Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

meniado pisze:Sajmon tunel caly czas otwarty na przestrzal. To, ze przezarte to wiem i już od dłuższego nie obrywam im wilków - bardziej martwi mnie ten czarny pyl na łodygach i we wnętrzu liści który można zetrzeć, bo z tym nigdy sie nie spotkałam i w google też nic nie znalazłam. Czy ktoś jeszcze może doradzić, może sie spotkał z czymś takim?

Obrazek
To sa pewnie pozostałości po mszycy, zaraz tak nie wygląda zetrzyj lub spryskaj lisc woda zobaczysz czy zejdzie.
hule
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 21 cze 2016, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Pomidor choroba tajemnicza

Post »

Witam,
mam pytanie o chorobę pomidorów. Na owocach (jeszcze zielonych) pojawiają się czarne plamy a liście wyglądają na zwiędnięte chociaż są podlewane. Od wielu lat uprawa pomidorów ma miejsce w szklarni więc może to kwestia gleby bo ta choroba pojawiła się jakieś pięć lat temu?? Czy może to być Rak Bakteryjny lub Sucha zgnilizna wierzchołkowa. Dodam, że liście nabierają "zdrowego" wyglądu pod wieczór a w czasie słonecznych dni więdną i wyglądają na usychające w porównaniu ze zdrowymi roślinami. Jeśli ktoś potrafi zdiagnozować tą chorobę i zna metody leczenie/zapobiegania na przyszłość proszę o poradę. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich działkowiczów

Zdjęcie poniżej:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/08f37b2fc534d5ac
Awatar użytkownika
meteser
100p
100p
Posty: 132
Od: 26 lut 2014, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

hule.. wygląda na to, że to raczej sucha zgnilizna wierzchołkowa:
http://www.ogrodinfo.pl/uprawy-pod-oslo ... rzcholkowa
Moje pomidory to: Stupice, Indygo Rose, Carbon, Box Car Willie, Coustralee, Chocolate Stripes, Brandywine Red, Green Zebra, Opal Essence, Pokusa, Violet Jasper
agnesa700
100p
100p
Posty: 110
Od: 22 cze 2015, o 06:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

A może bakteryjna cętkowatość pomidora?

to
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5158
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Duże zasolenie, niedobór wapnia i oczywiście wystąpiła przez to sucha zgnilizna wierzchołkowa.
Marysia80
50p
50p
Posty: 67
Od: 13 kwie 2015, o 17:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

hule, to jest sucha zgnilizna wierzchołkowa. Oprysk saletrą wapniową w stężeniu 0,5% (5g/1l wody) i nie obrywać porażonych owoców.
pozdrawiam. Ania
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Hule, oprócz przytoczonego tu już oprysku porażonych owoców saletrą wapniową w podanym stężeniu,
zadbaj również o odpowiednią wilgotność podłoża - nierównomierność i błędy w podlewaniu również mają duże znaczenie przy występowaniu SZW.
Nie można dopuszczać do zbytniego przesychania podłoża gdy są już owoce na krzaku - szczególnie w czasie upalnych dni,
a takie nam właśnie prognozują na najbliższe dwa tygodnie - trzeba wtedy zwiększyć ilość wody przy podlewaniu.
Pozdrawiam
Jerry
unlimited1991
100p
100p
Posty: 153
Od: 29 paź 2010, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Droga krajowa numer 7

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Zgnilizna podstawy łodygi u mnie, dla potomnych (jeżeli się mylę, proszę poprawić).
Krzak na stos.
ObrazekObrazekObrazek
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Ja bym pewnie krzak ciachła w połowie i ukorzeniła. Wichury ostatnie doprowadziły do złamania dwóch krzaków - ukorzeniają się.
Awatar użytkownika
KornelkowaMama
50p
50p
Posty: 78
Od: 29 maja 2015, o 07:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Witam Was serdecznie,
piszę tutaj niezbyt często, ale cały czas na bieżąco śledzę forum :-)
Dzisiaj jednak muszę się podpytać mądrzejszych i bardziej doświadczonych. U moich pomidorków niestety nie jestem codziennie, ale niedługo to się zmieni, bo właśnie kończymy budowę domu obok szklarni, w której je hoduję.
Pojechałam je dzisiaj podlać i ze zgrozą zauważyłam coś takiego na dwóch moich pomidorkach odmiany Kosovo.

Obrazek
Obrazek

Jak domniemam jest to sucha zgnilizna wierzchołkowa? Na zarazę mi to nie wygląda, bo cały krzak wydaje się zdrowy jak byk.
Widziałam, że hule dzisiaj poruszał/ła ten temat, ale wolę się dopytać.
Czy może to być spowodowane tym, że podlewam je raz na 3-4 dni? Nie więdły do tej pory i nie wydawało mi się to zbyt rzadkim nawadnianiem. Problem dotyczy tylko jednego krzaczka i właśnie tej odmiany, pozostałe mają się dobrze, no może prócz niedoboru magnezu u faworyta i bawolego serca...

W sobotę zrobiłam oprysk siarczanem magnezu, dzisiaj podlałam magiczną siłą do warzyw i owoców, bo do pomidorów akurat nie miałam. Czy to wystarczy? Co jeszcze powinnam zrobić? No i dlaczego nie obrywać takich pomidorów? Z nich jeszcze cokolwiek będzie? W tych moich widać po piętkach, że raczej są staśmione. Może powinnam je oberwać i zobaczyć czy krzak wytworzy nowe i lepsze?
Dodam, że na tym krzaczku były zawiązane tylko te dwa owoce. Grono miało początkowo 7 kwiatów, ale zawiązało tylko te dwa pomidory.
Będę wdzięczna za podpowiedzi :-)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2539
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Tak - te objawy u Ciebie to sucha zgnilizna wierzchołkowa , Wynika ona z niedobory wapnia i rózne odmiany są w róznym stopniu podatne na to zaburzenie stąd nie na wszystkich krzakach masz takie objawy. Tu jest ciekawy artykuł na ten temat - czemu zostawiac owoce -też jest wytumaczone :D http://www.ogrodinfo.pl/uprawy-pod-oslo ... rzcholkowa
kurakao
200p
200p
Posty: 287
Od: 13 maja 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

KornelkowaMama w poście Ekopoma kilka postów wyżej masz odpowiedz.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
KornelkowaMama
50p
50p
Posty: 78
Od: 29 maja 2015, o 07:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Z tym zasoleniem to może być dużo racji.
Kupiliśmy wywrotkę czarnoziemu i spora część trafiła do szklarni. Nie wiem co tam w tej ziemi było, na pewno dużo chwastów, bo rosną w niej na potęgę :-)
Na wysłanie próbek gleby do badania nie miałam czasu, bo na wariata kończymy budowę, kładliśmy trawnik, zamawialiśmy ziemię i do tego jeszcze mamy małe dziecko, więc czasu nawet na spanie nie mam :-)

Rozumiem, że te owoce to dla równowagi krzaczka zostają. Faktycznie, nie ma tam nic więcej z owoców, więc roślina mogłaby mocno pójść ze składnikami odżywczymi w liście.

Tylko trochę mam obawy, czy to mi innych pomidorów nie pozaraża. Niby wiem, że to nie jest zaraźliwe i wynika z innych czynników niż np. zaraza ziemniaczana, ale tak trochę się boję, jak zawsze gdy coś nowego się pojawia.
Mam czymś ten krzak popryskać? A może wszystkie profilaktycznie?
No i jeszcze drugie pytanie, czy niedobory magnezu u faworyta, też mogą być spowodowane za małą ilością wapnia? Czytałam, że za mała ilość wapnia u rośliny powoduje problemy z pobieraniem innych składników, więc może i magnezu?
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 554
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Witam,
od wielu lat uprawiam pomidory i ogórki ale takie zjawisko widzę pierwszy raz. Pomóżcie proszę :(
Stanowisko pod pomidory: obornik i zielony nawóz jesienią, raz podlane florowitem i opryskane HT z siarczanem magnezu w proporcjach zalecanych. Nie wiem czy to jest choroba fizjologiczna, czy może zbyt intensywny oprysk? Wiele razy pryskałam takim zestawem w ubiegłym roku i było OK.
Objawy takie występują na 8 z 30 pomidorów i na skrajnych ogórkach (dlatego zastanawiam się czy to jednak nie wina oprysku).
Czekam na wskazówki i pozdrawiam gorąco w najdłuższą noc w roku :wit
Aśka
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

KornelkowaMama pisze: Mam czymś ten krzak popryskać? A może wszystkie profilaktycznie?

Musisz spryskać owoce jak pisałem wcześniej, po dwóch dniach dobrze jest spryskać jeszcze raz
i zwiększyć ilość wody przy podlewaniu, szczególnie w upalne dni.
Obserwuj też pozostałe krzaki i ich owoce od spodu.
Pozdrawiam
Jerry
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”