,który w pudełku z nowymi krzaczorami to dereń
Bo Pelaśka nie widziała chyba wcześniej i nie wie, jakie listki ma.
Owocki znam, najdroższe , krajowe owoce
Marysiu piękne fotki w pięknych okolicznościach przyrody
Fajnie ,że można w miarę komfortowo pokopać glebie.
Chryzantemka pojedyncza, różowa od Ciebie - taka, jak na ostatnich fotkach, zrobiła się jaskrawsza po naświetleniu słonkiem, wcześniej był zgaszony róż. Bardzo ładna jest.
Wcześniej myślałam o trójsklepce.
Dziękuję za namiary

[Beaby]

Marysiu - obiecałam pochwalić zakupy - więc to czynię.
Barbulę tylko kopczykuję, jak na razie dwie zimy przetrwała u mnie bardzo dobrze.
U mnie też "jesieńńńń" na całego - kwitną prymule, niezapominajki, floksy szydlaste, a u sąsiadki mak na maku....
Aż strach się bać, że za kilka dni czar pryśnie i pogoda sprowadzi nas na ziemię. My to ogarniemy, rośliny myślę, że też sobie poradzą tylko jak pszczołom wytłumaczyć, że już dawno powinny spać?
Jakoś nie mogę trafić na tak cudne kolory nieba, dlatego to Twoje jest na parwdę wyjątkowe!
Miłego tygodnia!

[korzo_m]

Marysiu witaj po dłuższej przerwie
Jak przeczytałam te słowa

Powstaje całkiem ładna grządka

to od razu pomyślałam, że rewolucje ogrodowe mają jakiś cel, najpierw demolka, a później tworzymy coś innego, przemyślanego, wiem że będzie pięknie Wiem, że roślin wkopanych nie wyrzuciłaś znalazłaś im inną miejscówkę, a nowości które kupiłaś są piękne.
Twoja trzmielina jeszcze cała w liściach, moja ma już puste gałązki. Jechałam 2 listopada przez Brzezinkę i stwierdziłam, że Wasze rejony przymrozki jakoś ominęły. W ogródkach zobaczyłam pięknie kwitnące dalie, kanny a na parapetach okiennych skrzynki z pelargoniami. A u mojej teściowej na trawniku pięknie kwitnący łan nagietek samosiejek, dziś żałuję że nie pozbierałam z nich nasion.
Twój drób jak zawsze pięknie się prezentuje, a jak ma się to wiosenne wyklute maleństwo.

[ewarost]

Marysiu wreszcie na chwileczkę mogłam do ciebie zaglądnąć... Podziwiam Twoją piękną Złotą Jesień, no i czytam o super zakupach... niech dobrze rosną Nadal jeszcze nie wydobrzałam po tym paskudnym półpaścu, a dodatkowo mam skierowanie do szpitala więc znowu mnie trochę nie będzie... choć na telefonie troszkę podczytuję. ciesze się że moja/twoja hortensja polubiła twój ogród. Pozdrawiam

[anabuko1]

Twoje nieba mają niesamowite barwy
Pięknie uchwycone w kadr
Róże już inne ale jeszcze cieszą. I inne chyba ostatnie kwitnienia całkiem przyjemne.długi I piękny mamy w tym roku sezon.
Drób fajniusi.
Pozdrawiam Marysiu

[Maska]

Witam!

Po dwóch siąpiących deszczem dniach listopadowych wróciła złota jesień. Dzisiaj dało się wyjść do ogrodu na dłużej i coś zrobić. Chociaż właściwie codziennie coś sadzę i przesadzam, a w nocy podlewają to z nieba
Odkryłam niedawno ciekawą szkółkę rzut beretem od domu i wróciłam tam, żeby kupić truskawki. Zakupiłam kilka odmian i dzisiaj wsadziłam na agrotkaninie. Starą grządkę zlikwiduję i może uda się przekopać żeby wiosną coś tam posadzić

Agnieszko zrobiłam zdjęcie posadzonego derenia i derenia rosnącego parę lat i przemalowanego przez listopad







O widzisz! mam dwie stokrotkowate chryzantemki i początkowo są różne, a z czasem wydają mi się takie same, bo właśnie jedna z nich zmienia się Dobrze że to zauważyłaś.
Trójsklepka mnie zaskakuje, bo kiedyś co posadziłam to przepadała a ta kwitnie nieprzerwanie.
Wrócę do tej szkółki

Bea dziękuję! tylko nie wiem kiedy zakopczykować, żeby mnie mróz nie ubiegł albo śnieg Obawiam się że z tego ciepła nagle wyskoczy zima i kwiatki zostaną same sobie.
U mnie pszczoły zawsze przylatują do "końca" tak samo jak i wiosną przy pierwszych promieniach słońca szukają co by tu chapnąć...mają instynkt nie martw się Wzajemnie Beatko!

Dorotko jakieś przymrozki liznęły ale zaciszne ogrody ocalały i u mnie aksamitki, nasturcje kwitną w najlepsze. Dalie wykopałam nie zwarzone mrozem. Rośliny wykopane sadzę cały czas a te w donicach ostatecznie jak będzie miał przyjść mróz dam do likwidowanego kompostownika i obsypię liśćmi a w razie dużych mrozów okryję folią tunelową, bo w miejscu gdzie ziemia nie osiadła nic nie sadzę....zresztą będziemy jeszcze kopać przyłącze.
Wiosenne maleństwa co trzy: piękny czarny kogut australorp i dwa maransy ...niestety nie wiem czy dwie kurki czy parka, bo są bardzo podobne do siebie, a jeszcze nic nie noszą. Czarny kogut zastąpi starszego w głównym kurniku tylko oprawcę muszę znaleźć

Ewciu życzę Ci zdrowia! kuruj się intensywnie, żeby na wiosnę mieć zdrowie do ogrodu no i dla Leosia, który rośnie jak na drożdżach i pewnie babcię wymęczy, bo wygląda na żywe srebro! Ewciu hortensja straciła liście, ale kwiatki dalej ma Powoli listopad zrzuca liście w roślin i boję się powtórnej wegetacji
Jeszcze raz dużo zdrowia i ściskam serdecznie

Aniu Róże rzeczywiście kwitną skromniej, ale nadchodzi czas kiedy będziemy wypatrywać każdy kwitnący kwiatek nim śnieg zakryje wszystko. Właśnie dzięki temu drobiowi mam niebo jak na dłoni...rano jak otwieram kurnik wschód i jak zamykam zachód słońca
Pozdrawiam Aniu

Ciągle zachwycam się tymi maleństwami









Żółte słoneczka kwitną




Trzmielina nadal w formie




Nasienniki powojników srebrzą się w słońcu








Po dwóch dniach szarości dzisiaj wyszło





Dobrej nocy i dziękuję za odwiedziny!

[pelagia72]

Marysiu
Dziękuję za zdjęcia dereni
Wow Jeden nawet już kulki ma.
Żółta margaretka - chyba od Marty koziorożca masz, u mnie ładnie się przyjęła.
Cieszę się z niej, bo widzę ,że terminatorka
Piękny bez mała nokturn ,jak zwykle uwieczniony Twoim okiem i ręką

[plocczanka]

Marysiu, narobiło mi się zaległości co nie miara, nie zdołam wszystkiego odpracować, wobec czego melduję swój powrót na Forum i obiecuje od teraz zaglądać częściej.
Pozdrawiam cieplutko buziaki zostawiam.

[Iwonka1]

Mogłam się domyśleć, że zamiast sadzić wykopane, to jeszcze sobie dokupisz do wysadzenia Ale dzięki temu, będziesz miała jeszcze więcej ślicznotek do podziwiania Będzie pięknie, Marysiu

[Maska]

Witam!

Pogoda prześliczna, słoneczko świeci i jest ciepło, a ja szukam miejsca gdzie wsadzić czekające rośliny Wczoraj wymieniłam częściowo ściółkę w kurniku, posadziłam kolejne rośliny z poczekalni ale możliwości zawężają się. Czekałam na kuriera i zrobiłam przegląd nasion kwiatów i już wiem że nie mogę kupić żadnych nowych nasion, bo jednorocznych nie będzie gdzie wsadzać. Sporo nasion kupionych w tym roku nie wysiałam szczególnie tych wysiewanych w późniejszym terminie

Agnieszko te kulki to na zdjęciu doczepionym do rośliny, bo owoce derenia w naturze to już spadły.
Żółte margerytki posłane Tobie miałam od Iwonki ze Szczecina i te zaczęły znikać więc wzięłam sadzonki od Marty ale je zasuszyłam. Na szczęście Dorotka korzo wzięła również i jej się ładnie rozrosły ...podzieliła się ze mną. Tak też resztka poprzednich i te nowe posadziłam razem i teraz już nie wiem które to są, ale wydaje mi się że te wcześniejsze miały mniejsze kwiatki. One są jednak nietrwałe, bo kupiłam na FO jeszcze inne kolorowe złocienie i figa po zimie nie wyszły
Za miłe słowa dziękuję

Lucynko nie nadrabiaj...bądź
Widziałam powód zniknięcia i cieszę się, że to był miły powód zniknięcia.
Pozdrawiam serdecznie

Iwonko skąd wiedziałaś? tak się twardo trzymałam cały sezon i w końcu coś mnie skusiło Nie kupiłabym małych bylin, ale takie większe będą widoczne ...bo do wsadzenia czekają głównie niskie bylinki.
Iwonko może i będzie pięknie, bo na razie jest coraz większy bałagan Dobrze że przynajmniej pogoda sprzyja i pozwala na spokojne sadzenie i porządki, dzięki

Mimo małych przymrozków w otwartym terenie jednoroczne w ogrodzie kwitną!











Koraliki przebarwiają się, figa zmienia kolory, a milin zawiązał mnóstwo nasienników!








Chryzantemy są główną ozdobą




Kolejne dwie to są dwie różne, które upodobniły się do siebie z czasem!








Taka mała jeżówka, a cieszy



Daturowe patyczki wsadzone wiosną zawiązały pąki, a czy zdążą zakwitnąć?





Dobrego dnia!

[Iwonka1]

Marysiu, zawsze tak jest, a przynajmniej ja tak mam, że jak zaczynam sprzątać, to najpierw robię ogromny bałagan Tak będzie i w Twoim przypadku. Niestety potrzeba na to sporo czasu i jeszcze więcej cierpliwości i wyobraźni, ale efekty będą widoczne. O brak wyobraźni Cię nie podejrzewam, na pewno już to widzisz
Takiego różowego złocienia i ja dostałam, chociaż z innego źródła i mam nadzieję, że zimę przeżyje bez szwanku. Śliczny jest
Pozdrawiam

[PEPSI]

Marysiu jakie cudo te różowe chryzantemy.
Figę masz w gruncie? Dzielna roślinka z niej.
Koraliki urocze. Pewnie niebawem ptaszki skonsumują.