Nie uwierzycie... wyobraźcie sobie, że dziś około 18.00 doznałam olśnienia! "Przecież od wczoraj w Lidlu są wióry!!!" Serce zaczęło mi łomotać, zimny pot zlał plecy. Wyszykowałam się do sklepu w trzy minuty.
Nie uwierzycie... cały regał wiórów, jak został wypakowany, tak leżał... widać było, że nic nie ubyło, nikt nawet paczką nie ruszył. Wzięłam z ulgą trzy opakowania i szczęśliwa wróciłam do domu. No. Teraz mogą paczki spływać.
Ewelko witaj. Wyobraź sobie, że myśłałam już o tym nie raz, by postawić go przed faktem dokonanym. No ale jednak zwierzak to nie nowy krzaczek na działkę.

No mam opory.
(Zdjęcie z przed sprzątania

)
Sabinko jak wczoraj zobaczyłam wysprzątane rabaty Moniki -Alanii, to dopiero się załamałam.

Mam syf i tonę roboty.
Róż oczywiście spodziewam się... w niedalekiej przyszłości... musze powoli się szykować na ich nadejście.
Krychna najważniejsze, że Błękitny "Gnieciuch" wyłazi z ziemi. Może wyjdzie tych pędów znacznie więcej niż jeden?
Pogoda oj mizerna, u mnie dziś było bardzo zimno. Czekając na syna, który miał trening na dworze, przez godzinę zmarzłam jak przysłowiowy pies. W domu nawet gorąca herbatka miała problem mnie dogrzać.
Wandeczko dobry pomysł z tą listą. Ja mam tendencję do robienia wielu rzeczy na raz. Latam jak wariatka, zamiast robić po kolei.

I w efekcie długo nic nie widać.
Doły wykopałaś?
Zuzka... yyyy... noooo... a może ten sezon to już..? Mam sprawę...
Ania Annes77 podała mi namiary na francuską szkółkę, w której można kupic Winter Lodge! I Purple Lodge też... i wiele wiele innych... koszty róż od 10 do 12 euro za sztukę + 9 euro wysyłka do podziału. Czy ktoś miałby chętkę na zbiorowe zamówienie?
http://www.pepinieres-raffard.com/rosie ... lodge.html
http://www.pepinieres-raffard.com/nouve ... odge-.html
Anitko dziś pogoda zdecydowanie nie zachęcała do grzebania w ziemi.
Dorciu ale ja teraz też planuję weekendowe działkowanie, więc musi być dobra pogoda.

I u Ciebie, przecież mieszkasz stosunkowo blisko.
