Kochani, piękny, słoneczny, aktywnie spędzony weekend za mną. Rowerowe wyprawy do dziś odczuwam o dziwo nie w nogach, ale w czterech literach (od siodełka)

Piękne widoki woda, lasy, roślinki, zwierzątka... lubię bardzo

Po powrocie trzeba było podlewać. Sucho strasznie, pomimo prognoz żadne przelotne deszcze nie dotarły nad mój ogród
Z czego jestem baaardzo zadowolona, to przywiozłam sobie z wojaży.... tadam
Różyczki nadal w pąkach, nie licząc pomarszczonych. One zawsze szybsze
Reszta rodków goni Helsinki
Po powrocie przywitała mnie rozkwiecona krzewuszka
Lucynko, weekend udał się nad wyraz uroczo

Pogoda dopisała na maxa. Koniecznie muszę takowy powtórzyć
A jaśminowiec variegata kwitnie wcześniej od
zielonych kuzynów
Małgoś-PEPSI, rodki w tym roku znów mnie nie zawiodły. A w zeszłym przez suszę pogubiły sporo liści, nie myślałam że tak pięknie znów zakwitną. Spodziewałam się gorszych widoków. Podwójnie wiec jestem szczęśliwa
Anka, moja hortensja pomimo że też czytałam że z początku powoli rośnie dość szybko opanowała bok altany. Wcale bym nie potwierdziła że wolno przyrasta, przeciwnie, całkiem ochoczo jej to szło
Ten jaśminowiec variegata zawsze był szybszy od innych. Drugi snowbelle ani myśli jeszcze o kwitnieniu
Marlena, cieszę się że zaglądasz pomimo że miałaś ważniejsze sprawy na głowie. Dobrze że już masz czas na ogród, pogoda wreszcie sprzyja
Dorota, ja tez jestem zachwycona tym jaśminowcem, to jeden z lepszych moich zakupów ogrodowych
Miłka, ja na razie słyszałam o przepisach ale na owoce. O kwiatach pierwsze słyszę. Może trza wypróbować...
Aniu-anabuko1, a wiesz że u mnie tez najdłużej utrzymały się tulipany z zielonym maźnięciem

Rodki wysilają się jak mogą, w końcu to ich czas
Soniu, dziękuje za przypilnowanie ogrodu, szkoda tylko że nikt nie przyszedł popodlewać

Moje wszystkie rodki w słońcu, jak sadziłam to z pewna obawą. Na szczęście wcale im ta słoneczna miejscówka nie przeszkadza, trzeba tylko więcej podlewać.
Kasia, no ja niestety też podlewam. Najgorsze że jak podpatrzyłam pogodę długoterminową na lipiec to wypatrzyłam cztery tygodnie upałów bez kropli deszczu

To dopiero będziemy lać
Krysiu, a mój nawrot w tym roku zastrajkował i zakwitł w połowie. Ale na reszcie też widzę paczki, więc oznacza to że ta druga połowa zakwitnie ale pewnie później

Będę miała kwitnący nawrot dwa razy dłużej
Zawciągi mam biały, różowy, fioletowy i czerwony. O innych póki co jeszcze nie słyszałam
Małgosia-clem3, jak kupisz lewizję to pamiętaj że nie lubi wody w korzeniach. Szczególnie zimą. Orlik to na razie maleństwo, ledwie dwa kwiatuszki wykształcił
Karolcia, błękit nawrotu heavenly blue to chyba na razie najpiękniejszy kolor z niebieskości jaki wypatrzyłam w roślinach. Nie bez powodu ma taka nazwę ja ma

Cudny jest
Wiola, tak, ta odmiana jaśminowca o pstrych liściach zaczyna wcześniej od innych. Mój
zielony tez jeszcze nie kwitnie.
Jolka, no to złamanie hortensji wpłynęło na nią pozytywnie

Pewnie na tych młodych nie zakwitnie, choć może... kto wie
A jaśminowca nie trzeba wąchać, roznosi się jego zapach na cały ogród

A o fortegilli nie potwierdzę, nie mam i nie znam
Wanda, ja swój biały zawciąg kupiłam w zeszłym roku już kwitnący. W tym na szczęście tez kwitnie, uff
Iwonka, koniecznie zakup nawrota heavenly blue, jego błękit upaja
Elka, tak, to odmiana variegata i do tego kwitnie wcześniej niż inne. Mój
zielony tez jeszcze w paczkach.
Jak na razie to oprócz popisu rododendronów i krzewów jaśminowca i krzewuszki reszta dopiero w blokach startowych. Róże, jeżówki, floksy, wszystkie prawie prawie ,ale potrzeba im jeszcze kilku dni.
Łubin zacznie z towarzystwa najprędzej
Gdzieniegdzie mrugają wcale nie wysiewane bratki
Hosta w połowie cięta wcale zabiegu nie odczuła, ba, wreszcie ma więcej miejsca dla siebie
A moja biała rabata w tej fazie wygląda tak. Wcale jeszcze nie widać hortensji czy liatr. A do tego dosadziłam i będą jeszcze czosnki główkowate, lilia biała, dalia biała. Na razie efekt marny, poprawi się jak wreszcie piwonie zakwitną
Dziękuję wszystkim za wizyty u mnie, miło wiedzieć że jesteście

Mam nadzieje że u wszystkich Was pogoda tak dopisuje jak u mnie

Tylko deszczyku troszkę by się nadało
