Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

[kryska]

Grażynko, nie boisz się, że ten rdest, choć niezaprzeczalnie piękny, opanuje cały Twój korgobusz? Ja swój wyrzuciłam z uprawianej części ogrodu do dziczy, bo za bardzo zaczął się panoszyć.

[kogra]

Izabelko - rzeczywiście prawie, że ta sama kotka - jakby widział moją. Iza - Chatte też ma taką samą. Dziękuję za fotkę twojej......a jak ona ma na imię ? Moja ma na imię Misia, a ta druga czarna Citka. Czy ta twoja ze zdjęcia też ma takie dostojne wielkopańskie maniery ?
Drapanko dla twojej kici i dla Ciebie.

Kryseczko - spokojna głowa. Panuję nad nim całkowicie. A przyznać się muszę, że każdego roku rozdaję go sporo, bo chętnych nie brakuje. Rośnie mi w trzech miejscach i jak pierwszy traci już swój piękny urok, to ostatni wchodzi w fazę rozkwitu. Strasznie go lubię no i ślimaki jakoś dają mu spokój. Na szczęście nie rozsiewa się z nasion i może dlatego jest pod kontrolą.

No to jeszcze dam trochę fotek kwitnących irysków. Teraz mają swoje apogeum. :P :P :P




a to moja skromna ich kolekcja....





Mam jeszcze jednego - iris giganteum, ale ten kwitnie jako ostatni i ma do...... 1,8 m wzrostu...... Jego zdjęcie wkleję póżniej jak zakwitnie.

[korzo_m]

Grażynko pocieszyłaś mnie tymi zdjęciami, dziękuję bardzo. Tak jak innym podoba mi się rdest. Kolekcja irysów okazała , masz takie ładne kolory, szkoda, że te kwiaty tak szybko przekwitają

[koza]

Grażynko !!! Jestem zachwycona rdestem , irysami całą ferią kwiatów !!!! Kicie urocze!!!! Niunia i Mała buziaki przesyłają!!!

[barbarka]

Grażynko dziękuję i wybacz nie wiem jak mi to mogło umknąć

Masz wspaniałe irysy i wcale nie taka mała jest ta ich kolekcja
Foteczki naprawdę rozweselające

[zuzia55]

Witaj Grażynko !Śliczne kwiaty,ale ja najbardziej lubię z obecnie kwitnących irysy.Może znasz nazwę tego trzeciego od końca jest taki nietypowy i piękny.Pozdrawiam i zapraszam.

[Anitaaa]

Mnie też się spodobał rdest nie widziałam takiego .Irysy piękne.
Jeden mi się spodobał ,bo takiego nie mam.

[kogra]

Dorotko - i tu się z tobą zgadzam. Irysy są tak piękne, że powinny kwitnąć co najmniej dwa razy dłużej. Pięknie pachną i są miododajne, bo jak zauważyłam to bąki ja uwielbiają. Szkoda, że tak krótko cieszą nasze oczy.

Kózko - witaj w kogrobuszu.
Misia i Citka przesyłają mruczando w podzięce za buziaki.
Podrap swoje dziewczynki po bruszkach i wymiziaj ode mnie. :P

Basiu - nic nie szkodzi. Mnie też często się to zdarza.
Chciałabym powiększyć kolekcję irysków, ale niestety nie mam już miejsca na wsadzenie nowych roślin. Kogrobusz tak już zarósł, że przypomina bardziej dżunglę niż ogród.
Ale jak ja to kocham.......... :P

Zuzia 55 - witam miłego gościa
Cieszę się, że wpadłaś na chwilkę.Ten irys jest nieduży wzrostem i tworzy korzenie a nie kłącza czy cebulki. Niestety nie znam jego nazwy, gdyż sadziła go jeszcze moja Mama jakieś 15 lat temu. Nie jest rzadkością bo widziałam go w kilku ogrodach na forum. Doskonale nadaje się na skalniaki i wokół oczek wodnych.
Dzięki za zaproszenie - wpadnę jak tylko będę mogła i fotosik będzie sprawny.

Anitko - a jakiego nie masz ? Może będę mogła Ci go wysłać ?
Z tego co wiem to rdest jest dość popularny w forumowych ogrodach.Warto go mieć, bo długo kwitnie a potem powtarza kwitnienie, czasem i dwukrotnie.

[bogusia177]

Grażynko nawet nie wiedziałam ,że te różowe ,,szczoteczki do butelek ,,to rdest jest naprawdę śliczny ---czy pachnie i jak długo kwitnie ,mam wrażenie że lubi mokre nogi :P

[kryska]

Witaj Grażynko !Śliczne kwiaty,ale ja najbardziej lubię z obecnie kwitnących irysy.Może znasz nazwę tego trzeciego od końca jest taki nietypowy i piękny.Pozdrawiam i zapraszam.

Przepraszam Grażynko, że się wtrącam ale może znam odpowiedź na pytanie Zuzi. Prawdopodobnie jest to irys trawolistny.

[jol_ka]

Grażynko, dziękuję za kolejny spacer po kogrobuszu super się zagęściło u Ciebie, rdest bardzo mi się podoba, iryski zresztą też

[kogra]

Bogusiu - te szczoteczki do butelek niestety nie pachną, ale długo kwitną i powtarzają kwitnienie. Rośnie prawie na każdej glebie, nawet u Izy na piasku. Ale lubi mieć mokre nóżki, chociaż nie lubi stać w wodzie / przynajmniej u mnie /.

Kryseczko - dzięki za odpowiedż w moim imieniu Sprawdziłam w atlasie i masz rację Krysiu. To irys trawolistny.

Jol_ka - oj zagęściło się i to bardzo.Nawet z moim M nie możemy się w nim odnależć. Często się zdarza, że musimy na siebie wołać. Ale właśnie o to chodzi w tym miejskim środowisku, aby mieć jak najwięcej kontaktu z naturą i zagubić się w zieleni, kwiatach i zapachach. :P


A teraz trochę kwitnących roślinek, które pokazały ostatnio swoje możliwości.

[kogra]

U W A G A UWAGA

Przypominam wszystkim miłośnikom naturoterapii o przygotowaniu syropu z kwiatu czarnego bzu przeciwko przeziębieniom, kaszlu, grypie, katarze, zapaleniu płuc i oskrzeli, poprawie przemiany materii oraz wzrostowi odporności na infekcje.
Przepis znajdziecie w dziale "Bądżmy piękni i zdrowi........."
Warto nie przegapić okazji aby potem nie chorować. :P :P :P

[kryska]

Grażynko, co to na 1 i 2 zdjęciu? i może wiesz/ co ja plotę, na pewno wiesz/ jaki to czosnek na 5
U ciebie już kwitnie czarny bez? U mnie dopiero ma małe pączki. A robiłaś może kwiat czarnego bzu w cieście naleśnikowym?

[kogra]

Kryseczko - na pierwszym zdjęciu jest wielosił błękitny, na drugim jest chiastofil a czosnek jest bułgarski. Właściwie to jest rośliną czosnkopodobną, ale tak ją nazywają bo pochodzi z Bułgarii. Po łacinie nazywa się Nectaroscordum siculum. Oryginalna i bardzo wytrzymała roślina cebulowa.

Oczywiście, że robię bez w cieście, nawet gdzieś podałam przepis w wątku kulinarnym. U nas te naleśniki są bardzo znane, bo były też przysmakiem cesarza Austrii, który przejeżdżając przez Cieszyn życzył sobie je właśnie na obiad.