Storczyki Storczykowej

Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

u storczyków ok. żolty i biały z różową warżką zaczynają już niestety przekwitać, bardzo nietrwałe są kwiaty moich storczyków. większość ma się ok. 2 Phalaenopsisy będą miały torebki nasienne, ciekawe, co z tego wyjdzie... sama je zapyliłam, by zobaczyć, co będzie, ale jakby coś było nie tak, torebki zawsze można obciąć. niektóre wydłużają pędy. szkoda, że nikt nic nie pisze. dałabym jakieś fotki, ale nic nowego się na razie nie rozwinęło.
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dusiu, a z jakich storczyków są zapylone? :roll: (chciałabym choć trochę sobie wyobrazić, jak mogą wyglądać za kilka lat dorosłe roślinki :wink: )
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Anusska pisze:Dusiu, a z jakich storczyków są zapylone? :roll: (chciałabym choć trochę sobie wyobrazić, jak mogą wyglądać za kilka lat dorosłe roślinki :wink: )
biały i biały w bordowe ciapki zostały zapylone pyłkiem z przekwitniętego kwiatka tego Phalaenopsisa, którego mam w avatarze. jak torebki dojrzeją, muszę dać je komuś, kto ma możliwość wysiania. za kilka lat mogłyby być z tego całkiem fajne storczyki. kilka miesięcy temu miałam torebkę nasienną z żołtego Phal. który był zapylony pyłkiem z rózowego. wystarczy przenieść pyłkowiny z 1 kwiatka na drugi i mogą się zapylić.
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

A pyłkowiny są na tych pręcikach w środku kwiatów :?: To się obcina, czy jak... :?: Domyślam się, że daje się to na węzły na pędach :?: :roll:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Anusska pisze:A pyłkowiny są na tych pręcikach w środku kwiatów :?: To się obcina, czy jak... :?: Domyślam się, że daje się to na węzły na pędach :?: :roll:
pyłkowiny to takie żołte coś uimieszczone na czubku prętosłupia. wyciąga się je i wkłada do prętosłupia na innym kwiatku. ale zapylenie skraca życie kwiatów (i tego, z którego bierzesz pyłkowinę i tego, którego zapylasz). ja zapylałam kwiaty przekwitające, które i tak by przekwitły bez względu na to, czy bym je zapyliła czy nie.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dusiu, ja widzę, że Ty poważne eksperymenty robisz :shock: daj znać jak powiodło się to zapylenie :shock:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

zapylenie się powiodło, ale torebki nasienne będą dojrzałe dopiero za kilka miesięcy. bardzo bym chciała kiedyś ujrzeć storczyki, które wykiełkują z tych nasionek (o ile je ktoś wysieje), bo jestem ciekawa, jak będą wyglądały.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dusia musisz po prostu utrzymać kontakt z osobą której dasz nasionka, i poprosić o wiadomość, a może też dostaniesz kwiatka w prezencie :D
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

nie wiem, komu dam nasionka. musi to być ktoś, kto będzie mógł to wysiać lub dać komuś, kto może wysiać. ale nawet jak się uda to komuś przekazać, i tak roślinki zakwitną nie wcześniej niż za 5 lat. chętnie wysiałabym je sama, ale nie mam warunków i rzeczy potrzebnych do wysiewu i hodowania maleńkich siewek.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

u storczyków ok, ale niektóre zaczynają przekwitać. ciekawe, czy pojawią się jeszcze jakieś pędy czy dopiero jesienią.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

u storczyków ok. jednego miniaturka, który ma bardzo słabe korzenie wsadziłam do maleńkiej doniczki wypełnionej kawałkami gąbki wyjętymi z podłoża i beżowym mchem i przykryłam zwykłą przezroczystą doniczką. mam nadzieję, że puści korzonki. ale i tak ma checi do życia, już ponad rok próbuję go odratować, trzymam go pod doniczką, bo gdybym ją zdjęła, liście by mu zwiotczały, a tak są w miarę sztywne i może wyjdą korzonki.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

dzisiaj przesadziłam Mini Marka do przeźroczystej doniczki, bo był w brązowej. z jego korzonkami było wszystko ok, ale były blade, bo nie miały dostępu do światła. myślę, że teraz będzie mu lepiej no i będę mogła widzieć jego korzonki. niektóre Phal. już przekwitają, a tym, które są w pąkach, niektóre pąki żółkną i odpadają. pewnie im za zimno.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dusiu, pokaż swojego MM. Pomimo, że nie kwitnie chętnie go zobaczę. A problem opadających pączków i przedwcześnie przekwiatających kwiatów niestety, ale dotyczy chyba większości z nas :cry:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Mamba pisze:Dusiu, pokaż swojego MM. Pomimo, że nie kwitnie chętnie go zobaczę. A problem opadających pączków i przedwcześnie przekwiatających kwiatów niestety, ale dotyczy chyba większości z nas :cry:
MM wygląda zwyczajnie, jest mały jak miniaturek. rośnie teraz w przeźroczystej doniczce, mam nadzieję, że będzie mu lepiej. chciałabym, żeby zakwitł, kwitnące MM są piękne, mimo, że mają małe kwiaty. Mini Mark spodobał mi się, odkąd pierwszy raz takiego zobaczyłam (a było to pod koniec 2005 roku) i zaczęłam o nim marzyć. a pąki niestety często opadają. może na wiosnę już tak nie będą, ale teraz jest chłodno, zwłaszcza na wsch. oknie, bo pod nim nie ma kaloryfera i na nim storczyki najczęściej gubią pąki. białemu 1 usechł, ale ma jeszcze 10. no i zapylonego kwiatka, który za kilka miesięcy stanie się torebką nasienną. i tak pewnie nigdy nie zostaną wysiane, ale chciałam spróbować sama zapylić, żeby zobaczyć, co będzie.
jeden z moich miniaturków chyba gnije przy podstawie. odpadł mu dolny liść i na samym dole jest taki szarobrązowy. pewnie przy podlaniu woda mu się tam dostała, albo skapnęła z korzenia Vandy na niego (bo stoi między Vandami i jak je wkładam po kąpieli do szklanek, czasem skapnie na niego woda, ale staram się wycierać). ale już nic nie da się zrobić. mam nadzieję, że to nie jest jakieś choróbsko, tylko zwykłe gnicie od wody. nie chciałabym, by inne też to spotkało.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Dusiu, to przykre, że jeden z tych o kropkowanych liściach zaczął gnić. Ja już w ciągu miesiaca dwa Phalaenopsis swoje pożegnałam i Cymbidium. Jednak chyba sama się do tego też przyczyniłam. Niestety Cymbidium stało na dworze i zapomniałam, że tam sięgają zraszacze, widocznie woda dostała się między liście, bo po przyniesieniu do domu już zaczął źle wyglądać, a liście żółkły i opadały szybko. Ostatnią sadzonkę z młodych niby uratowną wyrzuciłam wczoraj, cała w środku też była zgniła. Mam na razie dość zdechlaczków i robię przerwę w nabywaniu.
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”