Wysiewanie kaktusów cz.2
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Zależy jaką to pleśń. Jeśli to strzępki grzybni to można próbować ratować roslinkę. Jeśli siewka robi się szklista to trzeba ją natychst usunąć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Yaku
- 100p
- Posty: 192
- Od: 8 lip 2016, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie SW
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Podejrzewam, że ten dodatek jest dla lepszego rozprowadzenia nasion po substracie. Nasiona w niewielkiej ilości (szczególnie drobne) lubią wysypać się z torebki w jedno miejsce. A tak, to trzeba się "omachać" przy wysiewie i automatycznie nasiona trafiają dalej jedno od drugiego.aga_zgaga pisze:No ale ten sprzedawca wysyła z dodatkiem, w tym proszku widać jakieś czarne pypcie, chyba nasionka.
Dodaje się również w tym samym celu dodatki (piasek, różne granulaty) do nasion kwiatków i warzyw w celu lepszego rozsiania na grządce.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
O, to ciekawe i ma sens. Nie wpadłabym na to.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Może nie mam racji ale dość częstą przypadłością przy przesyłaniu nasion jest ich uszkodzenie przez urządzenia stemplujące na pocztach.
Do tego dziwne sortowniki i odbiorca otrzymuje miazgę zamiast nasion. Taki dodatek powoduje że nie wszystkie nasiona da się
zmasakrować i choć kilka będzie całych.
A wietrząc całkiem inną teorie spiskową to jest to fajna metoda dla sprzedającego -
nie wiadomo ile tam jest nasion, jak wyczyszczone , w jakiej kondycji (barwa , wielkość)
Ale ja jestem podejrzliwy .... trzeba jednak ludziom wierzyć
Do tego dziwne sortowniki i odbiorca otrzymuje miazgę zamiast nasion. Taki dodatek powoduje że nie wszystkie nasiona da się
zmasakrować i choć kilka będzie całych.
A wietrząc całkiem inną teorie spiskową to jest to fajna metoda dla sprzedającego -
nie wiadomo ile tam jest nasion, jak wyczyszczone , w jakiej kondycji (barwa , wielkość)
Ale ja jestem podejrzliwy .... trzeba jednak ludziom wierzyć

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Wystarczy zabezpieczyć nasiona tak, by stępel pocztowy ich nie uszkodził. To nie jest trudne, wystarczy jakieś pudełeczko lub wysyłka w kartoniku. Trzeba kupować u specjalistów, których bezpieczne zapakowanie nasion nie przerasta.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Można woreczek z nasionami owinąć choćby folią bąbelkową. Mnie na prawdę zaciekawiło po co sprzedawca dosypał do nasion ten substrat ? Przy nasionach warzyw które są w dużej ilości siane na polu mogę to zrozumieć ale przy minimalnej ilości 10 szt ? Nasiona kaktusów przy sianiu zaleca się by były odkryte, nieprzysypane substratem, przy takim sianiu z substratem można je przysypać. Może wszystko będzie dobrze i będzie z 7-10 siewek.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Mnie też ciekawi ten dodatek, więc napisałam do sprzedawcy
Jeśli odpowie to dam znać.

Jeśli odpowie to dam znać.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Włoch odpisał ale się nie rozpisał. Dodaje wermikulit żeby zabezpieczyć nasiona i utrzymać odpowiednią wilgotność w trakcie kiełkowania bo wielu jego klientów to niedoświadczeni hodowcy. O, to w sam raz dla mnie
Jak coś urośnie to pokażę.

-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Minął miesiąc od wysiewu dwóch miksów. naokoło 250 nasion wykiełkowało 115-120. 3-4 siewki usunąłem bo dopadła je pleśń. Kiełkowanie na poziomie ~45% nasion z kwiaciarni to dobry wynik? Ciągle pojawiają się po 1-2 nowe siewki na dzień. Zacząć je już wietrzyć czy poczekać aż spóźnialscy trochę podrosną?


- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Możesz wietrzyć , ale raczej powinny w tym stadium jeszcze przebywać w wilgotnym otoczeniu i powietrzu. Nie powinny być na stałe odkrywane. Substrat nie powinien już być mokry tylko wilgotny.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Dobry wynik to kiełkowalność na poziomie 80% lub więcej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Ale podejrzewam że zwykłe miksy mają kiełkowalność na mniejszym poziomie niż nasiona od specjalistów, stąd moje pytanie.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Wg mnie jakość nasion nie ma nic wspólnego ze źródłem, z którego się je kupuje. Jedyny wyjątek to nasiona gatunków, które z reguły trudno kiełkują i wymagają specjalnych zabiegów, by pojawiły się kiełki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Co może być przyczyną pojedynczego pleśnienia siewek? Średnio co dwa dni wypada mi pojedyncza siewka bo obrasta pleśnią. Jeszcze się nie zdecydowałem na wietrzenie, podłożę utrzymuję wilgotne, delikatnie je zraszam raz na dwa/trzy dni. Na dnie pojemnika zalega kilkumilimetrowa warstwa wody. Wylać nadmiar? Wszelkie rady mile widziane, jestem zielony w temacie.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Przyczyną pleśni są grzyby. Załapałeś jakieś świństwo. Spryskaj wysiewy Previcurem, daj im więcej słonka, ostatecznie zacznij wietrzyć, przesuszeniu a nawet przepikuj do nowego, jałowego podłoża.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek