Wszystkie jerzyny dostałam i nie znam odmian, jedynie dwie podejrzewam czym są.
Ta pierwsza, o sztywnych pionowych pędach kupiona przez mojego brata na ryneczku od rosjanki.
Jest najwcześniejsza,dojrzewa pod koniec lipca, ma duże owoce 8-9g i dość słodkie ale jak mocno dojrzeją. Pędów wypuszcza dużo ,do 20 ale nie rosną długie, tak z 2 metry. Jak nie obcinam to tworzą taki parasol.
Drugą odmianę mam od rodziców,podejrzewam że to Loch Ness.
Owoce trochę mniejsze 6-7g ,dojrzewają początek sierpnia, słodkie ale słaby aromat. Ta odmiana też dużo tworzy pędów ale bardziej płożąca i długie są na 5 metrów.
Trzecia odmiana od szwagra to myślę że Tripple Crown. Owoce ma pyszne ale też jak mocno dojrzałe ,bardzo aromatyczne , coś jak połączenie wiśni i czereśni, duże 7-8g. Nie dojrzałe są kwaśne aż wykręca a dojrzewają w sierpniu. Pędów ma mniej 2-3 ale grube i sztywne ,czasem wytworzy więcej ale wyłamują się u nasady. Pochylają się i rosną na 5 metrów.
Czwarta odmiana od siostry sąsiadki , ta jest najpóźniejsza, dojrzewa pod koniec sierpnia, owoce ma duze 7-8g,słodko kwaskowate . Pędów też tworzy dużo,
ale nie takie długie i też krzew rośnie w kształt parasola. Jako jedyny wytwarza odrosty korzeniowe, bo dostałam go z takiego odrostu wykopanego.
Miałam jeszcze z biedronki Black Satin ale wykopałam i wywaliłam. Miała dużo gorsze owoce niż na moich odmianach, szkoda miejsca .
A agrest to był kupiony w markecie jako Hinonmaki Rot ale raczej nim nie jest .
A czym jest? Nie wiem. Mam dwa inne krzaki Hinonmaki i się bardzo różnią od tego. Mają sztywne pędy, wcześniej dojrzewają tak z początku lipca, inny mają smak i wbrew opisom łapią mączniaka. Ten dojrzewa w sierpniu ,pędy ma wiotkie i odporniejszy.
Owoce czerwone.
Wygrzebałam stare zdjęcia tej alejki jak mi w zeszłym roku zarosła jerzynami nie do przejścia.

A to po wycięciu fury gałęzi i wypieleniu.
Teraz aktualne zdjęcia alejki jerzynowej.

Za jerzynami rosną Świdośliwy, Lamardzka i mały Martin.

Grusza Generał Leclerc.

I Komisówka.

Po drugiej stronie wiśnie, agrest Invicta i 3 krzewy porzeczki czerwonej mojej produkcji.

Oraz czarna malina Bristol.

No i pigwowce z sadzonek i z nasion.
Pigwowce tworzą taki szpaler czy żywopłot. Za nim jest droga dojazdowa na pole.
