Teraz ja - treissi

anoli · Post » 2 lut 2008, o 11:48

A ile czasu to trwało? Ja swoje wysiałam w święta i chyba się nie ruszają...Siedzą pod foliówką, ale chyba bardziej dla ochrony przed moją niecierpliwością...

nezka · Post » 2 lut 2008, o 13:06

anoli pisze:A ile czasu to trwało? Ja swoje wysiałam w święta i chyba się nie ruszają...Siedzą pod foliówką, ale chyba bardziej dla ochrony przed moją niecierpliwością...

Dokładnie od 6 stycznia (kupiłam na trzech króli, bo świątecznych nawet nie zobaczyłam

, wszystko zjedli), specjalnie kupiłam, zjadłyśmy z mamą i wsadziłam cztery pestki, dwie juz puściły korzonki. Nie przykrywałam doniczki, postawiłam w kuchni na parapecie nad kaloryferem i staram sie żeby było wilgotno

.

treissi · Post » 4 lut 2008, o 16:15

Ojejku, ale mnie swędzą rączki, żeby poprzesadzać już kwiatuszki.

Potrzebuję informacji jak zaszczepić reo? Bo moje jakieś łysawe się zrobiło.

No i jeszcze ta dracenka mnie kusi... jakby jej uciąć czubek... to co by się stało? Wyrosłyby z pieńka nowe odrosty? A czubek nadawałby się do ukorzenienia?

nezka · Post » 4 lut 2008, o 16:25

treissi pisze:Ojejku, ale mnie swędzą rączki, żeby poprzesadzać już kwiatuszki.

Potrzebuję informacji jak zaszczepić reo? Bo moje jakieś łysawe się zrobiło.

Zetnij go z góry. Góra się ukorzeni, a to co zostanie w ziemi wypuści nowe pędy boczne

mój jest jeszcze malutki, ale coś wypuszcza

Antooosia · Post » 4 lut 2008, o 16:31

Oho,wiosenne szaleństwo się zaczyna

.Mnie też łapki swędziały i już prawie wszystkie kwiatuszki rozsadzone,przesadzone i odmłodzone,jeszcze mi ta szeflera została,ale trochę się waham...

treissi · Post » 4 lut 2008, o 16:35

Nezko a górę do wody czy do ziemi?

nezka · Post » 4 lut 2008, o 17:03

Moniczko górę dałam do wody i po ok. 2 tygodniach póściło korzonki

anoli · Post » 4 lut 2008, o 19:22

Moje reo już na trzeci dzień miało w wodzie korzonki malutkie, tylko jak puści, to już trzeba uważać, bo potem potrafią zgnić (korzonki). A dracenkę bym odmłodziła, ale o to trzeba pytać u źródła - Przemo

treissi · Post » 4 lut 2008, o 21:26

A dracenkę bym odmłodziła, ale o to trzeba pytać u źródła - Przemo

No właśnie - a co się dzieje z Przemo? Jakoś nie widać go ostatnio.

nezka · Post » 4 lut 2008, o 21:57

Widać, widać, tylko jak my mu ciągle głowę zawracamy to kiedy on się ze swoim szkrabem pobawi?

anoli · Post » 4 lut 2008, o 22:42

Widać, tylko pewnie ma dość, jak ciągle kobity za nim biegają

nezka · Post » 4 lut 2008, o 22:48

Bo za mało facetów na tym forum

treissi · Post » 5 lut 2008, o 15:57

Dzisiaj objechałam pół miasta i dostałam tylko taki środek na mszyce. Niestety zaufałam panu, który sprzedawał i dopiero w domu przeczytałam co na nim piszą

A piszą tylko o spryskiwaniu roślin w ogrodzie... i nie wiem co zrobić. Czy moge spryskać roślinkę w domu? Żeby komuś nie zaszkodziło. Mam nadzieję, że mi poradzicie co zrobić.

x-C-j · Post » 5 lut 2008, o 18:17

Treissi draceny bym nie odmładzał jeszcze, jest zbyt ładna i nie wyrosła jeszcze aż tak bardzo, zapewnij jej tylko więcej wilgoci tzn. keramzyt w podstawek i spryskiwanie codziennie rano bo po końcówkach liści widzę że ma za suche powietrze a co do preparatu na mszyce jeśli je masz możesz opryskać tym co kupiłaś niestety nie znam tej chemii i nie wiem czy poskutkuje osobiście poleciłbym Mospilan 20 SP, Karate Zeon 050 CS, Pirimor 500 WG ale pierwszy jest najskuteczniejszy.

Jestem jestem tylko czasami również pracuję i jak mnie nie ma na forum to znaczy że jestem w pracy ale zawsze dostępny pod telefonem.

treissi · Post » 5 lut 2008, o 18:23

No właśnie już mi wcześniej pisałeś o tych preparatach, ale nigdzie nie mogłam ich dostać. udało mi się tylko to zdobyć co pokazałam. tylko na opakowaniu pisze o roślinach w ogrodach i boję się czy nie zaszkodzi to domownikom