Tunbergia(Thunbergia alata) Cz.2

[--julian--]

[Ninia]

Siałam je po raz pierwszy. Cieszę się ogromnie, że już zaczyna kwitnąć - zdjęcia z dziś

[--julian--]

A moje nadal nie przepikowane, muszą poczekać kilka dni.

[Ninia]

Rozwinęła kwiatek

Ja od razu siałam po 2-3 nasionka do kubeczków, by uniknąć pikowania.

[Ninia]

Nadszedł czas na pomarańczową

[yoko89]

Piękna! Kiedy siana?

[Ninia]

Siałam 11 lutego. Jutro mam nadzieję zakwitnie żółta.

[--julian--]

Wczoraj skończyłem pikować. Niektóre pikowalem po 4-5 sztuk, a i tak mam 32 doniczki.

[Efkakam]

Mam zagwostkę. Chyba zbyt pochopnie wysadziłam tunbergie do skrzynek przy ścianie południowej. Jak myślicie, czy ogrodniki jej mocno zaszkodzą?

[--julian--]

Jeśli będzie przymrozek, to przymrozi ją, chociaż z mojego doświadczenia przy ścianie rośliny są bezpieczniejsze. Ja bym okrył w razie zimniejszej nocy.

[Efkakam]

Nakryłam, ale na szczęście nie było chyba przymrozku. Pewnie to odchorują.

[Septalin]

A moje siedzą w ziemi od lutego i nic nie ruszyło.. Chyba muszę liczyć, że gdzieś jeszcze będą mieć bo w tym roku zamierzam ją przezimować w domu. Namaczacie nasionka czy robicie coś innego? Moje leża w ziemi jak leżały, chyba że temperatura za niska-ona i kleome nie wyszły, za to 15 innych kwiatków nie miało problemów.