
Poziomki - uprawa cz. 1
Re: Poziomki - uprawa
Również zauważyłem dzisiaj pierwszą roślinkę - dokładnie tydzień po wysianiu
.

"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Poziomki - uprawa
Ja dwa tygodnie temu wysiałam poziomeczki i już kilka widać 

Re: Poziomki - uprawa
Mam u siebie na działce poziomki rozłogowe. Owoce mają duże i bardzo smaczne. Nie wiem co to za odmiana, na pewno stara. Szkoda mi jej się pozbywać, ale jest trochę kłopotliwa prze te rozłogi. Może uprawia ktoś taką i podpowie jak sobie radzi.
Marcin
Marcin
Re: Poziomki - uprawa
Miałem kiedyś kilka krzaczków poziomki rozłogowej, ale tak się rozrastała, że musiałem ją usunąć. Odmiany hodowlane najczęściej nie wytwarzają rozłogów - taką też w tym roku posiałem. Rozłogi można co najwyżej odcinać, ale w dużych ilościach roślin łatwo je przegapić.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 5 lis 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poziomki - uprawa
Powiedzcie, jak ratować moje poziomki? Wysiałam je kilka dni temu i przykryłam folia, niestety troszkę podpleśniały... Wczoraj zdjęłam folię, ale to już chyba im nie pomoże. Czy jest jeszcze szansa że nasiona jednak wykiełkują? Czy raczej już nic z nich nie będzie? Poradźcie jak je uratować. Proszę... 

Pozdrawiam
Magdalenka
Magdalenka
Re: Poziomki - uprawa
Nasionka wysiewałaś na wierzch czy przykrywałaś je ziemią? Z doświadczenia wiem, że taka zwykła, biała pleśń nie szkodzi prawie w ogóle roślinom. Chyba, że jest jej dużo.
Jeżeli nasiona wysiałaś na powierzchni, to trudno mi powiedzieć, czy coś z nich będzie - nie wiadomo, czy grzyb wniknął w ich strukturę.
Na wszelki wypadek kup Topsin M 500 SC, który działa zabójczo na choroby grzybowe. Rozcieńcza się go w wodzie - na taką pleśń wystarczy najniższe stężenie napisane w instrukcji.
Jeżeli nasiona wysiałaś na powierzchni, to trudno mi powiedzieć, czy coś z nich będzie - nie wiadomo, czy grzyb wniknął w ich strukturę.
Na wszelki wypadek kup Topsin M 500 SC, który działa zabójczo na choroby grzybowe. Rozcieńcza się go w wodzie - na taką pleśń wystarczy najniższe stężenie napisane w instrukcji.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 5 lis 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poziomki - uprawa
Nasiona wysiałam na wierzchu i nie przykryłam ziemią. Pleśni jest mało, trzeba się przyjrzeć, ale ja te nasionka oglądam po kilka razy na dzień z nadzieją, że może coś rośnie. Topsin kupię dopiero w poniedziałek po południu niestety...
Do tego czasu musi im wystarczyć wietrzenie...
Mam tylko miedzian w domu. Nie wiem dokładnie jak on się nazywa. Kupowałam go do pryskania warzyw, ale nie używałam.
Dzięki za poradę.
Do tego czasu musi im wystarczyć wietrzenie...
Mam tylko miedzian w domu. Nie wiem dokładnie jak on się nazywa. Kupowałam go do pryskania warzyw, ale nie używałam.
Dzięki za poradę.
Pozdrawiam
Magdalenka
Magdalenka
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Poziomki - uprawa
?? a nie można jej zdjąć ? może pensetką ? jeżeli nie ma jej w nadmiarze nie powinno się stać nic złego.
Poziomka ma dość długi "rozruch". Swoją poziomkę siałam 18 stycznia, też jej nie przykrywałam ziemią, ale moje nasiona do pierwszych wschodów stały w ciemnym pomieszczeniu, dopiero po pokazaniu się kiełków przeniosłam na parapet okienny. Ostatnie marudy wychodzą dopiero teraz ( mam nadzieję, że nie mieszałaś z kasza manną - tak jak ktoś tu na forum polecał - bo będziesz musiała siać od nowa - kasza pleśnieje ).
Poziomka ma dość długi "rozruch". Swoją poziomkę siałam 18 stycznia, też jej nie przykrywałam ziemią, ale moje nasiona do pierwszych wschodów stały w ciemnym pomieszczeniu, dopiero po pokazaniu się kiełków przeniosłam na parapet okienny. Ostatnie marudy wychodzą dopiero teraz ( mam nadzieję, że nie mieszałaś z kasza manną - tak jak ktoś tu na forum polecał - bo będziesz musiała siać od nowa - kasza pleśnieje ).
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Poziomki - uprawa
Zdejmowanie pleśni daje rezultaty na maksymalnie kilka dni. Mam to u siebie - nie wiem jaki to gatunek pleśni, ale zdaje się nie szkodzić roślinom. W zeszłym roku zauważyłem, że pleśń ta znika sama po pewnym czasie, nawet bez stosowania środków grzybobójczych. Podłoże po prostu się uodparnia. Topsin działa na nią, ale trzeba go stosować regularnie. Mogę jeszcze dodać, że pleśń ta na 100% pojawia się z kurzu w powietrzu. Pojawia się znacznie wolniej pod przykryciem (np. pod folią) - wydaje się to dziwne, ale wtedy na podłożu osiada się mniej kurzu. Polecam założenie folii z powrotem. Nie wiem, czy miedzian działa na tą pleśń - na pewno nie jest to szara pleśń. Prędzej coś z rodzaju Penicillium.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 30 mar 2008, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Poziomki - uprawa
Pokażę swoje poziomki:
Są to poziomki leśne. Przywędrowały na moją działkę z lasu, żal mi było je kosić razem z trawą, więc przesadziłem je do kwaśnego torfu pod borówkami. Rozmnażają się w zawrotnym tempie. W ubiegłym roku niestety nie upilnowałem i przerosły mi trawą-na wiosnę czekają mnie generalne porządki. Mają charakterystyczny leśny aromat, owocują w 2 rzutach.
Są to poziomki leśne. Przywędrowały na moją działkę z lasu, żal mi było je kosić razem z trawą, więc przesadziłem je do kwaśnego torfu pod borówkami. Rozmnażają się w zawrotnym tempie. W ubiegłym roku niestety nie upilnowałem i przerosły mi trawą-na wiosnę czekają mnie generalne porządki. Mają charakterystyczny leśny aromat, owocują w 2 rzutach.
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 5 lis 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poziomki - uprawa
MOje poziomki się nie poprawiły. Dziś kupię ten Topsin.
Tego samego dnia siałam też poziomki Baron i one już zaczynają kiełkować, ale one nie popleśniały. Ta pleśń jest bardzo delikatna, ale niestety skupia się wokół nasion i na nich.
Nasionka są nabrzmiałe, więc może jednak coś z nich będzie.
Tego samego dnia siałam też poziomki Baron i one już zaczynają kiełkować, ale one nie popleśniały. Ta pleśń jest bardzo delikatna, ale niestety skupia się wokół nasion i na nich.
Nasionka są nabrzmiałe, więc może jednak coś z nich będzie.
Pozdrawiam
Magdalenka
Magdalenka
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 5 lis 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poziomki - uprawa
Codziennie oglądam moje poziomki niemal przez lupę 
Wydaje mi się, że nasiona bardzo mocno napęczniały, pleśni wiecej nie ma, tzn. nie rozrasta się, tylko raczej znika. Może jednak wszystko będzie dobrze i w lecie będę miała kolorowe poziomki.

Wydaje mi się, że nasiona bardzo mocno napęczniały, pleśni wiecej nie ma, tzn. nie rozrasta się, tylko raczej znika. Może jednak wszystko będzie dobrze i w lecie będę miała kolorowe poziomki.
Pozdrawiam
Magdalenka
Magdalenka
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: Poziomki - uprawa
moja Regina już wzeszła,posialem 29-01 RUJANE ale jeszcze niewschodzi,kilka dni temu dosiałem Baron Von Scholemaher
pozdrawiam
pozdrawiam
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Poziomki - uprawa
A ja dzisiaj wysiałam moją rugię. Mam nadzieje, że tak jak Was zaskoczy mnie szybkim wzejściem.
Mam jakieś poziomki uszczyknięte(kradzione)
od sąsiada. Przyniosłam malutki krzaczek wczesna wiosną 2 lata temu i zrobił się tam mały poziomkowy busz, przez rozłogi. Ale owoce są maciupeńkie i mało. Albo źle o nie dbałam, albo to bardzo stara, a może nawet leśna odmiana. W kazdym razie baaardzo wytrzymała, bo tę kradzioną sadzonkę z rozłogu wyrwałam ze szpary między betonem!! 
Mam jakieś poziomki uszczyknięte(kradzione)


- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Poziomki - uprawa
No to jestem w kropce...
zamierzałam pod swoje borówki posadzić poziomki, ale teraz już nie jestem taka tego pewna - jak pH będzie dobre dla borówki to nieodpowiednie dla poziomki, tak? Naprawdę nie da się tego jakoś pogodzić? Może jakieś wartości graniczne dla jednej i drugiej, ale trzeba byłoby bardzo dokłanie mierzyć kwasowość gleby. Co o tym myślicie? Jak znaleźć optymalne rozwiązanie?
