Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

[Akwelan_2009]

Po przesadzeniu w podłoże mineralne, Adenium już częściowo poprzerastało granulat korzeniami i mimo nietypowego ułożeniu kaudexu, mocno "trzyma i stabilizuje" swoją pozycję, nawet po wyjęciu "podparcia nie opada" kaudex na podłoże. Na stałe jeszcze nie pozbawię rośliny oparcia, niech korzeniami dobrze przerośnie luźne podłoże, korzenie niech grubieją, nabierają masy, ale będę wydłużał jej czas wzrostu bez podparcia:



- przycięte adenium, nawet ładnie zagęściło koronę, młode przyrosty podejmują wzrost, mimo słabych warunków oświetleniowych, nie "bują" się, mają krótkie odległości między kolejnymi parami liści:



- najbardziej zadowolony jestem z faktu grubienia, rozrastania się korzeni, wyeksponowanych nad podłoże - to taki mój "kroczący krab".

Biały kwiat Adenium, już w pełni rozwinięty,



- kwiat gotowy na przyjęcie pyłku z innej rośliny, niestety brak naturalnych zapylaczy - owadów, dodatkowo pogoda nie sprzyja wystawieniu rośliny na balkon, gdzie mógłby na odwiedzenia kwiatu zdecydować - skusić się, jakiś ciekawski owad.

Adenium arabicum, rozrasta się w szerz, przybiera kształt typowy dla tych roślin:



- bardzo wyczekiwana jest ciepła, słoneczna bezchmurna pogoda, rośliny bardzo by na niej skorzystały.

[peter86]

Żeby moje Snow White tak kwitły Cudowne masz roślinki

[Akwelan_2009]

Jeżeli jest to Adenium obesum Snow White, to będzie kwitło takimi kwiatami. Pokaż swoje Adenium, interesuje mnie jakiej jest wielkości - masz i nie chwalisz się chyba, że przegapiłem jak pokazywałeś fotki.

[peter86]

Jak wstawię do folii za 2 tygodnie to się pochwale. W wątku handlowym są przykładowe rośliny. Zdjęcia z ubiegłego roku ale wygląd podobny tylko kilka cm więcej. Teraz jest za chłodno i nie wyglądają tak ładnie jak Twoje . Roślin mam sporo tylko różnej wielkości bo co roku kilkaset nasion sieje. Ładnie kiełkują i ciekawie rosną. Miałem inwazje ziemiórek i wełnowców przez to kilka padło ale w większości mają się dobrze. Taka moja odskocznia od siania Pedio Sclero itp gdzie wysiewy najczęściej się marnie kończą Opisuje rośliny po opisie na porcji nasion. Azjata pisał że opisują przy zbieraniu z rośliny matecznej. W tym roku coś powinno kwitnąć więc się okaże co z tego jest prawdą. Niby po mamie się najwięcej cech dziedziczy

[Akwelan_2009]

Nie wiedziałem, że aż tyle wysiewasz nasion. Ja wysiewałem siedem i pięć lat wstecz, ale bardzo mało, nie mam warunków na wysiew takiej ilości nasion i trzymanie we względnie dobrych warunkach siewek, sadzonek. Wysiewałem dla siebie, kilka sztuk rozdałem, kilka sprzedałem. Teraz też planuję, tz. jestem przez rosnące - rozrastające się rośliny, kilku sztuk pozbyć się, zaczyna brakować miejsca. Czekam na kwiaty u pozostałych, żeby nie pozostawić roślin kwitnących takimi samymi kwiatami, chociaż mógłbym i bez tego zrobić selekcję, wysiewałem nasiona z których wyrosłe rośliny powinny kwitnąć najwyżej w trzech- czterech kolorystycznie różnych kwiatach. Nie mogę dokładnie sprawdzić, co jest co, bo padł mi dysk, na którym prowadziłem całą początkową dokumentację moich roślin. Jeszcze próbuję odzyskać, ale ... nie wiem czy się uda.

[Pelidea]

Krab jest uroczy. A. arabicum wygląda świetnie. A Śnieżka zachwyca, po prostu zachwyca!

Co do selekcji, to właśnie przymierzam się powoli do przesadzenia siewek w coś większego i też będę musiała rozdać to, co obiecałam, bo za nic się wszystko nie pomieści.

[peter86]

Wysiewam głównie kaktusy i to nie mało . Adenium lubię bo Twój wątek mnie zaciekawił. Przyznam że zanim zacząłem siać to przewertowałem wszystko co pisałeś w temacie siania i uprawy. Kilkaset nasion to nie problem wysiać - tak sieje od 3 lat. Problem się zaczyna od 2 roku jak doniczki coraz większe i trzeba kombinować z zimowaniem.

[Akwelan_2009]

Kilkaset nasion to nie problem wysiać - tak sieje od 3 lat. Problem się zaczyna od 2 roku jak doniczki coraz większe i trzeba kombinować z zimowaniem.

- musi masz warunki do wysiewu takiej ilości Adenium, to i z zimowaniem sobie poradzisz. Prawdziwy problem z Adenium jest gdy uprawiamy - opiekujemy się nimi na parapecie w bloku. Najgorsze jest to, że za nic nie chcą "zrozumieć" że mają kwitnąć, a tylko minimalnie przyrastać. Niestety, rośliny kombinują inaczej, chcą pokazać cały swój urok i rosną do góry i w szerz, zawłaszczając kolejne cenne dcm kwadratowe parapetów.

Kolejny pąk kwiatowy na Adenium obesum Snow White, "szykuje" się do rozkwitnięcia. Podobnie jak jego poprzednik, jest bardzo duży:





- pierwszy kwiat już niestety opadł, na swoją kolejkę czekają i dorastają jeszcze następne:



Fotki robione przy naturalnym świetle zachodzącego słońca, kolor bieli pąka kwiatowego "wypaczony" - na "żywo", jest czysto biały.

[Pelidea]

Mam nadzieję, że zakwitną chociaż dwa w tym samym czasie.

Co do braku miejsca na parapecie to dla mnie największą bolączką jest to, że np. Fikusom chętnie pozwoliłabym rosnąć wszerz i wzdłuż, a tu się nie da.

[barbra13]

Mieczysławie, podziwiam Twoje rośliny, a właściwie Twoją zdolność doprowadzenia ich do kwitnienia, mimo tak paskudnej wiosny. Oby pąki pięknie się rozwinęły .

[Akwelan_2009]

Mam nadzieję, że zakwitną chociaż dwa w tym samym czasie.

- chciałbym spełnić Twoje oczekiwania, ale nie wiem czy roślina "podziela" moje zdanie szczególne, że pogoda jak napisała "barbara13", nie sprzyja naszym podopiecznym.
Pąki kwiatowe Adenium dość szybko "rozkładają" płatki kwiatów. Po paru godzinach, pokazany wcześniej pąk kwiatowy już wygląda inaczej:





- nie jest to jeszcze 100% rozkwit, brak widocznej "drogi" do środka kwiatu, do "narządów" odpowiedzialnych za "produkcję" nasion.

[hen_s]

Pomimo Twoich uwag dla mnie ten kwiat jest śliczny.

[Harvi]

Kwiat wygląda jak kwiat róży.

[Akwelan_2009]

Drugi kwiat bardzo szybko postanowił w pełni rozkwitnąć:





- jest kwiatem dużym, "ciężkim" - takie ma wymiary:

[ejacek]

Poza kwiatem zwracam także uwagę na liście Twoich Adenium. Są ładne ciemno zielone bez żółtawych przebarwień - świadczy to o dobrym odżywieniu i kondycji rośliny. Używasz jakiś nawozów ?