Mirabilis jak nie masz wolnych miejsc to u mnie zapowiada się ich pod dostatkiem Przybędzie mi niedługo parapetów, tylko daleko mam teraz do sklepów z kwiatami Ale liczę po cichutku na Was dziewczyny
Ja miejsca to tez nie mam ale już kombinuje kwietnik do sypialni, żeby mi trochę roślinek z parapetów odeszło, a mam tez sporo roślin do wysłania wiosna które teraz zajmują mi miejsce na parapecie
Jeśli chodzi o faucarie to chodowla jak innych sukulentów - dużo słońca (u mnie całe lato stoi na świeżym powietrzu), zimą niższa temperatura (u mnie ok 5 stopni) i zero wody. Kwitnie jesienią, gdzieś w moim wątku jest zdjęcie kwitnącej. Mam nadzieję że te wiadomości Ci się przydadzą, roślinka jest bardzo wdzięczna i szybko się rozrasta, przynajmniej ten gatunek, który mam ja czyli tuberculosa.
Chłop jak sięga, to przysięga, jak dostaje, to przestaje.
Dziękuje ania007. Już sobie obejrzałam Twoją faucarie kwitnącą - śliczna! Informacje bardzo mi sie przydadzą, bo tak jak pisałam, mam ją od niedawna. Niestety zimą niższej temperatury jej nie zapewnię, ale mam nadzieję, że to przeżyje
A tak na marginesie...może ktoś wie jak się nazywają moje bliźniaki
Czy mogę przesadzić mojego Grubosza do aż tyle większej doniczki? Korzenie już mu wychodzą przez otwory w dnie doniczki, ale sie obawiam, że ta nowa jest trochę za duża. Poradzicie?
Jaki Ty Przemo jesteś szybki Dzięki wielkie To biorę sie za przesadzanie. To jeszcze jedno pytanie: podlewać go po przesadzeniu czy nie? Zazwyczaj gruboszowate podlewam po przesadzeniu tylko tyle by zwilżyć górną warstwę ziemi. Dobrze robie czy nie?
Możesz go podlać ale niewiele tak by zwilżyć lekko ziemię chyba że ziemia w którą będziesz przesadzała jest wilgotna to odczekałbym z podlaniem z dwa dni no i pamiętaj by domieszać do ziemi drugie tyle żwiru by proporcje były równe pół na pół ziemia dla kaktusów i żwir.
Dziękuję Przemo, zrobiłam tak jak napisałeś, ale nie miałam żwiru i dosypałam mu ziemi z ogrodu, takiej piaszczystej. Mam nadzieję, że mu to wystarczy i nie zaszkodzi. A jak już zaczęłam przesadzać grubosza to i przesadziłam też fikusy. Grubosz dostał nową doniczkę i fikusy też i na parapecie zrobiło się inaczej
Ziel-ona pisze:Dziękuję Przemo, zrobiłam tak jak napisałeś, ale nie miałam żwiru i dosypałam mu ziemi z ogrodu, takiej piaszczystej. Mam nadzieję, że mu to wystarczy i nie zaszkodzi. A jak już zaczęłam przesadzać grubosza to i przesadziłam też fikusy. Grubosz dostał nową doniczkę i fikusy też i na parapecie zrobiło się inaczej [Zdjęcie wykasowałam. Jest powyżej na tej samej stronie, nie ma potrzeby powtarzać Nalewka]
Do fikusów może i dobra ta ziemia ale na pewno nie dla grubosza taki czarnoziem, wyjmij go z doniczki i tą ziemię wymieszaj pół na pół z czystym piaskiem.
Ziel-ona pisze:Dzięki Przemo , ale grubosz na razie musi zostać w tej ziemi. Do ogrodniczego sklepu mam daleko, ale chyba jak poczeka do wiosny to nic mu nie będzie?
Zwykłego pisaku domieszaj takiego z piaskownicy tylko wcześniej go wypraż w piekarniku, do wiosny to jeszcze prawie dwa miesiące i możesz sie przez ten czas pozbyć grubosza.