Pojemnikowe warzywniki cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Jest duże prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, że będziesz mieć własną rzodkiewkę ;:108
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Myślisz?
Z takich zdechlaków? :roll:
Obawiam się, czy mi znów robale nie zjedzą, albo czy znów nie wybije w pędy kwiatowe, zanim utworzy zgrubienia.
Dokupiłam jeszcze Violę i Carmesę do całorocznej uprawy- będę eksperymentować dalej. I chyba będę wsadzać podkiełkowane nasiona, bo szybciutko widać efekty, no i nie ma pustych miejsc w skrzynkach (tam, gdzie nie skiełkowały).
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

W końcu natura powinna wynagrodzić Twoją cierpliwość ;:306
Zawsze sieję rzodkiewkę wprost do ziemi, nie kiełkuję nasion
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Jak zakwitnie to będziesz miała do wazonu ;)
Moja cała rzodkiewka w tamtym roku kwitła. Te kwiaty niczego sobie, takie coś innego :lol:
magdaag
50p
50p
Posty: 51
Od: 25 kwie 2019, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Co robicie z ziemią z pojemników na koniec zbiorów? Co roku trzeba wymieniać czy można zostawić na kolejny sezon?
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Każdego roku daję nową ziemię do pojemników. ;:333
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Ja też wymieniam. Starą kompostuję.
Ale są i też tacy co nie dosypują a nawożą lub dodają tylko pół nowej ziemi.
magdaag
50p
50p
Posty: 51
Od: 25 kwie 2019, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

A co z ta ziemia jest nie tak po zimie? Poza tym że brak składników i trzeba ją nawiezc. Pytam bo mieszkam w Anglii i zapelnienie wszystkich pojemników wyniosło mnie fortunę, a druga sprawa nie mam co zrobić ze starą ziemia.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Jeżeli weszła Ci na rośliny jakakolwiek choroba/patogen/wirus/szkodnik/cokolwiek, to siedzi tam w glebie i przelezie Ci na kolejne rośliny. Bez zbadania próbki ziemi nie wiesz też, czego właściwie tam nie ma, a co być może jest w nadmiarze, a zasolić podłoże w pojemniku jest ponoć o wiele łatwiej niż w gruncie.
Gdybym miała używać drugi raz tej samej ziemi, pewnie posiałabym/posadziłabym w niej coś całkowicie innego od tego, co wcześniej w niej rosło, niepodatnego na choroby wcześniejszych roślin. Ale nie mam doświadczenia. Swoją ziemię z zeszłego sezonu wysypałam i rozgrabiłam po całym ogródku.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Ja nie wymieniam ziemi w dużych skrzyniach. Każda z nich ma ok. 400 l pojemności, 10 skrzyń to zdecydowanie za dużo, żeby tę ziemię tak po prostu wyrzucić. Traktuję każdą skrzynię jak osobną grządkę, i stosuję następstwo roślin zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami. Wymieniam tylko ziemię w doniczkach i małych skrzynkach typu balkonowego.
magdaag
50p
50p
Posty: 51
Od: 25 kwie 2019, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Właśnie ja mam tylko doniczki ale takie 15-25 litrów i jest ich bardzo dużo, może spróbuję na kolejny rok zasiac po prostu inne warzywa. Niestety nie mam możliwości posadzić nic w ziemi :(
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Mam dokładnie ten sam problem- dużo doniczek, bez możliwości uprawy warzyw w ziemi (tylko pietruszka ozdobna i szczypiorek rosną gdzieś między kwiatkami). Wysypywanie do ogródka już się nie sprawdza, bo duża część ziemi już została wymieniona, a usypywanie górek kończy się przesypywaniem nadmiaru do sąsiadów.
Bywa, że sypię nową ziemię do części donic- zwłaszcza jak mi mocno zależy na sadzonej tam roślinie. Z innymi robię tak, że wywalam ziemię, wybieram resztki korzeni i daję ją z powrotem do donic- tylko staram się tam sadzić inne rośliny niż rosły poprzednio, np w tym roku ziemia po fasolkach trafiła do donic dla pomidorów, a ta spod pomidorów poszła do fasoli ;-) No ale nie ze wszystkim da się tak zrobić (też mam tych donic dużo), więc część ziemi trafia na kompost (jak kiepsko już wygląda), a część ziemi mieszam albo z kompostem, albo z nową ziemią. Zbankrutowałabym na zakup nowej ziemi i wywóz śmieci, gdybym miała wymieniać ją co roku... :roll:
Pozdrawiam,Vivien333
magdaag
50p
50p
Posty: 51
Od: 25 kwie 2019, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Mam jeszcze pytanie do osób, które używają skrzyń drewnianych, czym je najlepiej wyłożyć? Rok temu użyłam mocnych czarnych worków, ale nie ukladaly się one zbyt dobrze i mocno się napiely po wsypaniu do nich ziemi. Worki przymocowalam do skrzynki pinezkami, które szybko zardzewialy. Może ktoś mi powie dokładnie czego użyć, jakiego materiału do wylozenia i czym go przymocować? Myślałam o aluminiowych gwozdziach, ale może macie lepsze i sprawdzone sposoby.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Ja moje skrzynie wykładam agrotkanią, którą przymocowuję zszywkami tapicerskimi.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Ja wprawdzie nie mam skrzyń drewnianych, ale w skrzynkach plastikowych dawałam czarną agrowłókninę (złożoną podwójnie). W pionowym truskawniku z siatki mam taką bardzo grubą agrowłókninę, jakiej używa się na... torach np :wink: a dodatkowo sztuczną trawę- żeby lepiej wyglądało (dodatkowo chroni ona wnętrze przed utratą wilgoci, bo przez włókninę dość łatwo ucieka woda).
Mocować do drewna można zszywkami (takerem).
Pozdrawiam,Vivien333
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”