
https://images82.fotosik.pl/1088/d28d9d ... 116gen.jpg takie owoce rodzi, są z zamierającego okazu,( opitolili konary średnicy pół metra i później dziwią się, że korona się rozłamała, w każdym razie ta czereśnia ma jakieś 60 lat na biedę, jak pójdę zaokulzować sąsiadce to cyknę zdjęcie tego pniaka). Miałem gdzieś jej zdjęcie, które zrobiłem dla ERNRUD, ale mi uciekło. W każdym razie, u mnie w sadzie też była, ale uschła w 2014 roku nim nauczyłem się okulizować, ta u mnie miała źle wyprowadzoną koronę bo w V dwa główne konary, wysoka jak diabli, dodatkowo miała pękną zgorzel mrozową od południa, gdzie było widoczne martwe drewno przez co wdała się huba, która ją wykończyła, ale nigdy nie było widać na niej żadnych wycieków gumy jak obserwuje się to na innych odmianach. Tą zgorzel pamiętam od dziecka więc musiała powstać w latach 80, albo początkowych 90.