Ogórek - polecane odmiany cz.1

[FikuMiku]

Gieniu1230, tylko pozazdrościć! U mnie klęska, zbieram jeden-dwa ogórki dziennie, dosłownie - wszystko porażone mączniakami. Za rok będę mądrzejsza i zrobię opryski zapobiegawcze.
Jakie miałaś odmiany, bo zapomniałam?

[wladka]

czy te ogórki Bara można sadzić pod folią też? Ja w tym roku 2 razy kropione pod folią i były też zarażone mączniakiem.U mnie w Małopolsce wkoło znajomi kto miał ogórki wszyscy narzekają.Czekam na jakąś "cudowną"odmianę.Pomóżcie.

[FikuMiku]

Anulab, uśmiechałam się ładnie o opis, jak pedantyczna siostra uprawia ogórki, że choroby ich się nie imają. Chętnie choć w części z porad skorzystam

[gienia1230]

Władka, to jest Bara, mam je pierwszy raz. Mialy być Monisia ale syn gdzieś wtrynił nasiona i nie znalazł. Nie wiem czy będa rosły pod folia. Jedno wiem - pod folia najlepiej rosna typowo szklarniowe. Bo takie u nas były i obok rosły gruntowe, gruntowe szybko padły a szklarniowe sobie nadal rosły. Na maczniaka , póki co nie ma lekarstwa i nie prędko będzie. Opryskiem można spowolnić chorobę ale nie zlikwidować, bo to jest pasożyt a nie grzyb. I żadne drożdże nie pomogą, przykładem jest moja siostra, która się o tym boleśnie przekonała.

[pendrak]

Czy ktoś wysiewał odmianę Ogórek Zasuhostoikiy? Na stronie sklepu opisują go tak: "Dawna rosyjska odmiana o wysokiej tolerancji na niedobory wody i większość chorób. Konserwowe owoce bez goryczki i bez tendencji do przerastania dorastają do 70-90 g i 9-11 cm długości. Rośliny o długich pędach do 3 m do tradycyjnej uprawy w gruncie jak i pod osłonami do prowadzenia na sznurkach." Czy jest bardziej odporny niż np. Octopus?

[anulab]

FikuMiku , napiszę , ale musi być pełna relacja z całego sezonu . Prawie
codziennie pytam jak ogórki . U mnie po walce z rzekomym ogórki żyją .
Co pomogło , nie wiem .
Barę kiedyś miałam , w tym roku go nie wysiewałam po opiniach , że może być
gorzki . Chociaż u siebie tego nie zauważyłam .
A ogórka Boztom uprawialiście ?

[FikuMiku]

Gienia1230, opisy ogórka Bara F1 znalezione w necie są bardzo zachęcające. Ciekawa jestem, czy faktycznie taki odporny na choroby. W mojej okolicy bardzo mączniaki dręczą

[gienia1230]

Fiku, tu gdzie jestem na wakacjach nie ma mączniaka, nawet zarazy ziemniaczanej . Siostra miała Alianz, Monisię i Barę i stwierdziła, że Bara z tych trzech odmian jest najmniej plenna.
Anulab, to prawda z ta goryczka u Bary. Robiłam już kilka razy z niego mizerię i właśnie dziś trafił mi się z goryczka. I nie potrafię powiedzieć który bo to było kilka największych co to do żadnego słoika nie wlazły. Wcześniej robiłam mizerię z małych kwaszeniaków, nie miały goryczki.

[FikuMiku]

Nie lubię ogórków z goryczką
Anulab, jak na razie uprawiam jedynie mączniaka rzekomego, ech...
Dobrze, że choć cukinię udało mi się namierzyć odporną - trochę szkoda, że tak łatwo się krzyżują, zaraz obok mojej ukochanej Romanesco rośnie inna odmiana, a w całym ogródku kilka odmian i ze 3 rodzaje dyniek. A nasionek by się z mojego wymarzonego krzaczka chciało, oj chciało...

[anulab]

Cukinie w przeciwieństwie do ogórka bardziej podatne są na prawdziwka .
Tak jest u mnie . Już pryskałam wodorowęglanem potasu .

[Maraga]

pendrak!

Mam posadzonego tego ogórka,o którym piszesz.Wpadłam na pomysł zrobienia sadzonek i posadzenia przy sznurkach.O ile odmiana Alianz rośnie w słońcu to ten i jeszcze Solon są w zacienieniu.W dodatku pod drzewem ( do tej pory nie znam jego nazwy ),z którego opadają liście.A i liście ogórków też pełne jakichś "darmozjadów".Na razie nie robię zdjęć ( z przekory ) bo jak zrobiłam pomidorom w gruncie to zaraz zaczęły chorować.A do takiego wniosku doszłam już rok temu,że aparat fotograficzny im szkodzi.

[atymtym]

Ja mam alianz, rosną w półcieniu, posadzone z rozsady.
Zdjęć też nie robię, ale nie z przekory tylko dlatego, że brzydko wyglądają.
Po prostu wstyd pokazywać, trochę za gęste, trochę nadgryzł je mączniak, ale tydzień temu jeszcze zebrałem przyzwoity plon.
W tym tygodniu nie jadę na działkę więc o ile jeszcze żyją to pewnie poprzerastają. Generalnie zakisiłem i zakonserwowałem tyle ile planowałem i powoli przymierzam się do likwidacji, o ile same się nie zlikwidują

[mandorla]

Maraga, moim roślinom też aparat szkodzi Co się za bardzo pochwalę - zaraz kłopoty.
Ogórków posadziłam cztery odmiany: jedna rośnie wspaniale, jedna tylko ciut gorzej, jedna choruje, a ostatnia już w ogóle zakończyła żywot. Niestety "inteligentnie" podpisałam je tak, że nazwy obecnie tkwią w ziemi i dopiero po likwidacji krzaków okaże się, co było czym... Wtedy napiszę, co się sprawdziło.

[Maraga]

Nie wytrzymałam i porobiłam dzisiaj zdjęcia tym ogórkom.Ale na razie nie pokazuję żeby nie zapeszyć.Ponadto nie umiem wstawiać na laptopa.Jeśli pogoda pozwoli to coś tam się uzbiera.Na razie są pojedyncze owoce.Zastanawiam się czy opryskać Limocide,czy HT na tymolu.Bo inaczej zeźrą liście.Niektóre już są podziurawione.

[pendrak]

Maraga Dziękuję - jeżeli dobrze plonuje w cieniu to świetnie, bo w następnym roku akurat chcę przeznaczyć lekko zacieniona grządkę na ogórki.