Kiedyś i tak trzeba podzielić.
Ciężka robota...
Robię wtedy (łopatą) kilka sporych sadzonek i sadzę w grupie, ale tak, by każda miała uczciwy kawałek ziemi dla siebie. A nadmiar - hop - za płot! I sąsiadka też się cieszy
Oglądam i podziwiam siewki z najwyższej półki Ismeny, Tadeusza i innych. Tak wysoko podnieśliście poprzeczkę, że nie wiem jak inni ale ja się trochę waham przed wstawianiem zdjęć swoich siewek. Są po prostu zwyczajne, powstałe przez naturalne samozapylenie:
Witam wszystkich, sporo tu u was się dzieje coraz więcej entuzjastów liliowcowych i fajnie Ma ktoś liliowce które teraz zaczynają kwitnąć (nie mylić z tymi co powtarzają kwitnienie)?
Mam Sandre Elizabeth, jest bardzo pociesznym kwiatkiem i przede wszystkim ma dobra łodygę, do krzyżówek na późne pierwsza klasa, sierpniowych i wrześniowych liliowców jest mało więc klio zapylają ją ile się tylko da ;)